Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2010

Dystans całkowity:225.78 km (w terenie 13.30 km; 5.89%)
Czas w ruchu:14:21
Średnia prędkość:15.73 km/h
Maksymalna prędkość:51.10 km/h
Maks. tętno maksymalne:180 (90 %)
Maks. tętno średnie:119 (59 %)
Suma kalorii:3588 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:25.09 km i 1h 35m
Więcej statystyk
  • DST 18.40km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 12.40km/h
  • VMAX 30.50km/h
  • Temperatura 19.2°C
  • Sprzęt Arkus 1000 M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Służbowo

Sobota, 29 maja 2010 · dodano: 29.05.2010 | Komentarze 2

Patrol dzielnicy.
Kategoria Służbowo


  • DST 16.11km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:59
  • VAVG 16.38km/h
  • VMAX 41.60km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień MAM ! :)

Środa, 26 maja 2010 · dodano: 26.05.2010 | Komentarze 7

Wszystkim mamom mamusiom mamuśkom tym z BS ale nie tylko wszystkiego najlepszego dużo uśmiechów i przejechanych rowerowo kilometrów :)
W takich warunkach wiozłem dziś mojej mamie konwalie które kocha :)
Kategoria Samotnie


  • DST 30.10km
  • Teren 0.10km
  • Czas 01:51
  • VAVG 16.27km/h
  • VMAX 39.70km/h
  • Temperatura 16.9°C
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bytom raport z powodzi.

Wtorek, 25 maja 2010 · dodano: 25.05.2010 | Komentarze 10

Mylnie myślałem że powódź jaka dotknęła inne rejony naszego kraju jakimś szczęśliwym trafem ominęła Bytom.Niestety i moje miasto ucierpiało.Głównie ucierpiały budynki i ich cieknące dachy.Jeśli chodzi o inne tereny to rozlały się okoliczne stawy których w Bytomiu jest bardzo wiele.Wylały stawy w Rezerwacie "Żabie Doły" o czym pisał fredziomf zbiornik "Brantka" wypełniony po brzegi.Najgorsza jednak sytuacja panuje jednak przy ulicy Celnej i jej najniższym punkcie gdzie zlały sie wszystkie okoliczne cieki wodne tworząc nowe jezioro nazwane już "Celne" Niestety Straż Pożarna która dla mnie jest bohaterska w tym co i jak robi jest najlepsza z najlepszych z tą wodą sobie po prostu nie poradziła.Nie dlatego ze są nieporadni ale dlatego że nie posiadając odpowiedniego sprzętu,niestety kilka takich pomp:

z czego jedna po dwóch godzinach się spaliła :( nie potrafiły sobie poradzić z takim rozlewiskiem gdzie w najgłębszym miejscu ma lub już lepiej powiedzieć miała około 2 metrów i rozlała się na kilkaset metrów kwadratowych powodując ze droga Poznań-Wrocław została zamknięta powodując gigantyczne wielokilometrowe korki.

Na tym zdjęciu obok ogrodzenia widać fragment dachu psiej budy,kilka dni temu brodząc w wodzie musieliśmy przy pomocy strażaków ratować przerażone psy które po kilkunastu godzinach wdrapywania się na dach były skrajnie wycieńczone.Kilka godzin po tej interwencji zakład został całkowicie zalany i zniszczony.
Na pomoc mojemu miastu przyjechali strażacy z Koblencji w Niemczech.





Z własną logistyka kuchnia,jedzenie,urządzenia do uzdatniania wody oraz WC :)




Kompletnie wyposażeni w pompy:

Sztuk dwie (2)

Przy użyciu węży o przekroju 15 cm.

ułożonych jeden obok drugiego na odcinku 1 kilometra:

spowodowało to ze wody ubywa 1 centymetr na godzinę.Znajdując ujscie w rzece Bytomce:

Niestety Polska nie okazała gościnności i zginęło kilka węży i nie chodziło o same węże ale ich aluminiowe łączki.Wstyd w Europie na całego.

