Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 61.25km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 16.33km/h
  • VMAX 48.30km/h
  • Temperatura 23.8°C
  • Kalorie 3506kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice

Poniedziałek, 7 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 8

To pierwszy pogodny dzień w którym mam wolne i mogę go wykorzystać na rower.Dziś postanowiłem pojechać w okolice Tarnowskich Gór.Niby blisko niby to sąsiednie miasto ale jakoś nigdy nie było mi tam po drodze.Wyjechałem z domu w kierunku Lasu Miechowickiego i to był błąd nie dlatego że w lesie jest jeszcze pełno błota za którym nie specjalnie przepadam ale przez Culicidae.Musiałem się na chwilę zatrzymać aby porobić zdjęcia a te żądne mojej wspaniałej krwi owady zlatywały się stadnie.Zatem więc jeśli wybieracie się do lasu pamiętajcie o odpowiednich środkach odstraszających te owady.
Na początek podjechałem jak wygląda postęp prac przy budowie tunelu rowerowego pod A1.Postęp widać i być może już na jesień będzie można nim jeździć.

Przez Segiet szybciutko bo atakują znów komary,zrobiłem kilka zdjęć przyrody tam występujących i w nogi......



Znalazłem kilka uroczych oczek wodnych lecz dłuższy pobyt skutkował atakiem ww

Jadąc przez rezerwat zauważyłem wysyp szyszek,najechanie kołem nie jest przyjemne.Jadąc śmiałem się sam do siebie bo szyszki przypominały mi tekst z pewnej bajki "o szyszunia...."

Wyjechałem w Tarnowskich Górach.dzielnicę Repty znam słabo ostatnio byłem tam wiele lat temu ale do Studni Młodości trafiłem bardzo szybko.

Niestety tabliczka zakazuje jej spożycia mimo że aż mnie kusi na łyk takiej lodowatej wody.po drodze mijam mur domu wygląda on jak mur zamku.Niestety za nim malutki domek ;)

Dalej dojeżdżam do bardzo ładnego kościoła w Reptach.

Przez Park Repecki gdzie znalazłem Szyb Ewa sztolni Czarnego Pstrąga

od tyłu wjeżdżam do Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji.Nie bawię tu jednak długo widok osób bez kończyn jest dla mnie trudny i odjeżdżam do pobliskiego Salezjańskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.Bydynek mieście się w dawnym zamku kilkukrotnie przebudowywanym i modernizowanym.Budynek główny prezentuje się okazale i widać tutaj rękę dobrego gospodarza.





Przez peryferia dojeżdżam do Centrum miasta.Dawno nie widziałem Rynku w Tarnowskich Górach.Prezentuje się on naprawdę pięknie.Zresztą nie tylko ja uważam że to jedno z najładniejszych miast naszego regionu.



Gospoda w której bawił król Jan III Sobieski,tutaj czuć historię.



Podcienia niczym w Krakowie.

Zabytkowa studnia.

Obok niej rzeźba w której o co chodzi ? wie tylko jej autor,niemniej ciekawa.

Moją uwagę przykuwa termometr który znajduje się na budynku apteki,pamiętam go od dziecka tyle że dopiero teraz jestem na tyle duży aby dojrzeć szczegóły.

Ciekawym detalem architektonicznym jest Anioł Stróż.

Kończąc wizytę w tym mieście podjechałem zobaczyć jak prezentuje się dworzec kolejowy po remoncie.Dworzec ładny boczne budynki już nie natomiast hol pusty i nawet kasa zamknięta.



Pojechałem do Świerklańca przez Nakło i tamtejszy Park w Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego.Park pusty szkoła zamknięta więc odjeżdżam polami dojeżdżam do Parku w Świerklańcu.Jezioro Świerklanieckie pełne wody.

Woda jest spuszczana do rzeki Brynicy wszystkimi spustami.

W drodze powrotnej podziwiam piękne drzewa.Są majestatyczne i mają prawie 200 lat.





Powrót do domu przez Orzech i Radzionków.
Kategoria Samotnie



Komentarze
biber
| 22:54 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Dynio ale to jest szkoła :) Może źle sformułowałem swą wypowiedź i nie zrozumieliśmy się. Więc może jeszcze spróbuję: Salezjański Ośrodek Szkolno-Wychowawczy mieści się w budynku dawnej masztelarni, a nie w zamku, bo ten nie dotrwał do naszych czasów.
Wiatru w plecy!
Dynio
| 20:19 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Robin eeeee tam jeżdżą normalnie ;)
Kajman Na tej ulicy która się nazywa Renka i tam każdy płot jest inny i panuje chyba jakaś rywalizacja na zasadzie który lepszy ?!
biber dzięki za sprostowanie ale o tym że jest to budynek szkoły powiedzieli mi dwaj "panowie" popijający piwko :)
biber
| 20:06 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Dynio super wycieczka ale pozwolisz, że poprawię jedną małą rzecz: Szkoła w reptowskim parku nie mieści się w zamku lecz w byłej masztelarni. Pałac znajdował się obok budynków GCRu (to ten pusty trawnik za przystankiem autobusowym).
Wiatru w plecy!
Goofy601
| 20:55 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj Nie wiedziałem że pod A1 ma być tunel rowerowy. Super :) Świetna wycieczka. Po najbliższej okolicy też można zaszaleć :D Ten kościół w Reptach prezentuje się bardzo majestatycznie. Często jeżdżę w tamtej okolicy - widać go z daleka. A wieczorami przy zachodzącym słońcu ma taki mroczny klimat ;)
djk71
| 17:48 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj Nie wiedziałem, że remontowali dworzec. Ładnie wygląda.
Roadrunner1984
| 21:54 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Pełno zieleni i architektury fajne soczyste zdjęcia i tereny :] Wypadzik napewno udany :] Pozdrawiam
Kajman
| 13:36 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Zamkopłot wcisnął mnie w fotel:)
robin
| 08:18 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Zaszalałeś z dystansem, zdjęciami. Super pomykasz!

pozdRawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!