Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Nie wiadomo gdzie i po co ?

Dystans całkowity:19191.46 km (w terenie 1029.27 km; 5.36%)
Czas w ruchu:1096:49
Średnia prędkość:17.55 km/h
Maksymalna prędkość:99.90 km/h
Suma podjazdów:6226 m
Maks. tętno maksymalne:161 (83 %)
Maks. tętno średnie:140 (70 %)
Suma kalorii:902513 kcal
Liczba aktywności:498
Średnio na aktywność:38.61 km i 2h 12m
Więcej statystyk
  • DST 31.22km
  • Czas 01:56
  • VAVG 16.15km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Temperatura 11.4°C
  • Kalorie 1126kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

3 magnesy

Piątek, 17 marca 2023 · dodano: 17.03.2023 | Komentarze 0

Magnesomania i pogoda robią swoje. Kolejne trzy miasta no i cieplutko 11 stopni że aż rękawiczki na cieńsze zmieniłem.

Magnes
Magnes © Dynio

  • DST 37.52km
  • Czas 02:08
  • VAVG 17.59km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 1355kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po magnes do Siemianowic Śląskich

Czwartek, 16 marca 2023 · dodano: 17.03.2023 | Komentarze 0

Miały być częste jazdy. Tak sobie obiecywałem. Ale w zimnym jeździł nie będę. Zrobiło się cieplutko więc wyciągnąłem swojego Treka i pojechałem. Najpierw Siemianowice Śląskie i hafciarnia. Do nowej torby na bagażnik, zamiast szpetnego bukłaka na bidon który odprułem zamówiłem sobie herb Bytomia. Niestety torba zbyt twarda aby można było na niej haftować więc trzeba zamówić naszywany. Tym zajmie się mój szewc. Następnie odwiedziłem córkę w sklepie. Jakoś jej idzie. Pora wracać do domu. Ale przypomniało mi się o magnesie turysty Więc wracam. Ulica Śląska i już jestem posiadaczem kolejnego. Pomimo 5 stopni jechało się świetnie.

Magnes
Magnes © Dynio

  • DST 24.52km
  • Czas 01:23
  • VAVG 17.73km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 934kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po magnes do Piekar Śląskich

Czwartek, 2 marca 2023 · dodano: 11.03.2023 | Komentarze 1

Kontynuacja dobrze rozpoczętego marca. Tym razem po magnes do Piekar Śląskich i kolejny objazd tamtejszych nowych dróg rowerowych.






  • DST 28.83km
  • Czas 01:30
  • VAVG 19.22km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 837kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po magnes do Radzionkowa

Środa, 1 marca 2023 · dodano: 11.03.2023 | Komentarze 0

Po fajnym rowerowo styczniu, nadszedł okropny luty. Marzec rozpoczyna się całkiem nieźle. Mam mocne postanowienie, korzystać jak najczęściej jeżeli pogoda i praca pozwolą. Dzisiaj do Radzionkowa po magnes turysty. Fajna sprawa ;)




  • DST 34.36km
  • Czas 02:15
  • VAVG 15.27km/h
  • VMAX 40.90km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1151kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po 24 dniach przerwy

Środa, 22 lutego 2023 · dodano: 11.03.2023 | Komentarze 1

Ciężko się wraca po dwudziestuczterech dniach przerwy do tego chorobie ale już konkretnej przypłaconej tygodniowym zwolnieniem. Medyk był w szoku że nie korzystałem z l4 przez ponad 20 lat.
Niemniej na początku dosyć ciężko się jechało ale szybko wszedłem na obroty. Troszkę gorzej z 4 literami, one szybciej zaprotestowały.

PS.
Nie potrafię wyjaśnić dlaczego zdjęcia dodawane na PBS na blogu sie obracaja.

Vectron
Vectron © Dynio



  • DST 35.04km
  • Czas 02:27
  • VAVG 14.30km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Kalorie 1321kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

II Rajd Rowerowy dla WOŚP

Niedziela, 29 stycznia 2023 · dodano: 31.01.2023 | Komentarze 0

Ważny dzień. Bardzo ważny. Jedziemy do Chorzowa na rajd rowerowy dla WOŚP. To jedyna impreza rowerowa w ten szczególny dzień. To lepiej że wszyscy jesteśmy razem. Po 10 wyjeżdżamy do Chorzowa. Jedzie się świetnie. Wszystko zamarznięte. Jest zimno. Mnie bardzo.Po kilkudziesięciu minutach jesteśmy na miejscu obok szybu Prezydent. Rejestracja. Rozmowy ze znajomymi. Było nas 145 na rowerach. Byli też "bajkstatowicze" ale na służbie ;)
Fajnie się jechało, szybko bez zbędnego marudzenia. Na końcu Rynek, pamiątkowy medal i herbata. Nie pamiętam aby tak smakowała mi herbata. No sztos. Zdjęcia tutaj.



