Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:676.59 km (w terenie 72.90 km; 10.77%)
Czas w ruchu:43:18
Średnia prędkość:15.63 km/h
Maksymalna prędkość:57.40 km/h
Maks. tętno maksymalne:192 (96 %)
Maks. tętno średnie:129 (64 %)
Suma kalorii:28932 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:29.42 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 20.47km
  • Teren 0.80km
  • Czas 01:39
  • VAVG 12.41km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 20.8°C
  • Kalorie 1180kcal
  • Sprzęt Arkus 1000 M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Służbowo

Wtorek, 6 lipca 2010 · dodano: 06.07.2010 | Komentarze 0

Po wielu dniach przerwy służba z Dorotką na rowerze.Na początku w krótkich rękawach,po kilku kilometrach ubieramy kurtki.Cały czas w drobnym deszczu.Urosła nam tak góra papierów że co chwila zatrzymujemy się kontrolujemy i sprawdzamy różne sprawy w rejonie.Ogólnie bardzo pozytywnie mimo niespełna 20*
Kategoria Służbowo


  • DST 25.99km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 16.08km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Temperatura 19.9°C
  • Kalorie 1767kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szombierki mama i wybory

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 04.07.2010 | Komentarze 4

Miałem wyjechać dziś na rowerze w granicach 7 rano.No cóż obudziłem się równiutko o 8.55.Śniadanko znaczy 1 kromka chleba woda do bidonu i w drogę.Temperatura w granicach 20* i jedzie się super.Obrałem dziś sobie kierunek Szombierki mieszkałem w tej dzielnicy kilka dobrych lat.Podjechałem do mamy pogadaliśmy chwilkę i zauważyłem pod blokiem taki oto twór naszej myśli technicznej,barierka spełnia swoją rolę ale radosny twórca spawając ją jej nie przemyślał ;)

Pojechałem na ulicę Zabrzańską gdzie kończy się rewitalizacja budynku dawnego Ratusza,budynek dzięki nowemu właścicielowi odzyskał nowy blask nowych użytkowników i przestał być straszącą ruiną.



Teren przed budynkiem zyskał piękną soczystą zieleń,małe drzewka też nadały klimatu otoczeniu.

Chodnik z kolorowych kostek wygodny a dodatkowo wieczorem oświetlony.

Ulica Grota-Roweckiego zyskuje nową nawierzchnię nareszcie bo dziur tam było jak w serze.

Wokół hali "Na Skarpie" rewitalizacji poddano niewielki park kiedyś zarośnięty zaniedbany miejsce dla okolicznych pijaczków.Dziś zupełnie inaczej się prezentuje.Oświetlenie alejki ławki spowodowały że nie trzeba tego miejsca omijać szerokim łukiem.



W pobliżu a właściwie za tym parkiem znajduje się mały urokliwy staw "Zomerek" miejsce dla wędkarzy i plażowiczów.Kiedyś staw należał do nieistniejącej dziś kopalni "Szombierki" dziś wraz z około 80 hektara innymi terenami stał się własnością firmy Armada która stała się właścicielem szybu Krystyna po ww kopalni.





Taka ścieżka w takim lasku aż proszą się żeby tam wjechać.



Teraz mała zagadka,co przedstawiają poniższe 2 zdjęcia ?



Przez prawie wyludnione miasto przejechałem szybko.Na głwnej ulicy około południa pustki.

Na Rynku małej wolontariuszce z mamą wrzuciłem kilka złotych dla powodzian.



Teraz rozwiązanie zagadki.Na zdjęciach są przyszłe pola golfowe organizowane przez firmę Armada.Bytom stanie się za jakiś czas golfową potęgą.Ciekawe czy to wypali ale skoro wieżą w to inwestorzy to pewnie będzie to trafiona inwestycja.

Na koniec spełniłem swój obywatelski obowiązek i oddałem swój w wyborach.
Kategoria Samotnie


  • DST 73.76km
  • Teren 1.50km
  • Czas 04:07
  • VAVG 17.92km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 4483kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

XVI Gliwicka Masa Krytyczna+TdM=życiówka

Piątek, 2 lipca 2010 · dodano: 02.07.2010 | Komentarze 16

Kolejny upalny wyjazd.Nie ukrywam że nie miałem ochoty dziś jechać taka temperatura nie służy jeździe rowerem.Nie mogłem zawieść tych z którymi dziś się umówiłem czyli Mariusza i Leszka oraz od dawna mało udzielającego się na BS a właściwie wcale i debiutującego na GMK Romana.
O 16.30 ruszyliśmy w stronę Gliwic by po 45 minutach zameldować się na placu Krakowskim.
Na miejscu wielu znajomych widzianych często i widzianych po dłuższej przerwie.Rozmowy śmiechy żarty dokazywania.
Ruszyliśmy w kolejny przejazd przez miasto.Po raz pierwszy widziałem tak zakorkowane Gliwice.Samochodów było mnóstwo ale to było akurat pozytywne bo widzieli i nas i sprawę jaką promujemy.
Powrót do Bytomia dał mi w kość.W Zabrzu (Biskupice) miałem kryzys i to dość poważny.Dojechaliśmy do Karbia a ja odbiłem w stronę Miechowic.Na Statoil-u wypiłem 1,5 litrową wodę i siły wróciły.Objechałem jeszcze całą swoją dzielnicę i zaliczyłem las ale to już prawie w ciemnościach.To był super dzień.Dziś przejechałem najwięcej kilometrów w ciągu jednego dnia.Setka jest dla mnie nie osiągalna,może kiedyś za rok może dwa........