Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.08km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 21.59km/h
  • VMAX 47.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2805kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mały test błotników PROGEAR

Poniedziałek, 25 maja 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 6

Do służby na 18. Noc wyborcza i wiele się działo na mieście. Rankiem na szybkie śniadanie do piekarni "Kłos". Runda do domu. Około południa budzi mnie natarczywy dzwonek. Otworzyłem drzwi a na progu stał wiecznie smutny Pan listonosz, odebrałem paczkę. Na kopercie potężny napis, taki widać że piszący się przyłożył aby ślad po człowieku został ;) NIE MIAŻDŻYĆ. Po pieczątce zorientowałem się że nadawcą jest PROGEAR a w środku są błotniki. Może to zabrzmieć naiwnie i banalnie ale zawsze starałem się kupować rodzime produkty. Mogłem kupić taki sam za taką samą cenę ale francuski jednak wolałem nasz. Może dzięki moim zakupom ktoś ma pracę itp. Zawsze zanim coś włożę do koszyka albo kliknę "kupuję" sprawdzam producenta. Może...
Nie poszedłem dalej spać. Rozpakowałem i mnie lekko zamurowało. Oglądając zdjęcia widziałem że są porządnie wykonane, ale to co na żywo to był mały szok. Dokładność wykonania, żadnych zbędnych elementów które klient ma sobie obciąć aby użytkować. Do kompletu zestaw tyrtytek, trytytek, trytytytek czy jak to sobie każdy nazywa oraz samoprzylepne podkładki. Oczywiście paragon i kilka ulotek, wszak reklama dźwignią handlu.
Prosty montaż dzięki fabrycznym otworom to pestka, góra 2 minuty. Prezentują się tak:


Z tylnym muszę coś pokombinować aby zmieściła się torebka podsiodłowa. Po zamontowaniu przejażdżka. Wiem jedno że było mi go szkoda brudzić ;) ale dobrze zbierają kamyki. Są stabilne, nie łopoczą. Nie dzieje się nic niepożadanego. Po prostu są i zdobią rower. Jedyną rzeczą do jakiej bym się przyczepił to napis mógłby być zrobiony farbą odblaskową. 





Komentarze
Dynio
| 07:45 niedziela, 31 maja 2015 | linkuj grabek 35 zł. plus koszta wysyłki. Za komplet na zdjęciu dałem 90 zł.
grabek
| 21:31 sobota, 30 maja 2015 | linkuj Ile sobie życzą na taki błotnik?
Dynio
| 06:04 piątek, 29 maja 2015 | linkuj grabek Tak ze strony producenta. Polecam.
grabek
| 05:41 piątek, 29 maja 2015 | linkuj Gdzie je kupiłeś? Bezpośrednio ze strony producenta?
Dynio
| 10:17 środa, 27 maja 2015 | linkuj Tiaaa....karbon :P
siwy-zgr
| 16:54 wtorek, 26 maja 2015 | linkuj "carbonowe" + 50 do lansu ;)

A tak serio, to całkiem estetyczne. Niech się sprawują.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!