Info
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2023, Sierpień14 - 1
- 2023, Lipiec24 - 0
- 2023, Czerwiec26 - 7
- 2023, Maj27 - 2
- 2023, Kwiecień22 - 5
- 2023, Marzec10 - 2
- 2023, Luty1 - 1
- 2023, Styczeń9 - 4
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 1
- 2022, Październik18 - 0
- 2022, Wrzesień24 - 1
- 2022, Sierpień13 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec22 - 0
- 2022, Maj16 - 2
- 2022, Kwiecień10 - 3
- 2022, Marzec11 - 5
- 2022, Luty6 - 6
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień16 - 0
- 2021, Sierpień14 - 0
- 2021, Lipiec9 - 1
- 2021, Czerwiec11 - 0
- 2021, Maj11 - 3
- 2021, Kwiecień3 - 2
- 2021, Marzec1 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2020, Grudzień1 - 0
- 2020, Październik1 - 0
- 2020, Wrzesień6 - 0
- 2020, Sierpień12 - 1
- 2020, Lipiec14 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 4
- 2020, Maj6 - 3
- 2020, Kwiecień16 - 29
- 2020, Marzec6 - 8
- 2020, Luty1 - 1
- 2020, Styczeń2 - 2
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik2 - 3
- 2019, Wrzesień7 - 0
- 2019, Sierpień17 - 2
- 2019, Lipiec13 - 0
- 2019, Czerwiec26 - 2
- 2019, Maj3 - 2
- 2019, Kwiecień5 - 5
- 2019, Marzec7 - 11
- 2019, Luty3 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień16 - 7
- 2018, Sierpień12 - 4
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec14 - 0
- 2018, Maj12 - 7
- 2018, Kwiecień15 - 26
- 2018, Marzec5 - 12
- 2018, Luty3 - 3
- 2018, Styczeń1 - 2
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad5 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień15 - 5
- 2017, Lipiec8 - 3
- 2017, Czerwiec14 - 4
- 2017, Maj12 - 9
- 2017, Kwiecień11 - 14
- 2017, Marzec4 - 2
- 2017, Luty3 - 1
- 2017, Styczeń1 - 1
- 2016, Grudzień1 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik5 - 6
- 2016, Wrzesień6 - 4
- 2016, Sierpień14 - 4
- 2016, Lipiec13 - 2
- 2016, Czerwiec12 - 10
- 2016, Maj10 - 6
- 2016, Kwiecień12 - 9
- 2016, Marzec7 - 4
- 2016, Luty2 - 2
- 2016, Styczeń4 - 2
- 2015, Grudzień2 - 3
- 2015, Listopad3 - 4
- 2015, Październik5 - 9
- 2015, Wrzesień8 - 12
- 2015, Sierpień11 - 3
- 2015, Lipiec15 - 16
- 2015, Czerwiec13 - 14
- 2015, Maj9 - 7
- 2015, Kwiecień6 - 6
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty5 - 3
- 2015, Styczeń5 - 5
- 2014, Grudzień1 - 1
- 2014, Listopad5 - 5
- 2014, Październik4 - 6
- 2014, Wrzesień11 - 9
- 2014, Sierpień10 - 10
- 2014, Lipiec17 - 24
- 2014, Czerwiec16 - 16
- 2014, Maj10 - 14
- 2014, Kwiecień17 - 30
- 2014, Marzec5 - 8
- 2014, Luty9 - 28
- 2014, Styczeń6 - 20
- 2013, Grudzień5 - 6
- 2013, Listopad5 - 12
- 2013, Październik11 - 17
- 2013, Wrzesień18 - 27
- 2013, Sierpień17 - 21
- 2013, Lipiec20 - 54
- 2013, Czerwiec2 - 11
- 2013, Maj15 - 53
- 2013, Kwiecień12 - 48
- 2013, Marzec5 - 29
- 2013, Luty4 - 14
- 2013, Styczeń7 - 18
- 2012, Listopad6 - 21
- 2012, Październik6 - 8
- 2012, Wrzesień12 - 45
- 2012, Sierpień16 - 43
- 2012, Lipiec16 - 88
- 2012, Czerwiec8 - 35
- 2012, Maj11 - 64
- 2012, Kwiecień13 - 61
- 2012, Marzec5 - 39
- 2012, Styczeń2 - 13
- 2011, Grudzień5 - 34
- 2011, Listopad9 - 59
- 2011, Październik7 - 27
- 2011, Wrzesień12 - 41
