Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Nie wiadomo gdzie i po co ?

Dystans całkowity:19191.46 km (w terenie 1029.27 km; 5.36%)
Czas w ruchu:1096:49
Średnia prędkość:17.55 km/h
Maksymalna prędkość:99.90 km/h
Suma podjazdów:6226 m
Maks. tętno maksymalne:161 (83 %)
Maks. tętno średnie:140 (70 %)
Suma kalorii:902513 kcal
Liczba aktywności:498
Średnio na aktywność:38.61 km i 2h 12m
Więcej statystyk
  • DST 24.62km
  • Czas 01:26
  • VAVG 17.18km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 21.1°C
  • Kalorie 1118kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 12 czerwca 2017 · dodano: 14.06.2017 | Komentarze 0

Rankiem do pracy. Ledwo ruszyłem zaczęło padać, delikatnie ale padać. Nie zapowiadali. Po pracy reset. To był ciężki i nerwowy dzień. Spokojna trasa po ulicach miasta i do domu i spać....



  • DST 96.08km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:25
  • VAVG 17.74km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Temperatura 13.9°C
  • Kalorie 4165kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Toszek

Niedziela, 11 czerwca 2017 · dodano: 14.06.2017 | Komentarze 0

Kolejna wycieczka rowerowa z SRB. Tym razem na starcie melduje się 13 osób. Dużo. W Radzionkowie do którego jedziemy dołączają kolejne dwie. Takiej frekwencji już dawno nie było. Co tutaj dużo pisać. Jechało się świetnie. Przepiękne krajobrazy, szczególnie na trasie Świniowice - Świbie. W pewnej chwili odniosłem wrażenie że świat inny niż widzę nie istnieje. Po prostu dookoła pola, żadnego domu, żadnego komina ani anteny w zasięgu wzroku. Po prostu sielanka. Wieś i tyle. Kocham to. W Toszku zwiedzamy tamtejszy zamek. Urokliwe miejsce. Trzeba być, trzeba zobaczyć. Podobno tam straszy. No ale skoro tam byłem, to znaczy że to prawda. Nie odjeżdżamy daleko. Kolejna "stacja" to restauracja Złota Kaczka. O ile jedzenie dobre to czas oczekiwania długi, bardzo długi a piwo....ciepłe. Jedynie obsługa miła. Dziwne że tak wszystko długo trwa. Tutaj chyba jeszcze nie wiedzą że w niedzielę nie wszystkim chce się gotować i wolą z rodziną czy też przyjaciółmi wyskoczyć do restauracji. Wracamy do domu, znowu wśród zielonych pól i łąk. Troszkę zmęczeni po drodze rozjeżdżamy się w swoje strony. Ta wycieczka była ukoronowaniem krótkiego urlopu. Było wspaniale dzięki ludziom z którymi mogłem spędzić ten czas.




  • DST 50.16km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 14.75km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 22.2°C
  • Kalorie 2166kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy

Piątek, 9 czerwca 2017 · dodano: 10.06.2017 | Komentarze 1

Blisko 50 rowerzystów po dwóch latach przerwy wzięło wczoraj udział w siódmym nocnym rajdzie rowerowym. Ciepła z księżycem w pełni noc pozwoliła rozkoszować się bezstresową jazdą. Tego było mi trzeba. I jazdy i przyjaciół.

7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy
7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy © Dynio

7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy
7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy © Dynio

7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy
7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy © Dynio

7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy
7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy © Dynio

7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy
7 Bytomski Nocny Rajd Rowerowy © Dynio






  • DST 33.96km
  • Czas 01:53
  • VAVG 18.03km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 18.9°C
  • Kalorie 1484kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytkowa Kopalnia Guido

Czwartek, 8 czerwca 2017 · dodano: 10.06.2017 | Komentarze 0

Kopalnia Guido w Zabrzu. Co prawda nie pojechałem jej zwiedzać ale zobaczyć otoczenie. Nie będę się rozpisywał. Trzeba pojechać i zwiedzić.

Zachód słońca
Zachód słońca © Dynio

Kopalnia Guido
Kopalnia Guido © Dynio




  • DST 32.05km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 17.32km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 17.8°C
  • Kalorie 1423kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieudane spotkanie

Środa, 7 czerwca 2017 · dodano: 10.06.2017 | Komentarze 0

Miało być podobno miłe spotkanie. Nie wyszło. Trudno, ale lody w Mio Cafe pyszne jak zawsze.



  • DST 20.77km
  • Czas 01:17
  • VAVG 16.18km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 22.8°C
  • Kalorie 956kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 5 czerwca 2017 · dodano: 05.06.2017 | Komentarze 0

Dom-praca-dom.

