Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.15km
  • Czas 02:51
  • VAVG 19.70km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 21.8°C
  • HRavg 123 ( 61%)
  • Kalorie 2744kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejka

Niedziela, 14 lipca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 2

Po nieudanej rowerowej sobocie, czyli mojej rezygnacji z Night Biking. Nie lubię jeździć w deszczu po deszczu, po mokrym. Dziś pogoda o wiele lepsza mimo że trochę po drodze wiało. Miałem jechać na lotnisko Pyrzowice popatrzeć na samoloty. Powrót natomiast z Miasteczka Śląskiego kolejką wąskotorową. Sprawdziłem rozkład odjazdów i okazało się że zmiana, otóż w poprzednich latach ostatni kurs odbywał się o godzinie 18 teraz o 17 więc mało czasu zwłaszcza że minęła 14. W sumie wyjechałem około 14:30. Jechało się świetnie, od Wymysłowa trochę lasem. Myślałem że po wczorajszym deszczu będzie błota ale było OK. Dojechałem do Sączowa i miałem za mało czasu a za dużo kilometrów. Przycisnąłem ile siły w nogach zatrzymując się dwa razy. Raz na Colę a raz na zdjęcie oznakowania drogi rowerowej w Miasteczku Śląskim. Tym razem odloty i przyloty muszą poczekać.

Znak rowerowy © Dynio


Dokładnie o 16:59 wjeżdżam na peron kolejki. Tam luz i piknik nikt się nie śpieszy a już na pewno kolejka :/ Odjeżdża w sumie chyba 17:10. Usadowiłem się w ostatnim rowerowym wagonie wraz z trzema rowerzystami z Sosnowca trzema wózkami oraz starsza mocno wypitą starszą panią która mając mocną cukrzycę napiła się alkoholu który mocno zaszkodził co spowodowało już w Bytomiu konieczność wezwania pogotowia.
Przejechaliśmy prawdopodobnie obok największego istniejącego węzła kolejowego w Tarnowskich Górach. Lubię zapach kolei.

PKP Tarnowskie Góry © Dynio


Na stacji w Bytomiu pożegnałem towarzyszy podróży którzy pojechali w kierunku Katowic a ja pokręciłem się po mieście. Na koniec na jednym z wagonów tabliczka z linią pociągu, niestety nie wiem jak się nazywa fachowo.

Tablica kolejowa © Dynio


W Parku Miejskim zmiany i to duże. Cały przechodzi rewitalizację. Najefektowniej wygląda to w okolicy stawu północnego którego otoczenie zmieniło się całkowicie. Wiele jest do zrobienia ale to co jest już prezentuje się okazale.

Park Miejski W Bytomiu © Dynio





Komentarze
amiga
| 09:27 poniedziałek, 15 lipca 2013 | linkuj Też byłem na dolinie i muchowcu, rozminęliśmy się może o godzinę...
a Night biking odpuściłem dokładnie z tego samego powodu... pogoda...
DARIUSZ79
| 04:43 poniedziałek, 15 lipca 2013 | linkuj Park Miejski dodajem do zaliczenia apetycznie wygląda Pozdr
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!