- 2011, Sierpień17 - 60
- 2011, Lipiec17 - 50
- 2011, Czerwiec14 - 101
- 2011, Maj16 - 115
- 2011, Kwiecień14 - 118
- 2011, Marzec15 - 97
- 2011, Luty7 - 47
- 2011, Styczeń9 - 37
- 2010, Grudzień4 - 29
- 2010, Listopad7 - 31
- 2010, Październik14 - 71
- 2010, Wrzesień24 - 71
- 2010, Sierpień21 - 103
- 2010, Lipiec23 - 98
- 2010, Czerwiec18 - 52
- 2010, Maj9 - 72
- 2010, Kwiecień21 - 140
- 2010, Marzec14 - 117
- 2010, Luty5 - 27
- 2010, Styczeń4 - 30
- 2009, Grudzień10 - 80
- 2009, Listopad7 - 45
- 2009, Październik2 - 13
- 2009, Wrzesień9 - 27
- 2009, Sierpień11 - 29
- 2009, Lipiec11 - 22
- 2009, Czerwiec14 - 9
- 2009, Maj12 - 6
- 2009, Kwiecień9 - 0
- 2009, Styczeń2 - 0
- 2008, Listopad1 - 0
- 2008, Październik2 - 0
- 2008, Wrzesień3 - 0
- 2008, Sierpień9 - 0
- 2008, Lipiec15 - 0
- 2008, Czerwiec20 - 0
- 2008, Maj15 - 0
- 2008, Kwiecień5 - 0
- 2008, Marzec2 - 0
- 2008, Luty1 - 0
- 2008, Styczeń1 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień7 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec1 - 0
- 2007, Maj4 - 2
- 2007, Kwiecień2 - 0
- 2006, Październik1 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień1 - 0
- 2006, Lipiec6 - 0
- 2006, Czerwiec1 - 0
- 2006, Maj3 - 0
- 2006, Kwiecień5 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień14 - 0
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec8 - 0
- 2005, Czerwiec6 - 0
- 2005, Maj3 - 0
- 2005, Kwiecień7 - 0
- 2005, Marzec1 - 0
- 2004, Wrzesień4 - 0
- 2004, Sierpień5 - 0
- 2004, Lipiec12 - 0
- 2004, Czerwiec8 - 0
- 2004, Maj2 - 0
- 2003, Sierpień5 - 0
- 2003, Lipiec7 - 0
- 2003, Czerwiec14 - 0
- 2003, Maj8 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Akcja "Dbam o Zdrowie!!!"
| Dystans całkowity: | 36321.57 km (w terenie 2179.98 km; 6.00%) |
| Czas w ruchu: | 2128:02 |
| Średnia prędkość: | 17.09 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 99.90 km/h |
| Suma podjazdów: | 23749 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 181 (90 %) |
| Maks. tętno średnie: | 140 (70 %) |
| Suma kalorii: | 1711136 kcal |
| Liczba aktywności: | 1034 |
| Średnio na aktywność: | 35.16 km i 2h 03m |
| Więcej statystyk | |
- DST 20.55km
- Czas 01:12
- VAVG 17.12km/h
- VMAX 44.50km/h
- Temperatura 6.4°C
- Kalorie 2142kcal
- Podjazdy 171m
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
Męka
Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 · dodano: 08.04.2013 | Komentarze 3
No i tak to jest jak się nie jeździ na rowerze. Wyjechałem i na pierwszym podjeździe padłem. Na każdym miałem problemy. Byle górka umierałem. Trzeba wprowadzić systematyczność do moich jazd.- DST 27.61km
- Teren 20.00km
- Czas 02:32
- VAVG 10.90km/h
- VMAX 38.80km/h
- Temperatura -10.0°C
- HRavg 134 ( 67%)
- Kalorie 4652kcal
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
KoRNO III czyli szukanie wiosny, wiosną, zimową porą ;)
Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 7
