Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.22km
  • Teren 0.50km
  • Czas 04:16
  • VAVG 16.69km/h
  • VMAX 43.80km/h
  • Temperatura 24.8°C
  • HRavg 118 ( 59%)
  • Kalorie 3647kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Katowice po raz...enty

Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 10.07.2013 | Komentarze 5

Lubię Katowice, zresztą zawsze lubiłem i świetnie mi się po nich jeździ. Dziś kolejny wyjazd do Katowic właśnie. 3 Stawy. Nigdy tu nie byłem...nie...byłem raz ale w nocy i raz w dzień ale to przez chwilę więc nie było okazji zobaczyć czegokolwiek.
Więc wyjechałem po skromnym obiedzie. trasa zawsze ta sama, przez Śródmieście. Po drodze niedaleko domu w Karbiu prawdziwy "kwiatek" na całej szerokości zaparkowana wywrotka. Kierowca poszedł do monopolowego. Był tam naprawdę około 30 sekund więc zdążyłem zrobić zdjęcie. Kierowca nie wyniósł żadnego zakupu.

Wywrotka na chodniku © Dynio


Kolejny przystanek na trasie to Świętochłowice. Miasto to obchodzi okrąglutkie 700 lat. Nie trafiłem na żadne specjalne uroczystości ale jedna sprawa przykuła moją uwagę. Otóż mural na ścianie, niby zwykły a jednak...są balkony ? tak są ale namalowane. Na pierwszy rzut oka nie do rozpoznania. Wygląda to świetnie.

Malowany balkon © Dynio


Na ulicy Katowickiej obrośnięta stara kamienica, gdyby jeszcze cegły oczyszczono to efekt rewelacyjny ale i tak wygląda to fajnie.

Zarośnięty © Dynio


Trochę dalej jestem świadkiem oględzin wypadku. Młody 32 lata motocyklista uderzył w bariery energochłonne. Zginął na miejscu. Jego motocykl leżał około 200 metrów dalej na środku jezdni.

Wypadek motocyklisty © Dynio


Wypadek motocyklisty © Dynio


Nie zabawiłem tutaj długo [*]

Zawitałem pod siedzibę katowickich strażników. Wiedziałem że się przenieśłi. Komendę mają fajną.

Straż Miejska © Dynio


Centrum ma mnóstwo pięknych kamienic, często bogato zdobionych. Kiedyś chciało się budować i starać o wygląd. Dziś jakaś bylejakość. Dobrze że są zarządcy dbający o to co pozostało.

Figura © Dynio


Rozgłośnia Polskiego Radia w Katowicach z tego co wiem działa nieprzerwanie od 1927 roku, kawał czasu. Mieści się w budynku przy ulicy Ligonia 29. Piękny gmach, przed którego na ławeczce można sobie przysiąść obok Stanisława Ligonia.

Polski Radio Katowice © Dynio


Stanisław Ligoń © Dynio


Trochę pokręciłem wśród zabytkowych kamienic i trafiłem do celu czyli Doliny Trzech Stawów. Wokół jednego ze stawów pełno leniwców czyli grill i piwo z Biedry :/ Pojechałem stąd czym prędzej.

Plażing © Dynio


Pojeździłem po okolicy a głównie po głównej alejce wśród rolkarzy i rowerzystów. Zaglądnąłem też na lotnisko ale nie jest ono jakieś rewelacyjne.

Lotnisko Muchowiec © Dynio


Dobra...koniec zwiedzania. Jadę na lody do Ikei. Dobre są i samemu się je robi :P Ale nie dojechałem. Po drodze kukurydze, czyli wieżowce.

Kukurydze © Dynio


Zaintrygował mnie ten napis.

Szyld © Dynio



Po kopalni został jedynie szyb i....nowe Muzeum Śląskie....pod ziemią. Tyłami wracam do Centrum i kieruję się do domu. Obok Centrum Handlowego Silesia to i palmy i piaseczek czyli kolejny plażing a i w siatę można zagrać. Widzów może nie tyle co w spodku ale zawsze coś ;)

Siatkówka © Dynio


Na pograniczy Katowic i Chorzowa a dokładnie w Dąbiu na ulicy Dębowej róg Sportowa jest Pizzeria Marcello. Jeśli ktoś będzie po drodze głodny to serdecznie polecam.

Już bez przystanków powrót do siebie. W Żabich Dołach dalej pięknie...

Żabie Doły © Dynio



Komentarze
amiga
| 14:22 piątek, 12 lipca 2013 | linkuj Po KWK Katowice niewiele zostało ...
djk71
| 06:37 piątek, 12 lipca 2013 | linkuj Balkony zabijają... :-)
art75
| 15:18 czwartek, 11 lipca 2013 | linkuj Dynio, to nie "kukurydze", to "gwiazdy". "Kukurydze" są na "tauzenie", koło Parku Śląskiego, jak to teraz mówią. Kulminacja obchodów 700-lecia Świętochłowic miała miejsce w czerwcu, trochę przy okazji poremontowali, odmalowali. A propos pytania noibasty: Bluszcz też namalowany (mowimy o pierwszym zdjęciu oczywiście:))
Pozdrawiam:).
art75
| 14:59 czwartek, 11 lipca 2013 | linkuj Dynio, to nie "kukurydze", to "gwiazdy". "Kukurydze" są na "tauzenie", koło Parku Śląskiego, jak to teraz mówią. Kulminacja obchodów 700-lecia Świętochłowic miała miejsce w czerwcu, trochę przy okazji poremontowali, odmalowali. A propos pytania noibasty: Bluszcz też namalowany (mowimy o pierwszym zdjęciu oczywiście:))
Pozdrawiam:).
noibasta
| 05:16 czwartek, 11 lipca 2013 | linkuj ha! świetny ten mural i ciekawy pomysł :) bluszcz też namalowany ?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!