Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 10.28km
  • Czas 00:33
  • VAVG 18.69km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Temperatura 25.1°C
  • Kalorie 256kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okropny wypadek

Czwartek, 12 kwietnia 2018 · dodano: 16.04.2018 | Komentarze 6

Droga do pracy bardzo rześko, tak rześko że w palce zmarzłem. Na szczęście niedaleko. W pracy dostaję straszną wiadomość. Radek mąż mojej koleżanki miał wypadek na rowerze. Na tej samej ulicy którą którą jeżdżę codziennie z i do domu. Pijany kierowca z blisko 3 (trzema) promilami alkoholu w wydychanym powietrzu najeżdża na jadącego w tym samym kierunku. Spycha go na chodnik i Radek uderza głową o chodnik. Kierowca Renault uderza jeszcze w budynek stacji transformatorowej i ucieka z samochodu pozostawiając jeszcze równie pijanego współpasażera. Zgłasza się sam na pobliski Komisariat po 30 minutach.
Niestety Radek jest tym rowerzystą który nie jeździ w kasku. Skutki tego wypadku są opłakane. Radek leży w ciężkim, bardzo ciężkim stanie w szpitalu. Rokowania są kiepskie. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Pojechałem po pracy trochę z duszą na ramieniu w to miejsce. Po wypadku właściwie nie było śladu oprócz plamy krwi zasypanej sorbentem. Widziałem już różne wypadki ale że to rowerzysta i znajomy to nogi mi się ugięły. Gruba i bardzo duża plama krwi, wyglądała jak zaschnięta polewa na cieście....
Tutaj !!! link do artykuły prasowego, jednak nie pozbawionego błędów.


Ślady po wypadku
Ślady po wypadku © Dynio



Komentarze
Roadrunner1984
| 21:43 sobota, 21 kwietnia 2018 | linkuj MASAKRA
grigor86
| 19:58 wtorek, 17 kwietnia 2018 | linkuj cholera :-(
tunislawa
| 19:50 wtorek, 17 kwietnia 2018 | linkuj matko ...straszne ...
Dynio
| 17:31 poniedziałek, 16 kwietnia 2018 | linkuj gizmo201 No i tutaj kłania się dziennikarska rzetelność. Źle napisany tekst poszedł świat. Pijani byli kierowca i jego pasażer. Rowerzysta był TRZEŹWY !!!
gizmo201
| 16:50 poniedziałek, 16 kwietnia 2018 | linkuj Jak to ten wypadek co mówią to rowerzysta też zbytnio trzeźwy nie był!
Nefre
| 14:40 poniedziałek, 16 kwietnia 2018 | linkuj Przykro mi bardzo:((((
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!