Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rodzinnie

Dystans całkowity:1647.27 km (w terenie 113.67 km; 6.90%)
Czas w ruchu:117:52
Średnia prędkość:13.98 km/h
Maksymalna prędkość:61.20 km/h
Suma podjazdów:624 m
Maks. tętno maksymalne:192 (96 %)
Maks. tętno średnie:132 (70 %)
Suma kalorii:76936 kcal
Liczba aktywności:53
Średnio na aktywność:31.08 km i 2h 13m
Więcej statystyk
  • DST 7.91km
  • Teren 7.91km
  • Czas 00:38
  • VAVG 12.49km/h
  • VMAX 25.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 450kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Piknik nad jeziorem Garczyn

Piątek, 31 lipca 2015 · dodano: 05.09.2015 | Komentarze 0

Fajnie ale "pizgało złem" momentami.









  • DST 37.07km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 16.72km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 18.9°C
  • Kalorie 1526kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wdzydze

Środa, 29 lipca 2015 · dodano: 25.08.2015 | Komentarze 4

Być na Kaszubach i nie pojechać na Wdzydze to niedopuszczalne. Przyjechała moja żona i Marcin. Prawie rodzinnie jedziemy. Wolno, spokojnie. Nie ma gdzie się śpieszyć. Po drodze łapie nas krótka ulewa. Nie psuje nam to humorów. Co innego dętka Izy która nie wytrzymuje trudów podróży ;) Do tego stopnia że klejenie nie pomaga i musi nam "dobra dusza" dowieźć na miejsce nową. Dobrze że są pomocni ludzie.
Urocze miejsce, tutaj można być i być i być...

W końcu udaje się okiełznać "gumę" i będziemy mogli spokojnie wrócić do domu. Piękne miejsce i widoki. Trochę chłodno no i w stanicy jeden pieróg za 2 złote. Będziemy robić własne, znaczy Iza będzie robić. I zrobiła pyszne.
Fajna wycieczka.



Wdzydzki Park Krajobrazowy (WPK) edukuje w ciekawy sposób.


Kaszubski alfabet.

Na naukę u dobrego
"profesora" nigdy nie jest za późno.

Kwintesencja Wdzydz.







  • DST 23.37km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.03km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2978kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorową porą

Poniedziałek, 7 października 2013 · dodano: 07.10.2013 | Komentarze 3

Znów długa przerwa, niestety były inne sprawy. Czy ważne ? nie wiem ale nie było czasu na rower. Dziś nie wytrzymałem. Po 19 ruszyłem. Nie ważne gdzie byle pokręcić kilka kilometrów. Pojechałem przez las zapominając o przyjaciołach dzikach


(zdjęcie pochodzi z internetu)

W lesie ich dużo na tyle że kiedy zaczęły pojawiać się na drodze dostałem nagłego przyspieszenia :P
Runda do Radzionkowa i powrót ale już asfaltem do domu. Kolejnego spotkania z przyjacielem dzikiem nie ryzykowałem ;)



  • DST 31.48km
  • Czas 01:58
  • VAVG 16.01km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 3398kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

50 Jubileuszowa Bytomska masa Krytyczna

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 31.08.2013 | Komentarze 4

Jak świętować to z pompą. Takie przejazdy zapadają w pamięci na długo. Po pierwsze z uwagi na ilość rowerzystów czyli ponad 350 osób. Po drugie inna trasa do Miechowic do Atrium Plejada gdzie zostały przygotowane dla nas odblaskowe opaski oraz słodkie drożdżówki i pączki które dodały siły na dalszą drogę. KLIKNIJ



Powrót do Centrum na Rynek do Biura Promocji Bytomia gdzie po trzecie czeka na nas tort i to nie byle jaki bo taki o wymiarach tak ze 1,5 na 2 metry. Pyszny śmietankowy z owocami. Do tego Zumba na Rynku.
W sumie to skrócony opis tych wszystkich wspaniałości jakie nas spotkały. Nie wszystko można ubrać w słowa. Niektórych rzeczy trzeba doświadczyć jak choćby uczestnictwa w Bytomskiej Masie Krytycznej. Nie znam lepszej imprezy.



