Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do służby i ze służby

Dystans całkowity:7351.09 km (w terenie 308.33 km; 4.19%)
Czas w ruchu:424:25
Średnia prędkość:17.27 km/h
Maksymalna prędkość:60.50 km/h
Suma podjazdów:5343 m
Maks. tętno maksymalne:192 (103 %)
Maks. tętno średnie:140 (76 %)
Suma kalorii:302904 kcal
Liczba aktywności:359
Średnio na aktywność:20.48 km i 1h 11m
Więcej statystyk
  • DST 44.00km
  • Teren 0.70km
  • Czas 03:02
  • VAVG 14.51km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Temperatura 17.3°C
  • HRmax 161 ( 80%)
  • HRavg 106 ( 53%)
  • Kalorie 1958kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

XV Bytomska Rowerowa Masa Krytyczna

Piątek, 17 września 2010 · dodano: 17.09.2010 | Komentarze 3

Przeciętny poranek czyli do służby na 7.Dzień nie zapowiadał się ciekawie pogodowo,ciężkie ciemne chmury nie wróżyły dobrej pogody.Ale o 14 niebo się rozstępuje i na niebie króluje słońce.O 15 wracam do domu przebieram spodnie długie na krótkie i o 17 ruszam z Magikiem w stronę Centrum a konkretnie do sklepu Romana.Po drodze jeszcze w Miechowicach dołącza się Saves i milo jedziemy już razem :)
Pod sklepem już czekają rowerzyści a ja dokonuje zakupu lampki rowerowej:

Jak dobrym zakupem jest okaże się w nocy kiedy wjadę do lasu i będę widział przed sobą drogę i to daleko przed sobą.
Ruszamy w stronę Rynku a na nim okazuje się że jest nas łącznie 168 osób !!!! Ruszamy trochę inaczej czyli na odwrót pokonując trasę "pod prąd" Jak zwykle towarzyszy nam Policja Straż Miejska i Pogotowie Ratunkowe.Sam przejazd przy przyjemnej temperaturze jest miły lekki o przyjemny.Na chodnikach wiwatują tłumy,kierowcy wysiadają ze swoich samochodów i porzucają je dziękując że są na świecie nie tylko 4 ale i też dwa kółka.........przepraszam trochę mnie poniosło ;)
Niemniej było naprawdę SUPER i to dzięki wszystkim których nie wymieniłem ale dziękuję że byli.Jesteście WIELCY !!!!!!


  • DST 21.02km
  • Teren 3.72km
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 17.8°C
  • HRmax 149 ( 74%)
  • HRavg 113 ( 56%)
  • Kalorie 613kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

niemoc ;)

Czwartek, 16 września 2010 · dodano: 16.09.2010 | Komentarze 1

Jakoś sił dziś nie było ale po tym co się nachodziłem w pracy to nic dziwnego.Jutro będzie lepiej :)

  • DST 18.37km
  • Czas 01:10
  • VAVG 15.75km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 17.3°C
  • HRmax 150 ( 75%)
  • HRavg 121 ( 60%)
  • Kalorie 323kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca,miasto,dom

Wtorek, 14 września 2010 · dodano: 14.09.2010 | Komentarze 3

Rano o 6.20 do służby.Lekko "przykozaczyłem" zakładając krótkie spodenki i nie zmarzłem.Po drodze zgarnąłem Magika i standardową (jedyną) trasą do pracy.Po 15 jedziemy do miasta.Mnie małżonka zagania do Avon-u po krem i katalogi.W biurze czuję się dziwnie 23 kobiety ze szminkami kredkami pudrami i Bóg wie czym jeszcze do upiększania, budzę jednak zainteresowanie.Jedna z pań bierze mnie za kuriera rowerowego ;) Zabieram to co moje i znikam.Jedziemy przez Centrum między samochodami do sklepu gdzie zaopatruję się w nowy chwyty kierownicy.Spokojnie przez Park Miejski i Karb wracamy do domów.