  • DST 22.49km
  • Czas 01:23
  • VAVG 16.26km/h
  • VMAX 39.40km/h
  • Kalorie 1269kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miedzy dwiema warstwami farby #2

Poniedziałek, 16 stycznia 2023 · dodano: 18.01.2023 | Komentarze 0

Kolejna warstwa farby musi sobie wyschnąć. Kolejna okoliczna wycieczka. Bardzo podobają mi się te kamienie ;)

4 kamienie 8 gwiazdek
4 kamienie 8 gwiazdek © Dynio


  • DST 33.08km
  • Czas 01:52
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 1269kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między dwiema warstwami farby #1

Sobota, 14 stycznia 2023 · dodano: 18.01.2023 | Komentarze 0

Wziąłem się za odnawianie frontów kuchennych i aby drzwiczki sobie spokojnie wyschły, rundka po okolicy.

  • DST 30.37km
  • Czas 01:55
  • VAVG 15.85km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 1079kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolicznie

Środa, 11 stycznia 2023 · dodano: 11.01.2023 | Komentarze 1

Kilka spraw w różnych miejscach. Rowerem będzie szybciej. Przy okazji zaglądnąłem w okolice szybu Franciszek. Zaciekawiły mnie te budynki już w trakcie nieudanego wyjazdu 11 listopada. Ciekawe obiekty. Może uda się w krótkiej przyszłości je odnowić. Nie można z tym długo zwlekać. Później już na luzie do domu. W Chorzowie zakończył się remont ulicy 3 maja. Trwało to 26 miesięcy. Długo. Powstała po jednej stronie ulicy droga rowerowa. Wąska. Cóż Chorzów to nie Wrocław gdzie są tłumy rowerzystów. Do końca brakuje jeszcze oznakowania poziomego ale tutaj trzeba chyba konkretnej wiosny i suchego asfaltu. Nie przeszkadza to jednak kierowcom aby na tym parkować ;) No i oczywiście są żółte barierki.

Szyb „Franciszek” w Rudzie Śląskiej
Szyb „Franciszek” w Rudzie Śląskiej © Dynio


Szyb „Franciszek” w Rudzie Śląskiej
Szyb „Franciszek” w Rudzie Śląskiej © Dynio


Szyb „Franciszek” w Rudzie Śląskiej
Szyb „Franciszek” w Rudzie Śląskiej © Dynio

Droga rowerowa w Chorzowie.
Droga rowerowa w Chorzowie. © Dynio

Droga rowerowa w Chorzowie.
Droga rowerowa w Chorzowie. © Dynio

Droga rowerowa w Chorzowie.
Droga rowerowa w Chorzowie. © Dynio


Droga rowerowa w Chorzowie.
Droga rowerowa w Chorzowie. © Dynio


  • DST 51.38km
  • Czas 03:22
  • VAVG 15.26km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 1599kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gorąca czekolada

Niedziela, 8 stycznia 2023 · dodano: 08.01.2023 | Komentarze 0

Gorąca czekolada w "Gryfny Kafyj" to był cel dzisiejszej rajzy. Spotkaliśmy się pod sklepem w pięcioro. Najpierw Roman pokazał nam kolejną oddaną drogę rowerową w Piekarach Śląskich. No i to co widziałem wczoraj to było nic. Ta dzisiejsza biegnie przez teren na którym w najstraszniejszym śnie nie wyobrażałbym sobie że można zaprojektować i wybudować drogę rowerową. I jedzie sie po równiutkim asfalcie. Przejeżdża pod autostradą i dalej jedzie się równiutkim asfaltem. Wzdłuż rzeki Szarlejki, szkoda że nie wałem ale wodę słychać ;) Najważniejsze że nie słychać żadnego samochodu. Naprawdę dobra robota. Wróciliśmy tym samym traktem. Aha...jak kończy się piekarski odcinek DDR, można pojechać i do Wojkowic i do Siemianowic Śląskich, tam też znajdują się drogi rowerowe.
Dojechaliśmy do Chechła i ogarnęliśmy sobie herbatkę. Dobrą, gorącą i z cytrynką. Posłuchałem też opowieści o kubku herbaty który po drugiej stronie jeziora kosztuje 18 złotych. Pojechaliśmy do Tarnowskich Gór. Rynek i gorąca czekolada. Nie pamiętam abym pił lepszą, więc jak będziecie to polecam.

Gorąca czekolada
Gorąca czekolada © Dynio

Gorąca herbata.
Gorąca herbata. © Dynio