Pilnowaliśmy zatem całego tego odcinka przed złodziejami.
Droga rowerowa nieprzejezdna.


  • DST 31.93km
  • Czas 02:12
  • VAVG 14.51km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 17.7°C
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

XI Bytomska Rowerowa Masa Krytyczna

Piątek, 21 maja 2010 · dodano: 21.05.2010 | Komentarze 18

To była według jednego z uczestników najnudniejsza Masa Krytyczna w jakiej brał udział :( No cóż dla współorganizatora imprezy to nóż wbity prosto w serce.Ale cenię to że ten który to powiedział podszedł do mnie po imprezie i powiedział mi to prosto w oczy bez żadnych owijaczy.Nie wiem co leży u przyczyny tego być może zmiana Pokaż trasę GPS">trasy co wpłynęło na znużenie a może to jednak pogoda której wszyscy mamy dość. Godzinę przed rozpoczęciem imprezy nad Bytomiem przetoczyła się gwałtowna burza i ulewny deszcz.Niemniej jednak trzeba wyciągnąć wnioski i przeć do przodu.Tak czy siak frekwencja na poziomie 42 osób to nie jest powód do zadowolenia.
Kilka zdjęć z dzisiejszej "imprezy"












  • DST 12.55km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.93km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Temperatura 7.6°C
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Elektronoc w Elektrociepłowni Szombierki

Sobota, 15 maja 2010 · dodano: 15.05.2010 | Komentarze 9

Elektrociepłownia Szombierki obchodząca w tym roku jubileusz 90 lat istnienia otworzyła przed nami swoje wnętrze dla których ciepło to dotknięcie kaloryfera a światło to "pstryczek" na ścianie.Impreza na którą ostrzyłem sobie zęby od dawna bo obiekt to wspaniały górujący nad miastem a już najbardziej strzeliste 3 kominy.Zajrzeliśmy z Jarkiem który koniec końców namówił mnie na dojazd rowerami zamiast samochodami ;) w różne dziwne miejsca dotykaliśmy różnych maszyn których przeznaczenia nie znamy.
Wspaniała impreza zorganizowana dobrze,frekwencja która przekroczyła 1000 osób a organizatorzy liczyli że przyjdzie ich "góra" 150 zaskoczyła ich jak i mnie.Mili przewodnicy (dawni pracownicy) ciekawie i barwnie opowiadający jego historię.Ogrom obiektu który nas gościł był nie do ogarnięcia wielkie hale turbiny prądotwórcze marki Skoda do dziś "kręcące" prąd do naszych domów zrobiły na mnie oszałamiające wrażenie.
Największym jednak zaskoczeniem była możliwość zaglądnięcia do pieca produkującego ciepło.Nie jest to taki zwykły piec do którego wrzuca się węgiel łopatą a wielka zautomatyzowana maszyna sterowana komputerowo ze stale utrzymywaną temperaturą 900 stopni.





Na koniec serdecznie dziękuję Pani Ewie Petrymusz z ZEC w Bytomiu za pomoc i możliwość bezpiecznego przechowania rowerów.

  • DST 15.83km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 12.34km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 13.3°C
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miechowice

Sobota, 15 maja 2010 · dodano: 15.05.2010 | Komentarze 10

Dzisiejszy wyjazd to odwiedziny miejsc w których bywam naprawdę rzadko bo nie są mi one po drodze.Na początek ulica Dąbrowskiego gdzie znajduje się osiedle domków fińskich.Jest ich tutaj około 150 i moim marzeniem jest mieć taki.Kiedyś na odkupienie takiego domku wystarczyło około 40-50 tyś/zł. dziś minimalna kwota to 150 tysięcy złotych a dom to kompletna ruina nadająca się jedynie do remontu.

Po drugiej stronie osiedla zespól stawów.na wstępie lista zakazów.Powinni dopisać punkt 9 "NIE ODDYCHAĆ" :(

Po ścieżce szerokości 4 metry gdzie spokojnie mogli by jeździć spokojni rowerzyści pieszo obchodzę największy zbiornik i mijam małe urokliwe stawiki.













