Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.62km
  • Teren 4.65km
  • Czas 01:46
  • VAVG 17.33km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Temperatura 27.2°C
  • HRavg 113 ( 56%)
  • Kalorie 1268kcal
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Panda "Lubię to"

Wtorek, 10 lipca 2012 · dodano: 10.07.2012 | Komentarze 5

Każda nawet ta krótka wycieczka rowerowa powinna mieć swój cel nawet ten najmniejszy. Dziś moim wcale nie małym celem stała się wcale nie taka mała Panda. Ktoś kto tak jak ja głównie jeździ rowerem i podobnie jak ja jest właścicielem samochodu twierdzi że to "blachosmród" i w ogóle to fuj i bleeee...to troszkę przesadza. Na motoryzację jesteśmy skazani a coraz częściej na tą w pięknym wydaniu. Jestem fanem i Pandy i tuningu, ale tuningu takiego ze smakiem i polotem. Tuningu przemyślanego a nie ograniczającego się do naklejki imitującej zamknięty wlew paliwa i chromowaną końcówkę wydechu. Jeśli mogę powiedzieć to "moją Pandę" po raz pierwszy wypatrzyłem na Fb. Śledziłem jej losy aż do dnia kiedy jadąc kilka razy tramwajem zauważyłem stojącą ją na parkingu w Chorzowie. Plan był zobaczyć to cudo z bliska. Zatem o 5 rano do służby a krótko po 14 w kierunku Chorzowa. Na parkingu stał samochód który z bliska wyglądał jeszcze ciekawej niż na zdjęciach;





Popatrzyłem popodziwiałem a w duchu trochę właścicielowi pozazdrościłem :P Cóż może i mnie uda się kiedyś stworzyć fajna Pandę ;) Pojechałem dalej przez peryferia Chorzowa wróciłem do Bytomia i krótko na Żabie Doły. W Śródmieściu trafiłem chyba na najdłuższą szczotkę świata :D:D:D








Komentarze
mors
| 23:22 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj Ja szanuję Pandę II za to, że jest dobrej jakości i polskiej produkcji.
Natomiast sylwetka i wnętrze... o_O

Tak przy okazji: wiecie, że 97% Pand wyeksportowano, i to głównie na Zachód?!
"Cudze chwalicie, swego nie znacie" - my z kolei ściągnęliśmy chyba 97% niemieckich samochodów.. używanych, oczywiście.

I jeszcze, co cikeawe, fan-kluby samochodów robionych w Polsce najczęściej kuleją, albo wręcz nie istnieją. A tych importowanych - działają prężnie...
O tempora, o mores...
benasek
| 13:01 środa, 11 lipca 2012 | linkuj Przyznaję, że ta panda, to jeden z nielicznych fajnie stuningowanych aut. Większość, to po prostu nie nadaje się do jazdy w dzień (No, ale to na szczęście tylko moje zdanie).
amiga
| 07:45 środa, 11 lipca 2012 | linkuj Panda z twoich fot jest rewelacyjna, te z którymi miałem do czynienia to małe plastikowe autka i na dokładkę żółte fuj paskudztwo
rowerzystka
| 20:52 wtorek, 10 lipca 2012 | linkuj Samochód jest ok, jeśli potrafimy określić, kiedy jest nam niezbędny ;)
Szczotka jest na prawdę ok :)))
devilek
| 20:24 wtorek, 10 lipca 2012 | linkuj Panda fajne autko, trochę się tym najeździłem. Aczkolwiek z tej oderwałbym te naklejki z szyb i byłaby bardzo ok ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!