Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:694.95 km (w terenie 123.42 km; 17.76%)
Czas w ruchu:37:06
Średnia prędkość:18.73 km/h
Maksymalna prędkość:66.70 km/h
Suma podjazdów:126 m
Maks. tętno średnie:135 (67 %)
Suma kalorii:31362 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:49.64 km i 2h 39m
Więcej statystyk
  • DST 26.24km
  • Teren 0.51km
  • Czas 01:16
  • VAVG 20.72km/h
  • VMAX 46.60km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRavg 121 ( 60%)
  • Kalorie 1035kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 3

Myślałem że po ostatnich wojażach nie wsiądę długo na rower. Owszem nogi jeszcze wczoraj bolały tak że wstając z fotela musiałem się podbierać z czego szczególny ubaw mieli moi "koledzy" z pracy. Dziś kiedy wstałem po bólu nie było właściwie śladu a to za sprawą maści którą sobie na obolałe miejsca wmasowałem. Pogoda za oknem dziwna niby ciepło w granicach 29* C ale jakoś ciężko się oddychało było mgliście i nieszczególnie na rower. Około 17 wszystko zaczęło się zmieniać. Zerwał się silny wiatr trochę gdzieś w oddali pohuczało pokropił symboliczny deszczyk i zrobiło się o 10* chłodniej. Myślałem że z jazdy nic nie będzie, zabrałem się za konserwację roweru. Około 19.30 zrobiło się tak przejrzyście że na horyzoncie pojawiły się kontury Beskidów i spokojnie bez wiatru że wyjechałem z domu. Wydawało się a nawet miałem pewność że jazda to będzie wielka udręka i walka z brakiem sił. Nic bardziej mylnego jechało się świetnie a po ostatnim rowerowym zmęczeniu nie został nawet mały ślad. Czuję MOC !!!



HZ 0:51:56 63%
FZ 0:27:02 32%
PZ 0:02:32 3%
Kategoria Samotnie


  • DST 200.11km
  • Teren 45.00km
  • Czas 09:18
  • VAVG 21.52km/h
  • VMAX 60.50km/h
  • Temperatura 25.6°C
  • HRavg 135 ( 67%)
  • Kalorie 8680kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

GMK i NPJ :) czyli podwójny cud :D

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 17

To że do tego wyjazdu doszło można własnie traktować w kategorii cudów. Jakoś nic się nie kleiło ale w sumie.... Otóż ba 6 pojechałem do służby. Po 14 powrót do domu i ogarnianie różnych spraw. O 17 omówiony jestem z Marcinem i sie spóźniam. Spotykamy się "po drodze" Jedziemy sobie przez las później ulicą w kierunku Zabrza i widząc własnie znak Zabrze spoglądam na kierownicę Marcina i oświeca mnie że nie mam lampki. Nawrót i pędem do domu i jeszcze większym pędem do Gliwic na GMK chciałem zdążyć zobaczyć wieżę radiostacji ale spóźnienie nie daje mi tej szansy, cóż może kiedy indziej. Dopadam ekipę gdzieś "na trasie" Resztę trasy przegaduję z Moniką o czym ? wstyd pisać ;) Powrót na plac Krakowski i stamtąd jedziemy grupą w kierunku Katowic, tempo fajne tylko te podjazdy :( trzeba pracować aby wjechać :D W Świętochłowicach robimy sobie na parkingu Lidl-a mały "piknik" i posilenia pączkami Pepsi i Bóg wie czym tam jeszcze co wyciągnął Mario z plecaka. Dokładnie przed 22 docieramy na lotnisko w Muchowcu gdzie czeka na nas reszta z znajomych w tym raptor który odłączył się od nas na moment w Rudzie Śląskiej oraz Michał i Jarek. Kilka minut po 22 osoba która prawdopodobnie była organizatorem Nocnego Przejazdu Rowerowego mówi " no="" to="" jedziemy i="" pojechali przez="" las="" w="" kierunku="" tychy="" pszczyna na="" swojej="" www="" organizator="" informuje="" przejazd="" ma="" by form rekreacji="" a="" jest="" dok odwrotnie od="" pocz tempo="" powoduje="" wygl niczym="" marat rowerowy mnie="" si podoba ale="" chyba="" nie="" o="" wy tutaj="" chodzi pod="" pszczyn droga="" lesie="" zamienia="" b k po="" kt my="" rowery="" jak sama="" pi prezentuje="" ze="" swoim="" zamkiem="" brukowanymi="" uliczkami szukamy="" otwartego="" sklepu="" kiedy="" go="" kluczeniu="" odnajdujemy="" szturmujemy="" wod r uzupe kalorii planowa powr pkp="" grupa="" do="" powrotu="" z="" nimi="" zreszt s : wje razy="" znak="" b-9="" docieramy="" najpierw="" katowic="" p chorzowa="" gdzie="" raptora="" ko bytomia jeszcze="" zaje myjni doprowadzi porz te nasza="" przygoda="" ja="" dostaj jarka="" prezent="" umili="" mi="" dodawanie="" tego="" wpisu>


