Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Akcja "Dbam o Zdrowie!!!"

Dystans całkowity:36321.57 km (w terenie 2179.98 km; 6.00%)
Czas w ruchu:2128:02
Średnia prędkość:17.09 km/h
Maksymalna prędkość:99.90 km/h
Suma podjazdów:23749 m
Maks. tętno maksymalne:181 (90 %)
Maks. tętno średnie:140 (70 %)
Suma kalorii:1711136 kcal
Liczba aktywności:1034
Średnio na aktywność:35.16 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 23.69km
  • Czas 01:26
  • VAVG 16.53km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 852kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Poniedziałek, 5 czerwca 2023 · dodano: 07.06.2023 | Komentarze 0





  • DST 40.17km
  • Czas 02:40
  • VAVG 15.06km/h
  • VMAX 40.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1365kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowy Rajd Nadziei 2023 w Chorzowie.

Niedziela, 4 czerwca 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 0

380 rowerzystów w słusznej sprawie.




  • DST 27.30km
  • Czas 01:16
  • VAVG 21.55km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 897kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy rower Kasi

Piątek, 2 czerwca 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 0

Nadejszła wiekopomna chwiła...




  • DST 10.45km
  • Czas 00:37
  • VAVG 16.95km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 372kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Kasię do pracy i kwiaty na balkon

Czwartek, 1 czerwca 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 0



  • DST 18.41km
  • Czas 01:19
  • VAVG 13.98km/h
  • VMAX 25.10km/h
  • Kalorie 546kcal
  • Sprzęt Romet Wigry 3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po chleb i Kasię.

Środa, 31 maja 2023 · dodano: 08.08.2023 | Komentarze 0



  • DST 11.39km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.52km/h
  • Kalorie 220kcal
  • Sprzęt Romet Wigry 3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 30 maja 2023 · dodano: 08.08.2023 | Komentarze 0



  • DST 22.86km
  • Czas 01:27
  • VAVG 15.77km/h
  • VMAX 39.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 735kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na południe, do domu.

Niedziela, 28 maja 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 0

Cóż ten dzień musiał nastać. Wracamy do domu. Ale zanim jeszcze krótko po Gdyni, szybkie zakupy i na pociąg. Za 9 godzin będziemy w domach. Szczęśliwi z milionem wspomnień.














  • DST 89.46km
  • Czas 05:54
  • VAVG 15.16km/h
  • VMAX 29.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2553kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

R10. Białogóra - Hel, dzień siódmy i ostatni

Sobota, 27 maja 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 0

Ostatni dzień naszej wyprawy. Trochę szkoda bo było cudownie. Dzisiaj wjeżdżają kolejne miejsca mej młodości ale i już późniejszych lat. Troszkę pasków ale i dużo asfaltów a dróg rowerowych. Władysławowo bardzo się zmieniło od kiedy byłem tam ostatnio. Wróciły wspomnienia. Wcześniej było Chłapowo. Niby osobna wieś a i tak wszyscy sądzą że to dzielnica Władysławowa. Tutaj robimy sobie dłuższą przerwę na kawę. Dalej jedziemy do rezerwatu Słone Łąki. Prowadzi tam fajna szeroka kładka. Tam też robimy sobie sesję fotograficzną. Teraz zostaje nam Mierzeja Helska. Z tamtejszymi a właściwie jedna drogą rowerową mam kiepskie wspomnienia. Po pierwsze jej stan a właściwie początek. Kostka i to już taka porozjeżdżana i momentami rozpadająca się. Do tego rowerzyści. Ci niedzielni i wakacyjni nie specjalnie uważają. Normą jest zatrzymywanie się na środku i odbieranie telefonu. Dalej już przed samym Helem zrobiło się lepiej. Szutrówka przeszła remont i pomimo tego że jedzie się góra - dół. Jazda jest przyjemna. Po drodze zaliczamy wszystkie możliwe miejscowości i ich mola. Jest tego troszkę. Szczególnie to w Jastarnii. Do Helu dojeżdżamy właściwie w milczeniu. Każde z nas wie że skończyła sie nasza przygoda. Trochę szkoda...
Runda po mieście i meldujemy się na ostatnim noclegu. Wieczór pożegnalny robimy sobie na plaży. Jutro do domu...










































  • DST 91.88km
  • Czas 06:25
  • VAVG 14.32km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2809kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

R10. Rowy - Białogóra, dzień szósty

Piątek, 26 maja 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 0

Szósty dzień naszej wyprawy który miał być dniem "sądu" ale nie był. Był moim dniem kryzysu za który mi wstyd. Wszystko miało być przez Kluki i słynne bagna. Tym którzy liczyli na błoto po pas muszę powiedzieć że błotko było ale tylko troszkę. Specjalnie zmodyfikowaliśmy trasę aby przeżyć przygodę życia. I tak jazda po pomostach jest bez sensu. Wjechać ciężko, wysoki próg i tak samo z drugiej strony. Zjeżdżając można przelecieć przez kierownicę. Wyremontowany a przynajmniej zrekonstrułowany został mostek. Swoją drogą do najbliższych zabudowań jest wiele kilometrów. Co trzeba mieć w głowie aby iść lub jechać tam i go spalić. Było jedno jedyne miejsce w którym musieliśmy przenosić, szczególnie pomoc była potrzebna dziewczynom z elektrykami. Później była niemiła jazda po płytach betonowych, tych z dziurami. Zaliczyliśmy Muzem Wsi Słowińskiej. Cała trasa przebiegała głownie w okolicach i w Słowińskiego Parku Narodowego, piękne miejsce. Potem doszło do mojej małej tragedii. Piaski i to kopne na długości kilku kilometrów wykończyły mnie i fizycznie i psychicznie. Kląłem i wewnętrznie i zewnętrznie. Gdyby tam był pociąg do domu wsiadłbym do niego. Wstyd mi. Ale kryzys minął i pojechaliśmy dalej. Słynna stanica rowerowa zaraz za bagniskiem była nieczynna. Cóż maj. Dłuższy postój zaliczyliśmy w Łebie. Później długa jazda przez las po szutrówce-genialnej do noclegu. Prawdopodobnie najlepszego na całej trasie. Dreem.


















  • DST 73.32km
  • Czas 04:32
  • VAVG 16.17km/h
  • VMAX 49.30km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2440kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

R10. Darłowo - Rowy, dzień piąty.

Czwartek, 25 maja 2023 · dodano: 03.06.2023 | Komentarze 0

Dzień piąty naszej eskapady. Ustka to najważniejszy punkt mojego dnia. Miasto które znam. Przynajmniej tak mi się wydawało. Jeździłem tam od dziecka. Wiele się zmieniło. Kurort przez duże K. Wszystko co zobaczyłem przeszło remonty i odnowę. Oczywiście nie jest tak że tylko Ustka. Fajne rzeczy po drodze się też pojawiły. Na przykład fajne rowerówki i oznakowanie które prowadziło nas bez zaglądania do mapy.