Info
Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h.Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2023, Sierpień14 - 1
- 2023, Lipiec24 - 0
- 2023, Czerwiec26 - 7
- 2023, Maj27 - 2
- 2023, Kwiecień22 - 5
- 2023, Marzec10 - 2
- 2023, Luty1 - 1
- 2023, Styczeń9 - 4
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 1
- 2022, Październik18 - 0
- 2022, Wrzesień24 - 1
- 2022, Sierpień13 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec22 - 0
- 2022, Maj16 - 2
- 2022, Kwiecień10 - 3
- 2022, Marzec11 - 5
- 2022, Luty6 - 6
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień16 - 0
- 2021, Sierpień14 - 0
- 2021, Lipiec9 - 1
- 2021, Czerwiec11 - 0
- 2021, Maj11 - 3
- 2021, Kwiecień3 - 2
- 2021, Marzec1 - 0
- 2021, Luty1 - 0
- 2020, Grudzień1 - 0
- 2020, Październik1 - 0
- 2020, Wrzesień6 - 0
- 2020, Sierpień12 - 1
- 2020, Lipiec14 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 4
- 2020, Maj6 - 3
- 2020, Kwiecień16 - 29
- 2020, Marzec6 - 8
- 2020, Luty1 - 1
- 2020, Styczeń2 - 2
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik2 - 3
- 2019, Wrzesień7 - 0
- 2019, Sierpień17 - 2
- 2019, Lipiec13 - 0
- 2019, Czerwiec26 - 2
- 2019, Maj3 - 2
- 2019, Kwiecień5 - 5
- 2019, Marzec7 - 11
- 2019, Luty3 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień16 - 7
- 2018, Sierpień12 - 4
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec14 - 0
- 2018, Maj12 - 7
- 2018, Kwiecień15 - 26
- 2018, Marzec5 - 12
- 2018, Luty3 - 3
- 2018, Styczeń1 - 2
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad5 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień15 - 5
- 2017, Lipiec8 - 3
- 2017, Czerwiec14 - 4
- 2017, Maj12 - 9
- 2017, Kwiecień11 - 14
- 2017, Marzec4 - 2
- 2017, Luty3 - 1
- 2017, Styczeń1 - 1
- 2016, Grudzień1 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik5 - 6
- 2016, Wrzesień6 - 4
- 2016, Sierpień14 - 4
- 2016, Lipiec13 - 2
- 2016, Czerwiec12 - 10
- 2016, Maj10 - 6
- 2016, Kwiecień12 - 9
- 2016, Marzec7 - 4
- 2016, Luty2 - 2
- 2016, Styczeń4 - 2
- 2015, Grudzień2 - 3
- 2015, Listopad3 - 4
- 2015, Październik5 - 9
- 2015, Wrzesień8 - 12
- 2015, Sierpień11 - 3
- 2015, Lipiec15 - 16
- 2015, Czerwiec13 - 14
- 2015, Maj9 - 7
- 2015, Kwiecień6 - 6
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty5 - 3
- 2015, Styczeń5 - 5
- 2014, Grudzień1 - 1
- 2014, Listopad5 - 5
- 2014, Październik4 - 6
- 2014, Wrzesień11 - 9
- 2014, Sierpień10 - 10
- 2014, Lipiec17 - 24
- 2014, Czerwiec16 - 16
- 2014, Maj10 - 14
- 2014, Kwiecień17 - 30
- 2014, Marzec5 - 8
- 2014, Luty9 - 28
- 2014, Styczeń6 - 20
- 2013, Grudzień5 - 6
- 2013, Listopad5 - 12
- 2013, Październik11 - 17
- 2013, Wrzesień18 - 27
- 2013, Sierpień17 - 21
- 2013, Lipiec20 - 54
- 2013, Czerwiec2 - 11
- 2013, Maj15 - 53
- 2013, Kwiecień12 - 48
- 2013, Marzec5 - 29
- 2013, Luty4 - 14
- 2013, Styczeń7 - 18
- 2012, Listopad6 - 21
- 2012, Październik6 - 8
- 2012, Wrzesień12 - 45
- 2012, Sierpień16 - 43
- 2012, Lipiec16 - 88
- 2012, Czerwiec8 - 35
- 2012, Maj11 - 64
- 2012, Kwiecień13 - 61
- 2012, Marzec5 - 39
- 2012, Styczeń2 - 13
- 2011, Grudzień5 - 34
- 2011, Listopad9 - 59
- 2011, Październik7 - 27
- 2011, Wrzesień12 - 41
- 2011, Sierpień17 - 60
- 2011, Lipiec17 - 50
- 2011, Czerwiec14 - 101
- 2011, Maj16 - 115
- 2011, Kwiecień14 - 118
- 2011, Marzec15 - 97
- 2011, Luty7 - 47
- 2011, Styczeń9 - 37
- 2010, Grudzień4 - 29
- 2010, Listopad7 - 31
- 2010, Październik14 - 71
- 2010, Wrzesień24 - 71
- 2010, Sierpień21 - 103
- 2010, Lipiec23 - 98
- 2010, Czerwiec18 - 52
- 2010, Maj9 - 72
- 2010, Kwiecień21 - 140
- 2010, Marzec14 - 117