Ja i Marcin jedziemy na 6 do służby i mamy "ciężki" dzień ale było warto.
Nocnego Przejazdu Rowerowego mówi " no="" to="" jedziemy i="" pojechali przez="" las="" w="" kierunku="" tychy="" pszczyna na="" swojej="" www="" organizator="" informuje="" przejazd="" ma="" by form rekreacji="" a="" jest="" dok odwrotnie od="" pocz tempo="" powoduje="" wygl niczym="" marat rowerowy mnie="" si podoba ale="" chyba="" nie="" o="" wy tutaj="" chodzi pod="" pszczyn droga="" lesie="" zamienia="" b k po="" kt my="" rowery="" jak sama="" pi prezentuje="" ze="" swoim="" zamkiem="" brukowanymi="" uliczkami szukamy="" otwartego="" sklepu="" kiedy="" go="" kluczeniu="" odnajdujemy="" szturmujemy="" wod r uzupe kalorii planowa powr pkp="" grupa="" do="" powrotu="" z="" nimi="" zreszt s : wje razy="" znak="" b-9="" docieramy="" najpierw="" katowic="" p chorzowa="" gdzie="" raptora="" ko bytomia jeszcze="" zaje myjni doprowadzi porz te nasza="" przygoda="" ja="" dostaj jarka="" prezent="" umili="" mi="" dodawanie="" tego="" wpisu>


HZ 2:36:20 28%
FZ 4:00:15 42%
PZ 2:41:13 29%

  • DST 39.18km
  • Teren 4.20km
  • Czas 02:08
  • VAVG 18.37km/h
  • VMAX 49.80km/h
  • Temperatura 22.9°C
  • Kalorie 1834kcal
  • Podjazdy 126m
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis 110%

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 13

110% po przebiegu 1579 kilometrów tyle zużycia po zbadaniu specjalistycznym przyrządem miał mój łańcuch o tajemniczo brzmiącym symbolu CN-HG53. Niestety waga jeźdźca robi swoje ;) Cóż począć trza wymienić. Pojechałem sobie parnym popołudniem do serwisu na wymianę. Miałem upatrzony model wyższy ale po rozmowie z Romanem przekonał mnie że wyższy model nie będzie służył mi dłużej. Koniec końców pozostałem przy obecnym modelu. Złote ręce Pana Józka i kolejne Romana doprowadziły do tego że mój napęd chodzi super. Nie obyło się bez dodatkowego zakupu :) na jutrzejszą Gliwicką Masą Krytyczną oraz późniejszym Nocnym Przejazdem Rowerowym Zaopatrzyłem się w gustowny bidon z dołączonym zestawem izotonika oraz żeli i batonów energetycznych. W sam raz na długą trasę.



Po zakupach pojechałem obrzeżami miasta do domu. Później wyjście z Majką oczywiście na rower :)


HZ 1:16:44 56%
PZ 0:44:33 33%
PZ 0:14:17 11%
Kategoria Samotnie


  • DST 10.86km
  • Teren 0.57km
  • Czas 00:41
  • VAVG 15.89km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRavg 114 ( 57%)
  • Kalorie 444kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieudany dzień :/

Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 4

Rano jadąc wyjątkowo do służby na 7 rano miałem taką moc w nogach że na jednej z ulic zabrakło mi już biegów a na prostej osiągnąłem prędkość 45 km/h. Po 15 miałem sobie gdzieś pojeździć, nie daleko bo dziś Dzień Dziecka a ojcem jestem i to dwojga dzieci :) Z popołudniowej przejażdżki czyściutkim rowerem wyszły nici a tak naprawdę to nawet nici nie wyszły :( bo wyszło wielkie nic. Dokładnie o 14.30 rozpętała się bardzo silna burza, ulewa trwająca blisko godzinę. Potoki płynące ulicami spowodowały korki. Mnie jednak korki nie dotyczyły. Doturlałem się do domu bokami i polnymi drogami a właściwie rozkopanymi pod budowę poboczami ulicy Miechowickiej. Spowodowało to że i ja i rower nadawaliśmy się jedynie do mycia i prania.

HZ 0:26:23 59%
FZ 0:08:21 19%
PZ 0:02:02 5%