Tytuł skomplikowany ale tak było. -10°C padający śnieg. W terenie śniegu tyle że nie raz trzeba było rower prowadzić a było i tak że i nieść. Spektakularna gleba (bez świadków) ☺ czyli KoRNO III- W pogoni za wiosną. Po wielu wahaniach jechać czy nie ? jednak pojechałam dzięki Darkowi. Na jego wpis czekam, bo nikt inny nie opisze tego jak się jechało. Podsumowując, jak na mój debiut i że ciągnąłem się w ogonie grupy i trzeba było na mnie czekać to 6 miejsce nie jest złym rezultatem. Czekam jednak na opinie znawców tematu. Cóż zaraziłem się kolejną formą spędzania wolnego czasu, tylko tego czasu mało. Trzeba to będzie jakoś pogodzić. Dziękuję za taką możliwość spędzenia czasu, było warto. Kto nie próbował niech spróbuje !!!- DST 11.49km
- Czas 00:38
- VAVG 18.14km/h
- VMAX 38.80km/h
- Temperatura 0.0°C
- HRavg 128 ( 64%)
- Kalorie 578kcal
- Podjazdy 69m
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
Dla Darka [*]
Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 4
Kilkanaście miesięcy temu dane mi było poznać pewnego człowieka z Gdańska o imieniu Darek. Od słowa do słowa i tak narodziła się znajomość która przerodziła się w krótką przyjaźń. Jej ukoronowaniem był wspólny ostatni Sylwester. Mieliśmy kolejne plany na kolejne spotkania i inne okazje. Niestety kilka dni temu Darek nagle w wieku 44 lat zmarł. Strasznie mi z tym ciężko. Nie mogłem być dzisiaj na pogrzebie. Tą wycieczkę dedykuję Darkowi. Spoczywaj w spokoju.- DST 20.40km
- Teren 0.32km
- Czas 01:23
- VAVG 14.75km/h
- VMAX 34.40km/h
- Temperatura 13.6°C
- HRavg 110 ( 55%)
- Kalorie 1801kcal
- Podjazdy 123m
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
Sprawy
Środa, 6 marca 2013 · dodano: 07.03.2013 | Komentarze 1
Mądrzejsi ode mnie wymyślili że jeśli masz do załatwienia sprawę to najlepiej jechać rowerem. Wystarcz że zamknięta zostanie jedna ulica i prawie każde Centrum prawie każdego miasta jest prawie sparaliżowane. Przykład ? Gliwice, ale ja jestem z Bytomia i moje miasto mnie interesuje. A więc najpierw do banku a że nie w każdej placówce można wszystko załatwić, musieliśmy z Izą jechać do głównej siedziby. Po drodze na chwilę do mamy. Jadąc do miasta minąłem wybudowany nowy market a na jego terenie...ni z gruchy ni z pietruchy droga rowerowa znikąd do donikąd nie prowadząca.
Dojechaliśmy do banku i o dziwo tam beż ludzi, ale w aptece byłem drugi i stałem 25 minut :/ jeszcze krótka wizyta u teściowej i powrót przez bankomat i piekarnię do domu.
Kategoria Akcja "Dbam o Zdrowie!!!", Z Izą
- DST 20.71km
- Czas 01:16
- VAVG 16.35km/h
- VMAX 50.40km/h
- Temperatura 10.4°C
- HRavg 122 ( 61%)
- Kalorie 1349kcal
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
Miechowice i okolice
Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 4
Kiedy jest taka pogoda czyli słońce i ciepło siedzenie w domu to zbrodnia. Postanowiłem sobie że będę wykorzystywał takie okazje do jazd bo życie nam ucieka. No ale nie chciało mi się jakoś. Wolałem posiedzieć w domku przy kawie i kompie. Ale nie wyjechałem mimo wiatru, niedaleko pozwiedzać swoją dzielnicę. Znam ją na wylot a nawet dwa wyloty ale co mi tam jadę...Wzdłuż DK88 czy jak kto woli alei Jana Nowaka Jeziorańskiego na bytomskim odcinku w trakcie budowy ostatniego odcinka Obwodnicy Północnej wybudowano drogę dojazdową. Niewiele na niej samochodów ale rowerem frajda :P na dół szczególnie przez progi :P

