Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.74km
  • Czas 00:52
  • VAVG 14.70km/h
  • VMAX 32.90km/h
  • Temperatura 23.8°C
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las, lody, konie z Martyną :)

Niedziela, 8 września 2013 · dodano: 08.09.2013 | Komentarze 3

Po wczorajszym powrocie do domu Martyna od progu zaatakowała mnie "tato jutro idziemy na rower" Miałem dziś mieć dzień lenia ale dziecku się nie odmawia tym bardziej że to nasz pierwszy wspólny wyjazd tato + córka. tego kończącego się pomału sezonu.
Dziś rano po śniadaniu ruszyliśmy do lasu. Trochę pokręciliśmy się po dróżkach. Martyna pokazała mi gdzie biegają na treningach a ja udawałem że jestem tutaj po raz pierwszy ;) Pojechaliśmy nad Brantkę i tam padło pytanie na które czekałem od początku naszego wyjazdu
"tato czy my będziemy przejeżdżali obok McDonalds" ? " wiedziałem że nie odpuści. Wpadliśmy na lody.



Po lodach pojechaliśmy do Biedronki wyciągnąć ze ściany płaczu kilka banknotów. Po drodze gimnastykowałem się w tłumaczeniu 11-latce że Biedronka to nie "bieda" i że nie jest to sklep dla biednych
"tato my nie jesteśmy biedni a kupujemy w Biedronce" No i weź człowieku wyjaśnij dziecku że każdy a dokładnie 90% polaków kupuje.

Temat się nie przeciągnął dalej i dobrze. Ciężko mi tłumaczyć Pana Jarosława i jego logikę. Wracaliśmy do domu na obiad i wpadłem na pomysł pokazać Martynie nowe miejsce gdzie pasą się konie. Pojechaliśmy i kolejne pół godziny oglądałem trzy konie na pastwisku.



To był udany poranek, dodał mi energii.



Komentarze
noibasta
| 20:51 czwartek, 12 września 2013 | linkuj akacja68> fakt bezsporny :)
akacja68
| 12:24 wtorek, 10 września 2013 | linkuj Wyjazd z córką- bezcenne:)
djk71
| 04:52 poniedziałek, 9 września 2013 | linkuj Biedronka.. dobre... :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!