Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 17.67km
  • Czas 01:14
  • VAVG 14.33km/h
  • VMAX 41.04km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 746kcal
  • Podjazdy 113m
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

❤️ Przejazd Rowerowy Dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ❤️

Niedziela, 12 stycznia 2020 · dodano: 12.01.2020 | Komentarze 0

78 dni co stanowi 2 miesiące i 17 dni. Tyle nie było mnie na rowerze. Sporo ? sporo ! No ale tak mam. Nie mam też niczego na swoje usprawiedliwienie. Zimy nie ma. Te może 3 centymetry śniegu z zeszłego roku, trudno nazwać zimą. Jakoś zimno specjalnie nie jest. Tak, tak. Tłumacz się....gadaj zdrów.
No ale dzisiaj jest ten szczególny dzień. Warto pojechać dla WOŚP, warto się ruszyć mimo że okropnie wieje. Rower przygotowany, odpowiednia odzież też. Ale zaraz...aha zawsze coś stanie na przeszkodzie. Dobra wyszedłem z domu. Poczułem się jak żagiel. Wsiadłem na rower i poczułem się "dziwnie" Taka przerwa. Pierwsze kręcenia korbą dość niepewne ale następne już w porządku. Tego się nie zapomina. Z grupą spotykam się na granicy Miechowic. Jest kilkanaście osób. Większość to dobrzy...najlepsi znajomi. Jedziemy do schronu na odpoczynek. Na miejscu czekała ekipa telewizyjna TVPiS ;) Unikam kamery jak mogę. Później jeszcze odmawiam Pani z TVN24. No po prostu nie lubię. Po drodze zatrzymujemy się obok odrestaurowanego skrzydła pałacu Tiele-Winklerów. To co zostało tutaj zrobione to prawdziwy majstersztyk budowlany.

Pałac Tiele - Winklerów w Miechowicach (Bytom)
Pałac Tiele - Winklerów w Miechowicach (Bytom) © Dynio

Ruszamy dalej. Po kilkunastu minutach spokojnej jazdy docieramy do Parku Miejskiego a konkretnie do muszli koncertowej. Czeka orkiestra dęta (naprawdę grają świetnie) i co dla mnie najważniejsze gorąca herbata. Nie wiem jaka ale jest pyszna. Nawet ulubiona zupa grochowa ;) mnie nie skusiła. Trochę pogadaliśmy. Udało się spotkać tych znajomych którzy niekoniecznie rowerują ale parkowy koncert ich przyciągnął. Mimo że kilometry ani tempo nie powalają to fajnie było ruszyć. Obiecuję poprawę tylko nie wiem od kiedy :D





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!