Rundka wokół centrum handlowego i powrót na osiedle. Mijam bokiem osiedle fińskich domków, i wracam do Parku Ludowego. Tutaj pozostały ruiny pałacu Thiele-Wincklerów. Niewiele pozostało a to co stoi co jakiś czas jest "dobijane" działalnością pobliskiej kopalni. Nie chce ona partycypować w kosztach uratowania ruiny i podzieli ona pewnie los innych bytomskich budowli które zostały zrównane z ziemią. Są takie plany :(


A tak wyglądał kiedyś za swej świetności:
Troszkę dalej przy ulicy Frenzla stoi jedna z moich ulubionych kamienic, nie wiem dlaczego ale ilekroć obok niej przejeżdżam oglądam ją jakbym widział ją pierwszy raz.

Ta sama ulica tylko 200 metrów dalej i kościół Św. Krzyża.

Ta sama ulica tylko kilometr dalej u zbiegu z ulicą Warszawską i Wysoką znajduje się wzgórze (317 m. n. p. m.) na tej samej wysokości tylko na inny wzgórzu stoi mój wieżowiec. Góra Grycaa na niej kapliczka.

Z tej "górki" rozpościera się widok na osiedle miechowickie.

Pojechałem jeszcze do Karbia umówić samochód na mycie bo od tego stania to nie dość że wrośnie w asfalt to jeszcze niedługo nie będzie widać koloru :P
Kategoria Akcja "Dbam o Zdrowie!!!", Samotnie
- DST 45.80km
- Czas 02:42
- VAVG 16.96km/h
- VMAX 43.70km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 3750kcal
- Podjazdy 445m
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
Chorzów
Sobota, 2 marca 2013 · dodano: 02.03.2013 | Komentarze 13
Do lasu można pojechać jedynie po to aby grzęznąć w błocie. A że ja błota nie lubię pojechałem do Chorzowa.Właściwie rowerowo nigdy tego miasta nie odwiedziłem oprócz wyjazdów do Parku Śląskiego. Jeszcze na początku wyjazdu tusz pod domem aby tradycji stało się zadość to na drodze rowerowej mamy zaparkowany przecudnej urody samochód dostawczy...

To jednak nie jest mi w stanie zepsuć nastroju. Na początek jeszcze przy granicy z Bytomiem kościół św. Józefa. To tyle w temacie kościelnym, po prostu spodobał mi się.
. Pokręciłem się po różnych uliczkach prawie trafiając na stadio Ruchu gdzie szykowano się do meczu. Kręcąc się to tu to tam trafiłem na mały plac u zbiegu kilku ulic gdzie znajduje się fajna fontanna.

Obok niej, znak drogowy. Zakaz jak zakaz ale ta tabliczka pod nim...

Jeżdżąc trafiłem w okolice Teatru Rozrywki. Ma piękny gmach.

Nic tak nie bawi jak kreatywność tych co robią graffiti.

Nie zwlekając trafiłem tam gdzie trafia każdy czyli do parku. Stadion Śląski nie wiadomo kiedy doczeka się końca budowy przez faken "krokodylki" Po placu budowy kręcą się niemrawo robotnicy, zajęci bardziej czyszczeniem i konserwacją sprzętu niż faktyczną budową.



