Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.63km
  • Teren 8.71km
  • Czas 01:17
  • VAVG 16.08km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 168 ( 84%)
  • HRavg 137 ( 68%)
  • Kalorie 1045kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Teleportacja :) to jest TO !!!!!

Czwartek, 17 lutego 2011 · dodano: 17.02.2011 | Komentarze 2

Dziś rano rozmawiając wirtualnie z moją koleżanką padła myśl aby się teleportować żeby wspólnie pojeździć.Super pomysł na takie wspólne wypady.Może za kilka lat ktoś wpadnie na pomysł takiego urządzenia i wspólne rowerowanie będzie na pstryknięcie palcami.
Zanim jednak dojdzie do tego przełomowo-technologicznie skoku musimy jednak na razie zdać się na to co oferuje nam obecna technika.
Wolny dzień wykorzystałem na wypad.Krótki i tylko w granicach swojej dzielnicy.Pojechałem Lasem Miechowickim najpierw BTR (Bytomskie Trasy Rowerowe) do granicy z Zabrzem. Zajrzałem do "Doliny Trzech Stawów" tam woda w stawikach zamarznięta jedynie przy przepuście widać jak się przelewa.



Trochę dalej przy Domu Pomocy w poprzek drogi zalega przewrócone drzewo.Fakt rowerzyście zawsze wiatr w oczy i kłody pod koła....

Natomiast przy samej granicy z Zabrzem na odcinku około 30 metrów trasa jest przekopana przez.........dziki.Ciekawe czego szukają pod ułożonymi świeżo warstwami kamieni itp. ? Powrót tą samą drogą prawie do budowy A1.Przed # Jan skręcam w kierunku Brandki.Dojeżdżam do zbiornika który tak samo zamarznięty jak każdy iny w okolicy.

Aby go objechać z lewej strony trzeba jechać po hołdzie a następnie przejść kawałek lodem który przy brzegu ma 35 cm. grubości,pokazywał mi to wędkarz który widząc moje niepewne ruchy przy brzegu pokazał grubość.Podobno na środku grubość pokrywy ma i pół metra.
Wjeżdżam do Karbia i drogą rowerową wracam do Miechowic.Do domu za wsześnie i jadę przez Park Ludowy i jadę zobaczyć nowy obiekt sportowy czyli Silesia Club Tennis $ Squash"

Przez osiedle domków fińskich wracam do domu.
Kategoria Samotnie



Komentarze
fredziomf
| 17:38 czwartek, 17 lutego 2011 | linkuj Wczoraj przespacerowałem całe Trzy stawy. Przez to drzewo także musiałem przeskakiwać :)
grigor86
| 14:40 czwartek, 17 lutego 2011 | linkuj Bardzo ciekawe zdjęcia. Wyspa na jeziorze i te domki fińskie - bajer!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!