  • DST 49.55km
  • Czas 04:01
  • VAVG 12.34km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 22.2°C
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

6 Bytomski Rodzinny Rajd Rowerowy

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 5

Kolejna edycja rodzinnego rajdu czyli spotkanie ze znajomymi tymi bliższymi i dalszymi oraz nowo poznanymi. Nie będę się rozpisywał że było fajnie itp. Jeśli ktoś ciekaw to zdjęcia są: TUTAJ



  • DST 34.37km
  • Czas 02:33
  • VAVG 13.48km/h
  • VMAX 42.60km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRavg 106 ( 53%)
  • Kalorie 1261kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

XXXVIII Bytomska Masa Krytyczna

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 0

Jeszcze nigdy tak żarliwie się nie modliłem...o pogodę. Po ostatnich doświadczeniach z ulewą w dniu rajdu sądziłem że dziś deszcz odpuści. Jednak on był uparty i co raz straszył swoimi lekkimi opadami. Niebo przez cały czas było zaciągnięte gęstymi ołowianymi chmurami. Jednak deszcz odpuścił i punktualnie o godzinie 18, 130 rowerzystów wyjechało w trasę. Było gwarno, wesoło. Było jak zawsze wspaniale.



  • DST 19.14km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:15
  • VAVG 15.31km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRavg 100 ( 50%)
  • Kalorie 506kcal
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwurodzinna wycieczka

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 0

No dawno tego lata tak nie zmarzłem. Kiedy wyjeżdżaliśmy może nie było gorąco ale ciepło i słonecznie. Kiedy dojechaliśmy nad zalew a właściwie już w drodze zaczęło najpierw kropić a później już regularnie lać. Kto miał kurtkę ten mądry, ja nie miałem...



Dzieci próbowały znów łapać male okonie ale bez większego rezultatu. Za to po ulewie widok na zalew był piękny.



Z latającą z zimna szczęką przy zimnym wietrze wróciłem do bazy na ciepłe "co nieco"




  • DST 28.44km
  • Czas 01:59
  • VAVG 14.34km/h
  • VMAX 29.70km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRavg 89 ( 44%)
  • Kalorie 297kcal
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rodzinnie

Czwartek, 9 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 3

W końcu trzeba się zająć rodziną a nie tak sam, sam, sam. Z dziewczynami jedziemy do Miedźna na lody. Po drodze gdzieś na jakiejś wsi...



Przed wsią Ostrowy znajduje się relikt cmentarza cholerycznego.



Później nad zalew Ostrowy. Dzieci wypatrzyły jak ryby, później się okazało że to okonie z dolnego zbiornika próbowały się przedostać do górnego. Ustawiały się w rzędzie po kilkanaście i na 3, 4 ruszały po spadającej wodzie pod górę. W połowie słabły i wracały ale odmówić im sprytu i determinacji nie można. Złapać taką było sztuką. Mnie to się udało po około godzinie "łowów"





Na koniec rodzinne zdjęcie do albumu i na kolację.



Kategoria Rodzinnie


  • DST 11.75km
  • Teren 2.50km
  • Czas 00:53
  • VAVG 13.30km/h
  • VMAX 24.40km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRavg 96 ( 48%)
  • Kalorie 240kcal
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwurodzinnie

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 0

Wspólny dwurodzinny wyjazd do Miedźna na lody i nad zalew Ostrowy.

  • DST 30.83km
  • Teren 1.92km
  • Czas 02:40
  • VAVG 11.56km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 28.9°C
  • HRavg 111 ( 55%)
  • Kalorie 2809kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

XXXVI Bytomska Masa Krytyczna

Piątek, 29 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 1

Pierwszy dzień z nadchodzących upalnych dni. O 16:30 wyjeżdżamy z domu. Jedziemy na Bytomską Masę Krytyczną. Dziś po raz pierwszy w pełnym rodzinnym składzie: Iza, Martynka i po raz pierwszy na tak długiej trasie jak się później okazało jedna z najmłodszych dziś masowiczek Majka. Wyruszamy wcześnie w obawie czy właśnie Majka da radę dojechać do Śródmieścia. Bez obaw dojechaliśmy na...45 minut przed rozpoczęciem imprezy. Dzieci jak dzieci wypatrzyły budkę z lodami...Godzina 18 i ruszamy. Najpierw runda honorowa i dalej w zmieniona trasę. Najpierw lekko po Śródmieściu i dalej DK11 do miasteczka ruchu drogowego i powrót DK11 do skrzyżowania z ulicą Leśną którą wzdłuż łąk wyjeżdżamy na ulicę Celną i jej świeżutkim nowiusieńkim asfaltem. Wracamy i kończymy na Kąpielisku Miejskim w strefie sportu gdzie dmuchany zamek oraz dmuchane boisko do piłki. Zjawił się od dawna nie widziany Darek oraz często ostatnio widywany Kamil Dzieciaki mają frajdę a my rozmawiamy. Wracamy przez "sklep dla biednych" gdzie dzieciaki a było ich w sumie sześcioro uzupełniają cukry. Powrót do Miechowic tą samą trasą. After na osiedlowej ławce zupełnie spontanicznie :P