Trafiło mi się zdjęcie roweru ze spikerem (wprawne oko wypatrzy mikrofon w lewej ręce)

Trochę pojeździłem i trafiłem na czerwony dywan w Los Andżeles przy rozdaniu Oskarów, nagrody nie dostałem ale przejechałem się po tym :P

Kolorów jest trochę więcej w innej części. Jest kolorowo, czerwono-zielono. Dla niebędących w temacie informacja że czerwone to dla rowerów a zielone dla roleczek.

Park to kolejki są a właściwie były dwie, pierwsza to Elka. Przez ostatnie kilka lat nieczynna. Teraz odbudowywana od podstaw.

Kolejna kolejka to Kolejka Parkowa. Nieczynna od dwóch lat, niszczeje tak jak samo jak jej stacyjki kolejowe...

Pierwszy raz też przejechałem się obok żyrafy.

Powrót do domu przez Centrum miasta, jego chyba najbardziej charakterystycznym budynkiem jest gmach Poczty Polskiej. Zobaczyć go można w wielu wydawnictwach i logu miasta, mowa o wieży.

Wracając zaliczyłem jeszcze wieżę Szybu Prezydent. Najlepiej prezentuje się wieczorem, oświetlona.

Kategoria Akcja "Dbam o Zdrowie!!!", Samotnie
- DST 43.67km
- Czas 02:27
- VAVG 17.82km/h
- VMAX 38.80km/h
- Temperatura 6.5°C
- HRavg 126 ( 63%)
- Kalorie 2944kcal
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
Na początek
Czwartek, 28 lutego 2013 · dodano: 01.03.2013 | Komentarze 3
Na początek pojechałem tam gdzie zawsze ;) Zawsze na "początku sezonu" jadę do Świerklańca. Uwielbiam to miejsce itd. itp. Więc ruszyłem krótko po 10. Przez las nie można to znaczy można jeśli się lubi błota po osie. Ja nie "lubiem" więc asfaltem przez Śródmieście. Krótki postój na placu Akademickim przez psa a właściwie szczeniaka owczarka szwajcarskiego którego wypatrzyłem. Bielą bardzo się wyróżniał. Z miła właścicielką zamieniłem kilka zdań.Sam plac urokliwi nawet zimą. Wyróżnia go budynek Akademii Medycznej kiedyś dawna Komenda Policji Państwowej.
Kilka kilometrów dalej jestem w Piekarach Śląskich. Oprócz Bazyliki niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ma jak każde miasto główną reprezentacyjną ulicę.

Świetne 3 piętrowe graffiti.

Za miastem po chwili wjeżdżam już do Świerklańca. Na jego obrzeżu domek myśliwski, pozostałości po dawnej świetności tego wielkiego kompleksu.

Runda po parku i pojechałem nad jezioro, jeszcze skute lodem.


Za plecami park więc wracam. Nie na darmo o nieistniejącym pałacu mówiło się "mały Wersal" Pozostały tego namacalne dowody jak choćby maszt flagowy odlany w...Paryżu.


Stylizowana litera D od nazwiska właściciela

Przy okazji mała lanserska fotka ;)

Staw w parku też skuty lodem.

Znalazło się też drzewo z dziurą bez lokatora.

