Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.52km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:02
  • VAVG 16.98km/h
  • VMAX 47.60km/h
  • Temperatura 5.2°C
  • HRmax 170 ( 92%)
  • HRavg 127 ( 69%)
  • Kalorie 4716kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bytom-Chorzów-Katowice

Sobota, 26 grudnia 2009 · dodano: 26.12.2009 | Komentarze 9

Koniec roku to czas wszelkiego rodzaju podsumowań.Nie jestem tego zwolennikiem ale jednego właśnie podsumowania muszę dokonać.Ten rok był dla mnie najlepszy od początku moich jazd rowerowych albowiem przez zupełny przypadek trafiłem do Bikestats.Właściwie to nawet nie wiem jak.Ale kiedy tutaj się znalazłem to moje jeżdżenie stało się zupełnie inne,nie chodzi mi tutaj o ilość przejechanych kilometrów bo dla mnie są wartością względną.Jeden przejedzie 1500 a drugi 5000 ale to zależy od wielu czynników takich jak czas,praca,rodzina itp.Dla mnie wartością najważniejszą są ludzie których tutaj poznałem.Osoby wspaniałe w róznym przedziale wiekowym o różnych poglądach a połączyła nas jazda rowerem.Do dziś z wieloma utrzymuję kontakt nie dość że na BS to i rozmawiamy ze sobą za pośrednictwem GG czy telefonu.Nie wymienię wszystkich ale takie osobistości jak:
niradhara
kosma100
Kajman
author
hose
fredziomf
foly
djk71
DARIUSZ79
art75
raptor
gary

ROWEREK
czy ostatnio co jest dla mnie wielkim zaszczytem że zostałem zaproszenie od robin-a spowodowały że inaczej patrzę na rower jazdę na nim i całą otoczkę z nim związaną.Dziękuję Wam za to że przez te kilkanaście miesięcy byliśmy razem za to że pokazaliście mi swoje okolice za to że wielu z Was mnie odwiedziło przy okazji Bytomskiej Masy Krytycznej,mam tylko nadzieję że będziemy to kontynuować w roku przyszłym.Dobra dość tego podsumowywania bo stanie się nudne.Czas przejść do dnia dzisiejszego bo działo się wiele.
Nie wykorzystać dziś takiej pogody na wycieczkę rowerową to grzech tym bardziej w Święta.Więc pojechałem sobie do Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie.Nigdy nie byłem tam zimą i byłem ciekaw co i jak ?
Po drodze przez Centrum Bytomia przejechałem obok bytomskiego świetlika pana w kapeluszu który wg.legendy kilkaset lat temu pomógł wydostać sie z ciemnego lasu dwóm zbłąkanym kobietom.Drogę oświetlały im iskry z cygara.Legenda prawdziwa lub nie ale posążek ładny.

Jadąc dalej przez Żabie Doły w dzielnicy Chorzowa Maciejkowicach zauważyłem że żyjemy w bogatym kraju gdzie kapusty z pól się nie zbiera tylko pozwala się jej w grudniu gnić na polu.

Dalej dojechałem do Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w którym nigdy nie byłem zimą i tak,Muzeum Etnograficzne nieczynne ale widziałem że chętni na zwiedzanie byli.

Wiele obiektów w Polsce określa się mianem "jedyne w Europie" co z tego skoro o to jedyne nie potrafimy zadbać i odpowiednio wypromować a tak jest z jedyną kolejką nizinną w Europie "Elka" stoi od około dwóch lat nieczynna przez zły stan podpór.



Dalej przy stadionie pooglądałem sobie remont stadiony.Co prawda EURO2012 się na nim nie odbędzie ale zawsze coś.

Obok budynku dyrekcji stadionu ciekawa forma architektoniczna.



Dwóch panów nalegało na to żeby zrobić im zdjęcie z moim rowerem.Proszę bardzo.

Dalej obok ZOO odnowiona brama wjazdowa której miejsce jest w Świerklańcu przy wjeździe do pałacu.

I kilka zwierzątek.

