Jazdy małe duże i takie ni w 5 ni w 9.

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h.

Znajomi

wszyscy znajomi(124)

Moje rowery

Trek X-Caliber 7 29665 km

Merida Kalahari 510 13861 km

Romet Wigry 3 346 km

Arkus 1000 M 864 km

Scott Aspect 10 (20) 10870 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 39.18km
Teren 4.20km
Czas 02:08
V_AVG 18.37km/h
V_MAX 49.80km/h
Temperatura 22.9°C
Kalorie 1834kcal
Podjazdy 126m
Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
Aktywność Jazda na rowerze

Serwis 110%

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 13

110% po przebiegu 1579 kilometrów tyle zużycia po zbadaniu specjalistycznym przyrządem miał mój łańcuch o tajemniczo brzmiącym symbolu CN-HG53. Niestety waga jeźdźca robi swoje ;) Cóż począć trza wymienić. Pojechałem sobie parnym popołudniem do serwisu na wymianę. Miałem upatrzony model wyższy ale po rozmowie z Romanem przekonał mnie że wyższy model nie będzie służył mi dłużej. Koniec końców pozostałem przy obecnym modelu. Złote ręce Pana Józka i kolejne Romana doprowadziły do tego że mój napęd chodzi super. Nie obyło się bez dodatkowego zakupu :) na jutrzejszą Gliwicką Masą Krytyczną oraz późniejszym Nocnym Przejazdem Rowerowym Zaopatrzyłem się w gustowny bidon z dołączonym zestawem izotonika oraz żeli i batonów energetycznych. W sam raz na długą trasę.

Po zakupach pojechałem obrzeżami miasta do domu. Później wyjście z Majką oczywiście na rower :)

HZ 1:16:44 56%
PZ 0:44:33 33%
PZ 0:14:17 11%

Kategoria Samotnie

Komentarze

siwy-zgr | 23:02 sobota, 11 czerwca 2011 | linkuj Panowie i panie wszystko zależy kto i PO CZYM jeździ (teren/płasko/góry). Porównywanie napędów po przebiegu mija się z celem. Poza tym, jak Dynio sam zauważył, jego waga piórkowa nie jest, więc tym bardziej łańcuch lekko nie ma.
Najlepiej jest chyba jeździć na 2/3 łańcuchy i wymieniać co 500km. Wtedy można zrobić na napędzie imponujące przebiegi i działa to to w miarę sprawnie przez większość czasu użytkowania.

Darth | 06:59 czwartek, 9 czerwca 2011 | linkuj Mnie w serwisie najpierw mówili że mam wymienić całą piastę a wystarczyła ośka, uparłem się że mają ośkę wymienić (tak mi Patryk powiedział) oni jacyś tacy obrażeni ale zrobili, bo klient nasz pan. Powiedzieli że nie wytrzyma mi to nawet 200 km, a tu jedzie dalej.

Aż muszę zerknąć na sprzęta Kosmacza. Co to za chain?

sikorski33 | 22:15 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj W serwisach to normalne,zawsze będą mówić że coś jest do wymiany .To ich biznes. Ja wymieniam cały napęd co 10 tys.km. Tak mniej więcej dobry zestaw napędu wytrzymuje. Oczywiście trzeba o niego dbać.Warto stosować smary do łańcucha, letnie i zimowe.
Pozdrawiam

kosma100 | 19:09 niedziela, 5 czerwca 2011 | linkuj Ja na swoim topornym łańcuchu zrobiłam 12 000 km ;)
:-)
I nie przeszkadza mi, że waży więcej... ;-)

Darth | 18:18 sobota, 4 czerwca 2011 | linkuj Na swoim napędzie mam około 6500. Pierwszy łańcuch strzelił mi po 800 km (nie chcę Cie martwić Jacek ale nazywał się tak jak to cudo które właśnie wstawiłeś :P) a drugi po 1200 (ten sam, więc się wkurzyłem i...). Od tego czasu jeżdżę na CN-HG73 i napęd również odpłaca bezawaryjnością za kąpiel w benzynie i smarowanie Rohloff-em. Nie miałem kasy na 3 łańcuchy ale gdybym miał robiłbym tak jak Wy, czyli zmiana na ten najmniej wyciągnięty i jazda. Na pewno tak zrobię przy korbie z XT, bo szkoda by było mi jej... Szejkowanie średnio co 2 jazdy, chyba że pada i błoci. Spinka konieczna.

Dynio jak bym się kierował przyrządami to mój bajk nie zostałby dopuszczony do ruchu przez wyjechane piasty. Nie wkładajcie sobie piast DEORE, już po 3 tys. zaczęły się cyrki. Teraz wszystko się jakoś trzyma na szybkozamykaczach zakręconych "na chama", opór fatalny ale co zrobić. Amor ze strzelonym tłumieniem powrotu, Cube skacze jak królik po polu.

Ile ten żel ma kcal? Czym się różni od batona, poza tym że nie trzeba gryźć?

Kajman | 05:52 piątek, 3 czerwca 2011 | linkuj Ciekawie wygląda to zdjęcie w wersji pomniejszonej:)

Dynio | 21:43 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj Panowie żeby nie było ja dbam o napęd, może tak jak mówi Michał jeździć nadal. Ja nie czułem różnicy między starym a nowym ale przyrząd nie kłamał.
Michał dawaj do Pszczyny, fajna ekipa z Bytomia jedzie.

fredziomf | 21:38 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj grigor86 na ilu łańcuchach jeździsz? Hm czyli mniej więcej co 100-200km Cię wychodzi szejkowanie w beznynie?

grigor86 | 21:19 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj Ej no, ja na swoim napędzie jeżdżę już 8 tysiaków prawie i uwierz mi chodzi jak nówka. Z tym , że ja na prawdę dbam o części napędu - nawet ziarnka piasku nie znajdziesz u mnie! Po każdej jeździe wszystko czyszczę, a gdy tylko trochę się brudu na łańcuch dostanie to zraz go w ekstrakcyjną wrzucam i muju myju :-) Po prostu o to trzeba dbać, żeby długo służyło.

fredziomf | 21:13 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj Hmm niektórzy jeżdżą np 7 tyś km na jednym napędzie.
Na wyciągniętym łańcuchu można dłuuugo jeszcze jeździć. Tzn może warto za kolejne 1500km zamienić ten nowy obecny, na ten co zdjąłeś zużyty i tak kilka razy.
No chyba że napęd ma działać idealnie, wtedy niestety szybko to wszystko się wymienia.

Podoba mi się ta impreza, chcę do Pszczyny.

sikor4fun-remove | 20:51 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj No to teraz tylko czekać na relację z tej długiej trasy ;P
Pozdrawiam.

ficus | 19:18 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj Ja nawet ostatnio przejeżdżałem przez Bytom i się nie pogubiłem. ;D Dawno się nie widzieliśmy, muszę Cię złapać na jakiejś masie... ;)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!