  • DST 11.17km
  • Teren 0.70km
  • Czas 00:28
  • VAVG 23.94km/h
  • VMAX 41.60km/h
  • Temperatura 16.4°C
  • HRmax 156 ( 78%)
  • HRavg 120 ( 60%)
  • Kalorie 339kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

zwykły dzień z wiatrem :)

Środa, 8 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 0

W te i we wte czyli o 12 na ulicę Wrocławską a o godzinie 20 do domku.

  • DST 10.53km
  • Teren 1.53km
  • Czas 00:30
  • VAVG 21.06km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 16.2°C
  • HRmax 155 ( 77%)
  • HRavg 121 ( 60%)
  • Kalorie 272kcal
  • Sprzęt Arkus 1000 M
  • Aktywność Jazda na rowerze

normalka z plusem

Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 07.09.2010 | Komentarze 0

dziś wstałem rano żywy i skory do wszystkiego.Jadąc do służby zabrakło biegów w rowerze tak śmigałem przed siebie.Kilometrów mało ale w pracy dokręciłem kilka z Dorotką.

  • DST 11.03km
  • Teren 1.53km
  • Czas 00:36
  • VAVG 18.38km/h
  • Temperatura 12.8°C
  • HRmax 153 ( 76%)
  • HRavg 118 ( 59%)
  • Kalorie 354kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stało się :(

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 · dodano: 31.08.2010 | Komentarze 9

Nie sądziłem że stanie się to tak szybko sądziłem że wcale do tego nie dojdzie.Ale stało się i nic na to nie mogę poradzić.Jadę sobie spokojnie do pracy już w długich spodniach bo termometr wskazywał łaskawie 9*C dojeżdżam ulicą Warszawską do ulicy Frenzla,dojeżdżam do osi jezdni wypinam lewą (jak zawsze) nogę chcę stanąć a tu nieznane mi siły ciągną mnie na prawą stronę.Już nie zdążyłem wypiąć prawej nogi runąłem na prawo.Podobno sejsmografy zwariowały w okolicznych kopalniach od mojego upadku.Cieszę się że nie było ludzi na przystanku a zwykle są tam tłumy bo bym dostał gwizdy ;)
Reasumując mam zdarte kolano wielkości 2 zł.mimo tego spodnie ocalały i boli mnie lewa ręka a właściwie mięśnie pod kciukiem.Tak oto chrzest został dokonany.Oby następnych upadków już nie było.

Już 5 września (niedziela) I Śląska Rowerowa Masa Krytyczna.Zapraszamy na godzinę 11 do Bytomia na Rynek obok lwa.Zapowiada się super impreza.

  • DST 12.11km
  • Czas 00:30
  • VAVG 24.22km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 144 ( 72%)
  • HRavg 111 ( 55%)
  • Kalorie 320kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

osłabienie :(

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · dodano: 26.08.2010 | Komentarze 2

Standard ostatnio ;) do i z pracy tą samą trasą mijając tych samych ludzi.Chyba dobiera się do mnie jakaś zaraza bo i nos przytkany i gardło pobolewa i jakoś dziwnie łamie w kościach.W drodze powrotnej silny wiatr ale momentami tak silny 35.4 km/h że spychał z roweru.Na koniec apteka i lekarstwa aby się nie rozhulało jakieś choróbsko.

  • DST 30.55km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 17.80km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 21.6°C
  • HRmax 154 ( 77%)
  • HRavg 114 ( 57%)
  • Kalorie 1066kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ocalić przed wyburzeniem !!!

