Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.26km
  • Teren 17.18km
  • Czas 01:33
  • VAVG 13.07km/h
  • VMAX 29.20km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 162 ( 81%)
  • HRavg 119 ( 59%)
  • Kalorie 1790kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

mgła broszura i czarny rower

Niedziela, 30 stycznia 2011 · dodano: 30.01.2011 | Komentarze 6

Poranna mgła ale tak gęsta że barierka na balkonie oddalona od wyjścia o 80 centymetrów była niewidoczna.Wyglądało to tak jakby mi ktoś zamalował szyby w oknach na biało.Przed południem wyszło słońce i mgła zniknęła.Mgła pozostawiła na drzewach piękną szadź.
Po wczorajszej Masie mam w rękach broszurę promującą Bytomskie Trasy Rowerowe.Piękna szadź i ta właśnie broszura to wystarczający powód aby ruszyć się z domu.

Mimo że znam Bytomskie Trasy Rowerowe na pamięć to taką broszurką i mapką można zachęcać innych do jazdy.Wyjechałem więc z domu i na pierwszy ogień pojechałem do sklepu AGD po worki do odkurzacza.Co prawda na wycieczce są mi one do niczego nie potrzebne ale w plecaku mi nie przeszkadzały więc pojechałem na z góry upatrzoną trasę.
Wjechałem do lasu ujechałem kilkaset metrów i zaliczyłem piękne OTB,pod cienką warstwą śniegu była zamarznięta kałuża i resztę dopowiedzcie sobie sami,przednie koło ucieka.......
Pozbierałem się z gleby podniosłem rower wsiadłem i zauważyłem że ochraniacz na buty jest rozdarty.Cóż to ostatni jego-ich ostatni sezon.Dojechałem do budowy autostrady A1.Cała budowa zapadła w sen zimowy,maszyny budowlane od dawna cisza spokój nic się nie dzieje.Nie chcę być złym prorokiem ale w tym tempie to na EURO 2012 nie będą gotowe no chyba że się mylę.



Przebiłem się na drugą stronę lasu i wjechałem na trasę nr.20 BTR.Jeździ się nimi dobrze.Jest jedno małe zresztą nie małe "ale" zaczynają po niej i nie tylko po niej jeździć na potęgę Quady,gdyby tylko jeździły to można na to przymknąć oko.Ale w kilku miejscach zauważyłem że ich kierowcy kręcą sobie na trasie "bączki" co w kilku miejscach spowodowało że w nawierzchni wydrążone są głębokie koleiny a szuter porozrzucany i luźny.Całości dopełniają konie które tam spacerują i powodują że kopytami wyrywają nawierzchnię.Jednym słowem nie jest się z czego cieszyć.W lesie jest tysiące ścieżek po których można sobie jeździć chodzić itp. wyznaczone są miejsca dla "kładowców" ale lepiej uprzykrzać życie rowerzystom i niszczyć im ich drogę :(
Trasą dojeżdżam do Segietu.Z dala kopuła drzew pięknie biała na tle błękitnego nieba.

Wjechałem do rezerwatu i na początkiem miałem utarczkę słowną z właścicielem psa który nie potrafił zrozumieć że skoro idzie po trasie rowerowej musi mieć psa zapiętego na smycz.Dopiero kiedy wyciągnąłem aparat udając że robię zdjęcie zapiął psa strasząc mnie sądem prokuratorem itp.O wiele kulturalniejsza była żona jegomościa która przeprosiła za zachowanie swojego męża.Cóż "burak" zawsze będzie burakiem takie czasy.
Sam rezerwat w "szadziowej" kołderce piękny.

Kilkaset metrów dalej ponownie mijam "buraka" ale pies nie dość że zapięty to jeszcze dodatkowo w kagańcu.
Jadąc obrzeżami dojeżdżam do DSD które zawsze mnie czymś fajnym zaskoczy,dziś jest to:

Do łez doprowadzają mnie wzrok komentarze ludzi którzy na stoku narciarskim widzą przejeżdżającego rowerzystę.To nic chyba dziwnego !? ;)
Kategoria Samotnie



Komentarze
Roadrunner1984
| 23:46 poniedziałek, 31 stycznia 2011 | linkuj No Jacek , widzę że udany wypad w tak piękną pogodę ,szadź jest niesamowita i w dodatku na tle pięknego błękitnego nieba :D:D:D. Niestety nie jestem na bieżąco z pracami budowlanymi A1 ale nie mogę sie doczekać kiedy będę mógł na ile to możliwe, śmignąć wyasfaltowanym kawałkiem kilka km,chyba że ochrona będzie stwarzać problemy :D. Pozdrawiam
Magik87
| 16:19 poniedziałek, 31 stycznia 2011 | linkuj ha gleba była... Zgadłem??
Kajman
| 19:01 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj Piękna szadź:)
niradhara
| 17:04 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj Na ścieżkach rowerowych trzeba ustawić zakaz wjazdu quadów, a tym, co się nie podporządkują wklejać wysokie mandaty!
Goofy601
| 15:33 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj Piękne zdjęcia :D Na "buraków" na quadach niewiele można niestety poradzić :( Proponuję spuszczać takim powietrze z kół. Raz pociśnie to żelastwo do domu i mu się odechce niszczenia nawierzchni ;) Hehe, czarne rowery rządzą :P
p.s. A gdzie można dostać taką broszurkę?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!