Po spacerze i po oglądaniu mnie jak "wroga publicznego nr.1" przez wszystkich wędkarzy pojechałem w stronę Parku Ludowego.są tutaj zabytkowe ruiny pałacu a sam park ma piękne stare drzewa.



Na skraju parku stoi kamienny "pomnik" tego z czego nie tylko Bytom kiedyś słynął.

No koniec mini Park i kaplica św. Barbary na Górze Gryca najwyższym wzniesieniu miasta (317,7 m.n.p.m.)
Kategoria Samotnie


  • DST 23.12km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:39
  • VAVG 14.01km/h
  • Temperatura 20.4°C
  • Kalorie 1543kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Służbowo

Środa, 12 maja 2010 · dodano: 12.05.2010 | Komentarze 3

No służba na rowerze po długiej przerwie,oby nie padało bo znów na nogach a tego nie lubię.
Kategoria Służbowo


  • DST 62.64km
  • Teren 0.20km
  • Czas 03:23
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 180 ( 90%)
  • HRavg 119 ( 59%)
  • Kalorie 2045kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gliwicka Masa Krytyczna

Piątek, 7 maja 2010 · dodano: 07.05.2010 | Komentarze 5

No i jak zwykle było wspaniale,ale czy o tym warto pisać skoro jest tak zawsze ;) warto bo impreza przednia w rewelacyjnym tempie o które dbało 117 osób.Wszyscy roześmiani rozbawieni ogólnie luz.Miłe akcenty to zbiórka monet 1,2 i 5 groszy dla dzieciaków z Domu Dziecka przy ulicy Toszeckiej.Uzbierało się tego ładnych kilka kilogramów które im zawieźliśmy.Miny miały zszokowane taką ilością rowerzystów jaka ich odwiedziła.Losowanie kasku to też miłe chwile,wygrała go Ania która pierwszy raz przyjechała na Masę bez kasku.Aniu Twój kask w kwiatki jest piękny !!!
Był to mój pierwszy wyjazd w całości rowerowy bez podwożenia siebie i roweru samochodem :) Jechało się w grupie świetnie a moja średnia to chyba wyszła rekordowa 25,45 km/h na odcinku Bytom-Gliwice !!! z dwoma postojami na światłach.
Droga powrotna to ekipa 11 osób zajmująca cały pas ruchu co o dziwo nie spotkało się z jakimiś protestami kierowców.
Z kronikarskiego obowiązku dodam tylko że ekipę BS co zupełnie normalne reprezentowali:
djk71 chłopak z Helenki
ficus zauważony syn ;)
Goofy601 uśmiechnięty fotograf :)
raptor Katowicka Masa Krytyczna
cusek elegancja i mocne wejście na imprezę :););)
gary pomocnik niżej wymienionego ;)
daro24 gospodarz
nax1 elegancki chłopak który robi wszystko !!!
pablow młodszy brat szybkiego raptora
Czyli całkiem sporo i oby tak dalej.

  • DST 15.10km
  • Czas 00:49
  • VAVG 18.49km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Miechowice (wieczorem)

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 01.05.2010 | Komentarze 8

Rano ulewa i chmury takie ołowiane że myślałem że mi wejdą do mieszkania,później deszcz.Z nudów wyczyściłem cały rower wszystkie najdalsze zakamarki oraz nasmarowałem łańcuch.Ściągnąłem błotniki przez co rower zyskał na wyglądzie.Aby nie postradać zmysłów wieczorem po obejrzeniu prognozy pogody w TVN i po utracie złudzeń co do ładnej pogody na jutro i pojutrze ruszyłem na swoje osiedle w jego najdalsze zakamarki.Niby nic ale czuje się o wiele lepiej.Jutro natomiast:
Święto Flagi w Bytomiu.Zapraszam.
Kategoria Samotnie