Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.66km
  • Teren 6.17km
  • Czas 04:10
  • VAVG 17.20km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRavg 117 ( 58%)
  • Kalorie 3440kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nikiszowiec i nie tylko

Sobota, 7 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 7

Dziś miał się odbyć rajd i się odbył ale bez mojego udziału "Na kole kole Nikisza" i zostałem na niego zaproszony przez Krzynia. Budzik na 7 rano miało być śniadanie o 8 wyjazd i spokojnym tempem do Katowic pod Szyb Wilsona. Kilka razy naciśnięcie drzemki 10 minutowej powoduje że zamiast o 7 wstaję o 8 i już wiem że nie zdążę na omówione miejsce w umówionym czasie. Wygrzebałem się z łóżka zjadłem i nie miałem ochoty na sobotni rower. Cóż miałem do wyboru rower lub pobyt w kuchni z 3 kobietami wszak jutro komunia Martyny. Rower wygrywa ale jakoś dziś wcale nie miałem na niego ochoty. Wyjechałem około 9 i obrałem kierunek Katowic. Droga standardowa przez "Żabie Doły" Chorzów Stary i WPKiW.
Jadąc przez Chorzów Stary przy placy Jana aż oniemiałem. Pamiętacie zapewne jedną z lepszych naszych komedii pod tytułem "Pieniądze to nie wszystko" Otóż jeden z bohaterów bezrobotny pracownik miejscowego upadłego PGR-u chce otworzyć skup butelek i robić prawdziwy "byznes"
&feature=player_detailpage#t=04m28s
Co młodszym trzeba przypomnieć że skupy butelek istniały kiedyś w każdym mieście w każdej dzielnicy. Później nastały czasy kiedy butelki trafiały do kosza bo nikomu nie były potrzebne. Lecz tak było do niedawna otóż na wspomnianym placu odkrywam najprawdziwszy skup butelek.





Uradowany tym widokiem wszak pamiętam że kiedyś też sam takowe zbierałem pojechałem dalej. Około 11 trafiam na miejsce rajdu lecz co oczywista nikogo tam już nie ma. Uciąłem sobie za to pogawędkę z proboszczem tutejszej parafii który mnie zauważył kiedy rozglądałem się po placu Wyzwolenia miły gość łamiący stereotypy, proponuje mi posiłek na terenie domu parafialnego, grzecznie dziękuję ale muszę wracać. Objeżdżam sobie w sumie tą niewielką dzielnicę jaką jest Nikiszowiec. O tym miejscu napisano i powiedziano wszystko więc nie będę się rozwodził nad jej urokiem. To po prostu trzeba zobaczyć, jest niesamowita.







Zdjęcia pochodzą z internetu i nie są moją własnością.

HZ 3:30:42 70%
FZ 1:14:15 25%
PZ 0:01:24 0%
Kategoria Samotnie



Komentarze
DaDasik
| 15:34 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj Pinondze to nie fszystko, ale fszysko bez piniendzy to ..... ;)
Trzecia fota wymiata :)
angelino
| 20:33 środa, 11 maja 2011 | linkuj Wybieram sie tam w najbliższym czasie z aparatem. Zdjęcie z kosciołem - fenomenalne!!!!!!!!!
bijance
| 11:58 środa, 11 maja 2011 | linkuj Dzień dobry, wróciłam! Co prawda nie w wielkim stylu, na liczniku nie było 50 km, ale jestem! :)
Dzielnica rzeczywiście piękna, te czerwone wnęki okien! Bajer!
Miłego dnia!
sikor4fun-remove
| 21:15 wtorek, 10 maja 2011 | linkuj Ja też tak zarabiałem na jakieś pierdółki :P
grigor86
| 21:27 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Jak byłem mały to w sklepie skupowali butelki i tak zarabiałem na gumy i lizaki :-)
fredziomf
| 21:13 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Aha fotki z netu, no nic, ta fotka po prostu w moim guście. Pzdr.
fredziomf
| 21:12 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Ale ci wyszła fotka, ta trzecia od końca.
Jak jazda na Nikiszowiec, to chyba tez trochę lasu było.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!