  • DST 99.25km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:26
  • VAVG 18.27km/h
  • VMAX 48.40km/h
  • Temperatura 17.8°C
  • Kalorie 4299kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niekwitnące, kwitnące różaneczniki

Poniedziałek, 5 czerwca 2017 · dodano: 05.06.2017 | Komentarze 0

8 rano ruszamy spod naszej siedziby. Kierunek Pawełki i kwitnące w tym czasie różaneczniki. Wyjechało nas 10 osób. Jedzie się super. Nogi robią robotę. Pogoda dopisuje, choć popołudniu mają być burze. Kilka postojów głównie na uzupełnienie płynów. Kiedy dojechaliśmy na miejsce trochę miny nam zrzedły. Na stanowisku leśnym na którym znajduje się szkółka nie kwitł żaden krzak. Od miejscowych dowiedzieliśmy się że to przez dość ostrą zimę. Czas na obiad. Lokal mamy zarezerwowany w miejscowości Kochcice w tamtejszej remizie. Lokal miły a jedzenie pyszne. Udało nam się też znaleźć kwitnące kwiaty w pałacowym parku. Kolej na Lubliniec i tamtejsze genialne lody na Rynku. Fanem lodów nie jestem ale te były pyszne, tak dobre że spałaszowałem dwie porcje. Kiedy tak sobie siedzieliśmy delektując się tymi lodami najpierw zaniosło się chmurami niebo a chwilę później zagrzmiało raz, drugi, trzeci...
Według prognoz miało padać od 18 a jest 15. Podejmujemy decyzję że wracamy koleją. Do pociągu mamy dwie godziny,na dworze grzmi i leje a nas dopadła "głupawka" To co działo się na lublinieckim dworcu niech pozostanie tajemnicą oczekujących tam pasażerów oraz miłego ochroniarza.

Użytek Ekologiczny
Użytek Ekologiczny © Dynio

Zgrana ekipa
Zgrana ekipa © Dynio

Różanecznik vel Rododendron
Różanecznik vel Rododendron © Dynio

Zacna ekipa
Zacna ekipa © Dynio

Pałac w Kochanowicach
Pałac w Kochanowicach © Dynio

Zacna ekipa
Zacna ekipa © Dynio




  • DST 32.73km
  • Czas 02:19
  • VAVG 14.13km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Temperatura 22.2°C
  • Kalorie 1684kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy a później reset

Środa, 31 maja 2017 · dodano: 05.06.2017 | Komentarze 0



  • DST 49.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 19.60km/h
  • VMAX 42.60km/h
  • Temperatura 22.8°C
  • Kalorie 2235kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po rowerzystów na dworzec w Katowicach

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 05.06.2017 | Komentarze 0

Skoro nie udało się pojechać do Wisły to pojechałem wieczorem na dworzec kolejowy do Katowic odebrać tych którzy zdecydowali się na powrót koleją.



  • DST 49.56km
  • Czas 02:47
  • VAVG 17.81km/h
  • VMAX 47.90km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 2410kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD i popracowy reset

Piątek, 19 maja 2017 · dodano: 20.05.2017 | Komentarze 0

Ciepły poranek. 15° to ciepły poranek jak na maj. W pracy względny spokój. Po pracy należy się reset. Więc...Katowice. Ale aby nie popaść w rutynę w Chorzowie Batorym odbijam w prawo w kierunku zajezdni tramwajowej. Słyszałem że porządnie wygląda to chciałem zobaczyć. Faktycznie budynek zajezdni jeden z wielu prezentują się bardzo fajnie. Za płotem żadnych wozów. Wszystkie w trasie. Niestety pod płotem żywota dokonują stare wagony które między innymi woziły pasażerów. Pamiętam jak jeździły na linii 7. Szkoda mi ich. Konstale 13N102N102NaN. Może znajdzie się dobra wola i fundusze aby je odrestaurować dla potomności. Później runda po Katowicach i w promieniach zachodzącego słońca do domu. Słońce najlepiej zachodziło w okolicy SCC.

Zajezdnia tramwajowa w Chorzowie Batorym
Zajezdnia tramwajowa w Chorzowie Batorym © Dynio

Zdezelowany tramwaj
Zdezelowany tramwaj © Dynio

Zdezelowany tramwaj
Zdezelowany tramwaj © Dynio

Zdezelowany tramwaj
Zdezelowany tramwaj © Dynio

Zdezelowany tramwaj
Zdezelowany tramwaj © Dynio

Silesia City Center
Silesia City Center © Dynio