Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 89.60km
  • Czas 04:35
  • VAVG 19.55km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Kalorie 3932kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chatka na wodzie

Czwartek, 27 września 2018 · dodano: 09.03.2019 | Komentarze 0

Do tego wyjazdu nie trzeba mnie było długo namawiać. Koleżanka z fejsbukowej grupy "Rowerem po Śląsku" która mieszka w okolicy pokazała pewien domek na środku stawu w środku lasu. A że tereny w kierunku Rybnika mam nieodkryte więc pojechałem. Klasycznie przez Rudę Ślaską i Ornontowice i bokiem obok znienawidzonego zamku w Chudowie. Po prostu nie znoszę tego miejsca. Dalej mijając kolejne wioski w końcu dotarłem na miejsce. Pomogło oznakowanie i ślady kół innych rowerów. Najpierw trafiłem jednak nad źródełko wody w lesie. Teren wokół wyposażony w wiatę. Czyściutko, ktoś tutaj zagląda i sprząta. Cisza, w końcu mamy środek tygodnia. Kilkaset metrów mój cel. Faktycznie na stawie na 4 stalowych nogach stoi sobie domek. Prowadzi do niego trap. Ławki, stoły i miejsce na grilla. Przyjemne miejsce. Co prawda to nie moje Kaszuby ale jak się nie ma co się lubi...Zasiedziałem się. Czas goni. Nie mam ochoty na powrót rowerem. Chcę pociągu. No ale mam tylko godzinkę i to nie całą. Nie znam terenu ale jadę. Trochę pobłądziłem ale koniec końców dotarłem na stację 3 minuty przed odjazdem pociągu. Nowoczesnym składem 35 WE dojeżdżam do Katowic. Dalej już na dwóch kołach do "domu"




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!