Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.79km
  • Teren 7.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 17.34km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 16.1°C
  • Kalorie 2374kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Królowa Bona*

Sobota, 19 września 2015 · dodano: 20.09.2015 | Komentarze 3

Plan była taki: w samo południe spotykam się z Olkiem i jedziemy na inspekcję budowy ostatniego odcinka DTŚ. Wypaliło. Nie zaspałem choć byłem po "nocce" i co najważniejsze nie spóźniłem się. No dobra, spóźniłem się 5 minut ale to się nie liczy. Ruszamy żwawo w kierunku Zabrza. Znajomą trasą docieramy do ulicy Wolności. Dalej prowadzi Olek. Zna te tereny, często tutaj jest na objeździe budowy. Sama budowa a właściwie już jej finał prezentuje się okazale. Widać pracę jaką tutaj włożono. Drogi już prawie gotowe. Kończą budować wiadukty i trwa "kosmetyka" 
Można o dziwo kawałkami się przejechać. Ochrona nie przegania. Fajna sprawa móc się przejechać drogą która za kilkanaście tygodni na zawsze będzie niedostępna dla rowerzystów.
Wprawne oko wyłapie połączenie rzek Kłodnica i Bytomka.


Budowa DTS.





Budynek w bezpośrednim sąsiedztwie DTŚ. W sam raz na hotel.

Przerwa w Palmiarni. Miało być 5 minut wyszło 15.


Kolejny postój na tamie rzeki Kłodnica która jest w remoncie.

Cel naszej wycieczki to cukiernia Glorioza i LODY !!! Miały być piwne ale nie było. Były o smaku ogórek-seler-pietruszka. Wydaje się że połączenie niemożliwe i to w dodatku w lodach ?! bardziej sałatka ?! Nic bardziej mylnego. Smak wyborny. Na początek wziąłem sobie gałkę. Pomyślałem że jak nie będą smakowały to wyrzucę. W życiu !!! Zjadłem jeszcze jedna porcję....
Aha...lody nazywają się Królowa Bona.



Cukiernia znajduje się obok dworca kolejowego, więc...



Powrót do domu przez łąki i pola a i lasem mieliśmy sposobność jechać. To była dobra jazda.




Komentarze
Roadrunner1984
| 00:07 poniedziałek, 21 września 2015 | linkuj Podoba mi się że robią te drogi i w miarę szybko biorąc pod uwagę co sie dzieje w polsce.
Zaczęli dłubać A1 , przydało by się zbadać teren od Pyrzowic do Woźnik.
Pozdro, dobry wpis
djk71
| 18:42 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Dopiero co mi o tej cukierni opowiadano... :-) Muszę tam się wybrać...
emonika
| 09:45 niedziela, 20 września 2015 | linkuj a wiesz jak ładnie wczoraj w Gdyni było ??
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!