Szybki powrót do domu bo dziewczyny wrócą głodne ze szkoły...i wróciły :D
Kategoria Akcja "Dbam o Zdrowie!!!", Samotnie
- DST 21.78km
- Czas 01:20
- VAVG 16.34km/h
- VMAX 38.60km/h
- Temperatura 1.9°C
- HRavg 123 ( 61%)
- Kalorie 1506kcal
- Podjazdy 141m
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
Popołudniowy relaks
Wtorek, 26 lutego 2013 · dodano: 26.02.2013 | Komentarze 2
Po dwóch dniach wolnego, posprzątaniu tego co było posprzątane. Znudzony zabawą pilotami siadłem na rower na małą przejażdżką. Przez las pojechałem do Stolarzowic. Na skraju lasu w rowie trzy sarny piły wodę ze stopionego śniegu. Mimo że ruch tam spory one wcale się nie bały. Podjechałem tak blisko że byłem od nich na 5 metrów. Oczywiście kiedy znajdę coś fajnego to nie mam ze sobą aparatu. Takich okazji nie marnuje Grzegorz ale niestety go nie było. Pokręciłem po dzielnicy w 99,9% składającą się z domów jednorodzinnych, przejrzałem nowe budowy i przyłapałem pewną parę w kuchni ;) Następnie Helenka po drodze rowerowej ale tak zanieczyszczonej wszelkiej maści syfem że wolałem żeby jej wcale nie było. Kolejna dzielnica Rokitnica. Po już czystej DDR w kierunku Mikulczyc. Po drodze spotykam w kompletnych ciemnościach Piernika. Przejeżdżamy razem kilkaset metrów i odbijam na osiedle Młodego Górnika i do Miechowic. Fajnie spotkać znajomego po drodze :)- DST 9.44km
- Teren 3.00km
- Czas 00:44
- VAVG 12.87km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura -4.8°C
- HRavg 116 ( 58%)
- Kalorie 868kcal
- Podjazdy 314m
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
Bo ja tam pompuję, rower pompuję ;)
Czwartek, 21 lutego 2013 · dodano: 21.02.2013 | Komentarze 0
Dzisiejszy wyjazd miał jeden cel, napompowac koła w Meridzie. Nie chciało mi się złazić do samochodu z kompresorem wieć ubralem się i pojechałem na pobliską stację Statoil. Po drodze przypomniała mi się reklama. Pewnie mlodsza część będzie ją jeszcze pamiętała ;)http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=wy2n0z6lf6I#t=0s
Napompowałem co miałem napompować i dalej zakamarkami dzielnicy do domu. Po drodze mała lustracja odśnieżenia dróg rowerowych. Nic się od początku zimy nie zmieniło ani ociupinkę. Drogi jak nie były tak nie są odśnieżane...


Już jutro: 44 Bytomska Masa Krytyczna na którą serdecznie zapraszam.
Kategoria Akcja "Dbam o Zdrowie!!!", Samotnie
- DST 22.61km
- Czas 01:19
- VAVG 17.17km/h
- VMAX 40.50km/h
- Temperatura 0.0°C
- HRavg 117 ( 58%)
- Kalorie 1681kcal
- Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
- Aktywność Jazda na rowerze
Continental Race King 2.0
Sobota, 9 lutego 2013 · dodano: 09.02.2013 | Komentarze 9
"Nadejszła wiekopomna chwiła" mawiał Kazimierz Pawlak ;) otóż dziś doszło do pierwszej jazdy na nowych oponach Continental Race King 2.0. O tych oponach powiedziano i napisano już wszystką więc nie będę się wymądrzał. Opowiem o moich odczuciach. Otóż opony są....niesamowicie ciche. Naprawdę prawie ich nie słychać, nie mam doświadczenia z oponami oprócz Scwalbe Rocket Ron i Rubena Acris, naprawdę taka cisza uspokaja. Jeździłem tylko po asfalcie i dzięki temu że opona jest węższa jest lepiej kierowalna. Kilka szybszych zakrętów na obsypanych piaskiem drogach rowerowych i nic się nie stało, zero uślizgów. Może to też kwestia szczęścia. To tyle jak po pierwszej jeździe. Po kolejnych jazdach przyjdą pewnie inne odczucia ale nie będę już nikogo zanudzał :)
A skoro już wyjechałem i tak świetni mi się jechało to po pierwsze odebrałem od teściowej telefon żony, wysłałem Lotto jak wygram otworzę małą lokalną fabrykę rowerów w Bytomiu :) i odwiedziłem panią Elę.
Kategoria Akcja "Dbam o Zdrowie!!!", Samotnie


