Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 38.50km
  • Teren 6.44km
  • Czas 02:24
  • VAVG 16.04km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRavg 118 ( 59%)
  • Kalorie 1964kcal
  • Podjazdy 516m
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielkie otwarcie

Piątek, 24 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 4

Dziś jeden z ważniejszych dni dla Bytomia. Otwarcie ostatniego drugiego odcinka Obwodnicy Północnej która ulży miastu. Może nie wszystkie ale 85% ciężarówek przestanie rozjeżdżać miasto. Pojechałem zobaczyć uroczyste otwarcie. Była to też ostatnia okazja bezstresowego przejechania się nowiutkim asfaltem. Byli oficjele, orkiestra oraz "czarny purpur" co to wszystko na szczęście pokropił. na początek to co jest balsamem na moje skołatane rowerowe serce, piesi gdzie powinni a rowery gdzie powinny.



A teraz samo oficjalne otwarcie.













Ten kto chciał mógł sobie wyjechać 35 metrów w górę i popatrzeć na to wszystko z góry.



nie trawię takich uroczystości w stylu "wicie, dziękujemy. szeroki front robót, zaangażowanie...itp" czysty bełkot. Przejechałem się aby zobaczyć z bliska co mnie interesuje. Dwa krótkie tunele to jedyna atrakcja tej drogi.





Pojechałem sobie stamtąd z nową opaską na rękę, prezent od organizatora w kierunku Radzionkowa. Po drodze otwarto nowy wiadukt na ulicy Celnej nad A1.



W Radzionkowie lody ale słodkie tak że długo znów będę miał pauzę. Polami do Nakła. Tutaj mijam kolesi którzy ubrani jak na wojnę strzelali sobie z karabinków na CO2, myślałem że obiorą sobie mnie za cel ale spoko, przejechałem i OK. Obok pałacu i znów polami trafiłem do Tarnowskich Gór. Na zachodzie czarno od chmur. Wiedziałem że będzie padać. Najpierw wiata na Orlenie ale przestało, dojechałem do dworca i już lało konkretnie z 30 minut. A po deszczu i kilku lichych grzmotach wyszło słońce i tęcza.



Wyjechałem z dworca i trafiłem na kolejny tym razem w budowie, jak zrobią będzie piękny.



Obok na najgłówniejszym skrzyżowaniu fajna fontanna na tle zachodzącego słońca i leciutkiej mgły.



Powrót do domu częściowo lasem. To jak wyglądaliśmy nie nadaje się do opisania i komentowania.




Komentarze
uluru
| 08:31 poniedziałek, 27 sierpnia 2012 | linkuj Otwarcie z pompą :)))
Roadrunner1984
| 09:55 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj Same NEWSY :):):):) Podoba mi się taki informacyjny wpis :P:P
akacja68
| 13:18 sobota, 25 sierpnia 2012 | linkuj Ależ impreza była... a i tak najładniejsza była... tęcza:)
DARIUSZ79
| 06:22 sobota, 25 sierpnia 2012 | linkuj No to fajnie że bytom nareszcie odetchnie od tirów :) dopieli swego urzędnicy......
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!