Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.66km
  • Teren 19.66km
  • Czas 01:45
  • VAVG 11.81km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 157 ( 78%)
  • HRavg 116 ( 58%)
  • Kalorie 1188kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Miechowicki Rezerwat "Segiet" Dolomity Sportowa Dolina kolejny raz :)

Niedziela, 7 marca 2010 · dodano: 07.03.2010 | Komentarze 10

Pogoda piękna więc nie ma co siedzieć trzeba z domu wyjść łyknąć powietrza przed nowym tygodniem.Typowo rekraacyjnie z aparatem.Więc mało słów kilka zdjęć:
Las Miechowicki
Taki stosik drewna pewnie każdy właściciel domku jednorodzinnego chciałby mieć:)

Postęp prac przy budowie A1 mało widoczny ale co dziennie coś tam przybywa




Restauracja "Pod Dębem" dawniej "Wójcik" lokal powstał w 1920 roku słynął z dań kuchni śląskiej a przede wszystkim z żurku na który zjeżdżali się nie tylko mieszkańcy naszego regionu.Kiedyś zjeść tam posiłek to było "coś" a miejsca rezerwowało się z dużym wyprzedzeniem a sam posiłek stawał się wydarzeniem długo potem wspominanym.Dziś kiedy dawni właściciele nie żyją a nowi są nastawieni na maksymalny zysk lokal stracił urok.
Stary budynek restauracji "Pod Dębem"

Nowy właściciel dobudował takie paskudztwo i żyje z wesel :(

Kilka znaków dla rowerzystów na BTR






Rezerwat Segiet
Przy wjeździe stoi taka tablica:

zaraz obok tak dla reklamy kosz na śmieci widać że był łikend ;)

Cały teren rezerwatu opisany tablicami

Oczywiście jakiemuś debilowi przeszkadzało że jest ładnie :(

Ta góreczka stanowiła nie lada wyzwanie pełno błota koła się ślizgały,ciężko było wjechać ale widok rekompensował trud i brud jakim oblepił rower i moje nogi:

Z góry rozpościerał się piękny widok Tarnowskich Gór:

A to ja ;)

potok "Segiet"

Mój rower przy paśniku ;)

Tarnowskie Góry (Bobrowniki)
Piękne osiedla powstają na obrzeżach naszych miast

Po drugiej stronie osiedla jeszcze stara wieś i prawdziwa furmanka

Sucha Góra
Spalona restauracja:

Mój cień :)

Takie dachówki zdobią Wawel:
A pochodzą z Fabryki Ceramiki Budowlanej "Jopek"

Powrót do domu obiad,lekcje z dziećmi,czyszczenie roweru i rozmowa którą przeprowadziłem z moją młodszą córką Mają lat prawie 5:
-Maju dlaczego Twój rowerek jest brudny
-Tatoooooo jak się jeździ to się rower brudzi a jak stoi to się rower kurzy !!!
Po tej konwersacji nic już więcej nie powiedziałem żeby nie kusić losu ;)
dziś spotkałem po drodze 3 rowerzystów
No koniec democik jeszcze zimowy:
Kategoria Samotnie



Komentarze
MAXKAD
| 08:48 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj ŁAdny wypadzik. Co do rozmowy z córką - zawsze możesz jej kupić pokrowiec i nie będzie dyskusji hiehiehie
Kajman
| 07:41 poniedziałek, 8 marca 2010 | linkuj Zostałeś zmotywowany, że nie tylko masy:)?
Świetna wycieczka:)
sikor4fun-remove
| 22:38 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj bo śnieg :D hhehehehe
Świetne zdjęcia no i rezerwat po którym zapewne świetnie się jezdziło :]
Pozdrawiam !
robin
| 20:47 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj Rezerwat masz podobny do mojej puszczy, dużo fotek super niebo, ciekawe jak będzie jutro u mnie? Pozdrawiam
JPbike
| 19:04 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj Aleś zafundowałeś sobie foto wypad rowerowy :)
Jaki browar serwują w tej beczce przy restauracji "Pod Dębem" ?
djk71
| 19:01 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj Szkoda, że brakło 10 minut ale spoko jeszcze pojeździmy... :-)
Z dziećmi nie ma lekko... :)
Dziś też się przyglądałem kilku nowym mini osiedlom, czasem powstają w magicznych miejscach... nie wszędzie chciałbym mieszkać....
k4r3l
| 17:41 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj całkiem przyjemne tereny do jazdy...
fredziomf
| 17:12 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj Skomentuję fotki, bo żeś się napstrykał.
Po 1sze: dobrze, że dziś Niedziela. nie ma ścinki i nie trzeba patrzeć nad głowę czy drzewo nie leci, a przy A1 nie kursują ciężarówy.

Po2: Czyżby oznakowanie ścieżek, było już prawie kompletne? Jak pamiętam, po lewej stronie Dąbrowy Miejskiej, w ogóle go nie było.

Po3: (odnośnie osiedli); Spore dyskusje wywoływało powstanie Sportowej Doliny - miejsca rozrywki, na pograniczu Rezerwatu. Prawie w Rezerwacie powstaje, także osiedle dla zamożnych. Jest całe forum o tym

Po4: W Segiecie jest pięknie, wkurza mnie jak jakiś debil nie umie uszanować zwykłej tablicy.

Po5) "Ta góreczka" to hałda RedRock, zawsze tam było błotko, ale widok cieszy. Miejscówka dla motocrossów. Miałem okazję widzieć jak podjeżdżają pod tą hałdę. Robi wrażenie.

Autochton
| 16:59 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj No kilka kubików takiego drewienka by się przydało ;)
Córka Twoja bardzo roztropnie odpowiedziała. Na mój rower niestety w Krakowie się kurzy. Na Żywiecczyźnie za to staram się wskrzesić starą maszynę, ale części brak. Pogoda mimo chłodu również zachęca do wyjazdów. Patrząc na restauracje Pod Dębem zgłodniałem co nie miara :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!