Środa, 25 sierpnia 2010 · dodano: 25.08.2010 | Komentarze 8

Dzisiaj wiele się działo i to w jednym miejscu miasta a mianowicie przy ulicy Chorzowskiej 2.Pewna firma kilkanaście lat temu kupiła od Urzędu Miejskiego jedną z największych o ile nie największą kamienicę.Właścicielka zapowiadał odrestaurowanie oraz nadanie jej dawnego blasku.Niestety na szumnych zapowiedziach się skończyło.Nie mogąc na to patrzeć i widząc bezczynność odpowiedzialnych urzędników grupa mieszkańców użytkowników forum bytomski.pl postanowiła w tym i ja nagłośnić sprawę,założono na Facebook-u specjalny protest wołanie o pomoc czy sam nie wiem co aby ocalić tą perełkę przed zrównaniem z ziemią.Zjechały ekipy telewizyjne i filmowały pytały ludzi o kamienicę itp.W jednym z nagrań wziąłem udział i zabrałem głos.Każdy pytany przechodzień-mieszkaniec ale to każdy chce aby ona ocalała i zdobiła miasto.Może właścicielka zrozumie że chcemy tylko tego aby ona OCALAŁA !!!!!
Dla zainteresowanych informacja że emisja reportażu w TVP Katowice 31 sierpnia o godzinie 16.Zapraszam do obejrzenia.

A tak wyglądała za czasów swej świetności !!!!


  • DST 11.32km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.42km/h
  • VMAX 39.30km/h
  • Temperatura 22.7°C
  • HRmax 154 ( 77%)
  • HRavg 120 ( 60%)
  • Kalorie 252kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wtorek

Wtorek, 24 sierpnia 2010 · dodano: 24.08.2010 | Komentarze 1

Wtorek to dzień po poniedziałku i przed środą i to tyle filozofii na ten opis.
Rano przy 20 stopniach do służby towarzyszyła mi w drodze Ewelina.Coś dziwnego dzieje się w pogodzie bo temperatura spada do około 18 aby około 15 kiedy wracam do domu podskoczyć do 23*.Szybki powrót do domu (małżonka ma saunę).

  • DST 21.73km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:13
  • VAVG 17.86km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Temperatura 27.5°C
  • HRmax 148 ( 74%)
  • HRavg 120 ( 60%)
  • Kalorie 632kcal
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

nauka jazdy ;)

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 13

Po trzydziestu latach jazdy na rowerze przyszło mi kolejny raz się jej uczyć.Otóż po wielu miesiącach myślenia czytania forów opisów podpatrywaniu i wypytywaniu osób jeżdżących w tego typu wynalazkach,nareszcie zdecydowałem się na zakup zestawu SPD (buty i pedały)
Mój wybór padł na sprawdzony model pedałów Shimano PD-M-520 oraz buty DMT Escape:



Po zamontowaniu bloków i przykręceniu pedałów przyszedł czas na pierwszą jazdę.Nogi strasznie mi się trzęsły nawet nie potrafiłem jej przełożyć przez rower ;) Miałem kibica Romana więc stres i trema były podwójne jak i nie potrójne.Kiedy zapiąłem prawy but przyszła pora na ruszenie i zapięcie lewej nogi.Naciskam na pedał siadam i wpinam lewą nogę.Jadę do przodu..........jadę.....jadę.....jadę !!!!!! Obracam się pokazuję Romkowi wyciągnięty kciuk do góry i śmigam do przodu,kilkaset metrów muszę się zatrzymać podjeżdżam wypinam lewą nogę i staje jest OK.Stres lekko opada.
Wrażenia ?
Jest niesamowicie trochę dziwnie i zupełnie inaczej jak w zwykłych "adidasach" czuję że mam kontrolę nad tym jaką silę używam do kręcenia.Odniosłem wrażenie że nie marnuję siły na "kiwanie" nogami na lewo prawo a cała ona jest ona przenoszona na pedały.
Przestały mnie piec stopy a było tak w poprzednich butach.Po przejechaniu 20 kilometrów nogi mnie zabolały ale zupełnie inne miejsca, cóż trzeba się przestawić.Na razie nie zaliczyłem "obowiązkowej gleby" ale może będę tym pierwszym któremu nauka pójdzie bezstresowo i egzamin zda za pierwszym podejściem.Trzymajcie kciuki ;)