Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2010

Dystans całkowity:79.83 km (w terenie 29.52 km; 36.98%)
Czas w ruchu:05:51
Średnia prędkość:13.65 km/h
Maksymalna prędkość:35.10 km/h
Maks. tętno maksymalne:171 (92 %)
Maks. tętno średnie:132 (71 %)
Suma kalorii:3979 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:19.96 km i 1h 27m
Więcej statystyk
  • DST 20.16km
  • Teren 19.16km
  • Czas 01:41
  • VAVG 11.98km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • HRmax 163 ( 88%)
  • HRavg 121 ( 65%)
  • Kalorie 1328kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Miechowicki Rezerwat "Segiet" Dolomity Sportowa Dolina

Sobota, 16 stycznia 2010 · dodano: 16.01.2010 | Komentarze 11

Po całym tygodniu biegania w pracy za nieodśnieżonymi chodnikami zwisającymi soplami i nawisami śnieżnymi wreszcie dzień wolnego który chciałem spędzić na rowerze w samotności.
Bez główkowania planów i całego tego zamieszania pojechałem do Lasu Miechowickiego,Rezerwatu "Segiet" i DSD.
Super się jedzie w lesie szczególnie że Bytomskie Trasy Rowerowe w 80% są odśnieżone mechanicznie i to w lesie !!!!!
Odśnieżenie a właściwie rozprasowanie i ubicie spowodowało że tylko w kilku miejscach musiałem prowadzić rower.Krajobrazy piękne i pozwoliły się wyciszyć.Zero ludzi nie licząc kilku napotkanych narciarzy biegowych.
Las Miechowicki

Uśpiona budowa autostrady A1

Odśnieżona tresa niebieska Bytomskich Tras Rowerowych

Pozostałości poniemieckiej strzelnicy sportowej



Leśniczówka "Stolarzowice" w Miechowicach

Rezerwat "Segiet"





Odśnieżony fragment trasy czerwonej Bytomskich Tras Rowerowych w gratisie szlaban przez który trzeba przenosić rower



Dolomity Sportowa Dolina (DSD)

















I na koniec już jutro Isabel ma urodziny a to prezent dla niej,myślę że ładne błyskotki.
Kategoria Samotnie


  • DST 10.22km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 11.79km/h
  • VMAX 35.10km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • HRmax 158 ( 85%)
  • HRavg 119 ( 64%)
  • Kalorie 663kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

knajpa rowerzystów (marzenie)

Niedziela, 3 stycznia 2010 · dodano: 03.01.2010 | Komentarze 10

Od kiedy jeżdżę rowerem to dość często kołacze mi w głowie dlaczego nie ma lokali dla rowerzystów gdzie można by się spotkać a jedynym tematem byłyby rowery i cały związany z tym światek.Ale żeby powstał taki lokal a już go mam w myślach i urządzam potrzebne są pieniądze a żeby je mieć to albo trzeba mieć bogatego wujka w Ameryce albo być samemu bogatym lub wygrać w Lotto.
To właśnie był pretekst żeby wyjść sobie na rower bo żeby wygrać trzeba zagrać a aby zagrać trzeba wysłać kupon i stąd właśnie wziął się ten wyjazd.
Ale zanim wyjechałem to z dziewczynkami poszedłem na górkę żeby trochę się zmęczyły.







Po tej eskapadzie wróciliśmy zmarznięci do domu,zrobiłem porządek z ozdobami choinkowymi czyli wróciły na swoje miejsce i odkryłem że jedna znich ma akcent rowerowy.

Do obiadku piłem takie oto cudo pyszne piwko.

Po słusznym odpoczynku pojechałem wysłać wspomniany kupon ale po drodze odwiedziłem ogródek.Tak na wszelki wypadek ale cisza tam i spokój.

Po drodze spotkałem takie koniki.




Na stacji Statoil gdzie wysyłałem lotto uciąłem sobie pogawędkę ze sprzedawcą-rowerzystą.
Kategoria Samotnie


  • DST 40.09km
  • Czas 02:22
  • VAVG 16.94km/h
  • Temperatura -3.8°C
  • HRmax 171 ( 92%)
  • HRavg 132 ( 71%)
  • Kalorie 1765kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabrze pierwszy raz w życiu na rowerze ;)

Sobota, 2 stycznia 2010 · dodano: 02.01.2010 | Komentarze 4

Ledwo co wróciłem z Cleo z lasu a było to około 13 i ledwo co Iza postawiła mi obiad "pod nos" i ledwo co włączyłem GG dostałem wiadomość od kosmy wiadomość "czy idziesz z nami na rowery ?"
Byłem w lekkim szoku i po początkowej niechęci pomyślałem że takiemu zaproszeniu nie mówi się NIE.
Błyskawicznie zjadłem jeszcze szybciej się ubrałem i krótko po 14 byłem na Helence.Na miejscu czekali na mnie wspomniana już kosma100,djk71 i poznany dzisiaj JPbike i ruszyliśmy w stronę Zabrza.Byłem w miejscach w których byłem pierwszy raz w życiu mimo że mieszkam "pod nosem" Widziałem rzeczy które widziałem tylko w przewodnikach.Uważam teraz że Zabrze to jedno z najładniejszych śląskich miast.
Na koniec wycieczki djk71 zaprosił mnie do domu na "mały" poczęstunek a stół uginał się od wspaniałego jadła i napitków.kosma dzięki za grzańca był pyszny i
anetce za gościnę.
Jeszcze raz dziękuję za wycieczkę wrażenia i gościnę.Jesteście suuuuuper !!!!
Oto kilka zdjęć z dzisiaj:
wjazd do Mikulczyc


Dwie nieczynne zdewastowane wieże ciśnień.Będąc pod jedną z nich wpadłem na pomysł aby zrobić tam knajpę dla rowerzystów ;)




Byliśmy w zabytkowej kopalni a właściwie obok oraz w bazie osób zakręconych na punkcie militariów "Grupa Śląsk"










  • DST 9.36km
  • Teren 9.36km
  • Czas 00:56
  • VAVG 10.03km/h
  • Temperatura -1.7°C
  • HRmax 150 ( 81%)
  • HRavg 117 ( 63%)
  • Kalorie 223kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Miechowicki z Martyną (Cleo)

Sobota, 2 stycznia 2010 · dodano: 02.01.2010 | Komentarze 5

Musiałem wyjść z domu choć na kilka kilometrów do lasu.Towarzyszka mej wycieczki Cleo uparła się żeby ją zabrac nad Brandkę gdzie małżonka z koleżankami chodzi na kije,aby nie tułać się po McDonald-sie zabrałem z domu herbatę owocową w termosie ale termos zostanie zezłomowany po przyjeździe na miejsce herbata była ledwo letnia.Może ktoś z Was ma namiar na niedrogi termos o pojemności 0,7-1 litra tak aby można go było zabierać na wycieczki.Kilka fotek z dzisiejszego dnia.



Piękna sosna niedaleko domu zupełnie jak nad morzem :)

# Jan KWK "Bobrek-Centrum" w lesie dzięki niemu górnicy na dole mają świeże powietrze.

Ledwo ciepła herbatka nad Brandką.

A teraz znowu wyjeżdżam do Helenki.
Kategoria Z Martyną