Po objechaniu parku podjechałem do największego w regionie centrum handlowego Silesia City Center (SCC) i słowo "największe" wcale tutaj nie jest przesadzone albowiem wielkie koło z szybu górniczego.

wielkie doniczki.

wielki szyb po byłej kopalni która działała w tym miejscu.

Przy SCC znajduje się kaplica pod wezwaniem św.Barbary,ale z uwagi na to że centrum zamknięte to i kaplica też.Wniosek nie kupujesz nie modlisz się

Parking rowerowy w którym zaparkować w sezonie ti cud dziś świecił pustkami.

O tym że parking nieczynny informuje plakacik.

Z parkingu rowerowego roztacza się ładna panorama Katowic.

Obok SCC powstał w ciągu kilkunastu miesięcy biurowo-apartamentowiec.Końcem zeszłego roku w tym miejscu rosły chwasty.

Wracając już do domu przez park w Chorzowie zauważyłem świeżuteńkie kretowisko.Kiedy robiłem zdjęcie dwie starsze panie między sobą mówiły ze takie kretowisko to znak że zimy już nie będzie.Zobaczymy.

Na terenie całego parku mnóstwo osób z kijami i co mnie najbardziej uderzyło że były to osoby głównie w wieku 60+ oraz wielu biegaczy.
Już będąc na granicy Chorzów-Bytom dojechał do mnie rowerzysta z prośbą o wskazanie drogi do Dolomity Sportowa Dolina.Zaprosiłem do wspólnej jazdy i przeprowadziłem przez miasto.Nasze drogi rozeszły się u zbiegu ulic Wrocławska a Strzelców Bytomskich.Moje zdziwienie wzbudziło to skąd był tj.Mysłowice a te Bytomia blisko nie są.
Spotkałem 19 rowerzystów.
Kategoria Samotnie



Komentarze
djk71
| 21:11 niedziela, 27 grudnia 2009 | linkuj To może być niebezpieczne. Już raz Jacka za to skrytykowali ;)

A swoją drogą (wiem, że się powtarzam) - siła BS jest wielka. Nigdy nie sądziłem, że przez sieć można poznać tylu tak wspaniałych ludzi, z tak różnych części kraju, z którymi łączy mnie (i pewnie nie tylko mnie) teraz nie tylko rower... Ludzi, z którymi uwielbiam się spotykać, rozmawiać....
Blase, jeszcze raz dzięki za bikestats :-)
niradhara
| 20:50 niedziela, 27 grudnia 2009 | linkuj Aaaaaaaaaaa, po raz pierwszy ktoś mnie zaliczył do grona osobistości ;P
djk71
| 20:31 niedziela, 27 grudnia 2009 | linkuj Czemu parking w zimie nieczynny?
Kajman
| 12:24 niedziela, 27 grudnia 2009 | linkuj Konkretna trasa:) Z tymi kretowiskami to chyba prawda, jest tego od cholery:( Dla nas to chyba dobrze ale Ci co zainwestowali w narty itp to chyba nie są zadowoleni
DARIUSZ79
| 07:05 niedziela, 27 grudnia 2009 | linkuj Kurcze czy to możliwee wiosna w grudniu achhh pięknie pokazałeś:) A mnie miło cię również pozanać ciebie:):) pOZDR DaRiusz
foly
| 22:18 sobota, 26 grudnia 2009 | linkuj Przyszly sezon bedzie jeszcze lepszy fredziomf ;)
Dynio mogles jakas flage wywiesic na tej knajpie ;]
fredziomf
| 21:36 sobota, 26 grudnia 2009 | linkuj Jacek, dziękuję za liczne komentarze na moim blogu i zainteresowanie moją skromną osobą i blogiem. Polecam się na przyszłość. Sporą wycieczkę sobie zrobiłeś. Dzięki BS można poznać wielkich rowerzystów.
Dynio
| 21:16 sobota, 26 grudnia 2009 | linkuj No szkoda ja w tym czasie piłem herbatę w tej rybnej knajpce ;)
foly
| 21:14 sobota, 26 grudnia 2009 | linkuj Dynio jako to sie stalo ze sie nie spotkalismy ... shit. Bylem ponad godzine w parku ;) Ehhh szkoda :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!