Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.76km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 17.59km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 28.6°C
  • Kalorie 2231kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kulinarnie z Olkiem czyli pączki, lody i o mały włos zapiekanki

Sobota, 23 lipca 2016 · dodano: 23.07.2016 | Komentarze 0

Jeśli niniejsza relacja, zdjęcie, krzywdzi Twoje uczucia religijne lub inne które masz, przekonania, kulturę, godzi w zasady, gust, smak, to masz prawo nie czytać tej relacji oraz prychnąć pod nosem "debil" pod moim adresem i zamiast komentować, skupić się na innych, konstruktywnych czynnościach, które sprawiają Ci przyjemność.

Od tygodnia jesteśmy umówieni z Olkiem na małą wycieczkę. Olek nie jest jakimś wielkim oprócz gabarytów rowerzystą. Wyjazd jest typowo kulinarny, tak uwielbiamy jeść. Ustawiamy się pod piekarnią. Nie wiem czy Olek jadła ale jak go zobaczyłem to wydaje mi się że chyba nie. Ruszamy w kierunku Ziemięcic. Jak mówi mój koleżka "są tutaj prawdopodobnie najlepsze pączki na Śląsku" Jedziemy więc do Ziemięcic. Faktycznie pączki są, Są dobre ale czy pyszne to już niekoniecznie. Jadaliśmy lepsze. Lepsze były lody w Klapec. Dzisiaj 5 gałek w tym burak z jabłkiem. Kolejny przystanek to miały być zapiekanki ale wspólnie uznaliśmy że co za dużo to....
Zaliczamy zatem śluzę w Łabędach. Remont chyba ma się nie mieć końca i przepust na Kłodnicy, tutaj remont się zakończył. Z wolna jedziemy na dworzec kolejowy. Wieści internetowe mówią że oddano do użytku główną hale dworcową. Tak ale oprócz działających kas wszystko jest w powijakach. Żadnej gastronomi. Wszystko w organizacji. Na jednej z zamaskowanych szyb napis "komercjalizacja lokalu" Dla mnie prace zakończone w 90%. Perony już raczej gotowe. Trwa już kosmetyka. Trzeba to jeszcze zobaczyć wieczorem. Wracamy z wolna do domu. To były dobrze popełnione kilometry.

Riuny kościoła w Ziemięcicach
Ruiny kościoła w Ziemięcicach © Dynio

Klapec
Klapec © Dynio

Trek-i
Trek-i © Dynio

Elf w Gliwicach
Elf w Gliwicach © Dynio

Stacja Gliwice
Stacja Gliwice © Dynio

Elf w Gliwicach
Elf w Gliwicach © Dynio

Szyb Maciej
Szyb Maciej © Dynio






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!