- 2010, Luty5 - 27
- 2010, Styczeń4 - 30
- 2009, Grudzień10 - 80
- 2009, Listopad7 - 45
- 2009, Październik2 - 13
- 2009, Wrzesień9 - 27
- 2009, Sierpień11 - 29
- 2009, Lipiec11 - 22
- 2009, Czerwiec14 - 9
- 2009, Maj12 - 6
- 2009, Kwiecień9 - 0
- 2009, Styczeń2 - 0
- 2008, Listopad1 - 0
- 2008, Październik2 - 0
- 2008, Wrzesień3 - 0
- 2008, Sierpień9 - 0
- 2008, Lipiec15 - 0
- 2008, Czerwiec20 - 0
- 2008, Maj15 - 0
- 2008, Kwiecień5 - 0
- 2008, Marzec2 - 0
- 2008, Luty1 - 0
- 2008, Styczeń1 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień7 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec1 - 0
- 2007, Maj4 - 2
- 2007, Kwiecień2 - 0
- 2006, Październik1 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień1 - 0
- 2006, Lipiec6 - 0
- 2006, Czerwiec1 - 0
- 2006, Maj3 - 0
- 2006, Kwiecień5 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień14 - 0
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec8 - 0
- 2005, Czerwiec6 - 0
- 2005, Maj3 - 0
- 2005, Kwiecień7 - 0
- 2005, Marzec1 - 0
- 2004, Wrzesień4 - 0
- 2004, Sierpień5 - 0
- 2004, Lipiec12 - 0
- 2004, Czerwiec8 - 0
- 2004, Maj2 - 0
- 2003, Sierpień5 - 0
- 2003, Lipiec7 - 0
- 2003, Czerwiec14 - 0
- 2003, Maj8 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
Dystans całkowity: | 15150.30 km (w terenie 1324.82 km; 8.74%) |
Czas w ruchu: | 928:32 |
Średnia prędkość: | 16.32 km/h |
Maksymalna prędkość: | 99.90 km/h |
Suma podjazdów: | 9090 m |
Maks. tętno maksymalne: | 200 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 141 (71 %) |
Suma kalorii: | 691462 kcal |
Liczba aktywności: | 314 |
Średnio na aktywność: | 48.25 km i 2h 57m |
Więcej statystyk |
- DST 73.76km
- Teren 1.50km
- Czas 04:07
- VAVG 17.92km/h
- VMAX 50.70km/h
- Temperatura 29.0°C
- Kalorie 4483kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
XVI Gliwicka Masa Krytyczna+TdM=życiówka
Piątek, 2 lipca 2010 · dodano: 02.07.2010 | Komentarze 16
Kolejny upalny wyjazd.Nie ukrywam że nie miałem ochoty dziś jechać taka temperatura nie służy jeździe rowerem.Nie mogłem zawieść tych z którymi dziś się umówiłem czyli Mariusza i Leszka oraz od dawna mało udzielającego się na BS a właściwie wcale i debiutującego na GMK Romana.O 16.30 ruszyliśmy w stronę Gliwic by po 45 minutach zameldować się na placu Krakowskim.
Na miejscu wielu znajomych widzianych często i widzianych po dłuższej przerwie.Rozmowy śmiechy żarty dokazywania.
Ruszyliśmy w kolejny przejazd przez miasto.Po raz pierwszy widziałem tak zakorkowane Gliwice.Samochodów było mnóstwo ale to było akurat pozytywne bo widzieli i nas i sprawę jaką promujemy.
Powrót do Bytomia dał mi w kość.W Zabrzu (Biskupice) miałem kryzys i to dość poważny.Dojechaliśmy do Karbia a ja odbiłem w stronę Miechowic.Na Statoil-u wypiłem 1,5 litrową wodę i siły wróciły.Objechałem jeszcze całą swoją dzielnicę i zaliczyłem las ale to już prawie w ciemnościach.To był super dzień.Dziś przejechałem najwięcej kilometrów w ciągu jednego dnia.Setka jest dla mnie nie osiągalna,może kiedyś za rok może dwa........
Kategoria Masa Krytyczna, Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
- DST 37.11km
- Teren 7.00km
- Czas 02:41
- VAVG 13.83km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2922kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
Chechło
Niedziela, 27 czerwca 2010 · dodano: 27.06.2010 | Komentarze 6
Dzisiejszy dzień przywitał nas pięknym błękitem niewidzianym od dawna.Umówiłem wycieczkę nad zalew do Chechła.Miało nas jechać w sumie 11 osób odpadło 4 oczywiście tłumacząc to ważnymi sprawami a ja pomyślałem że raczej ich strach obleciał ;) mam na myśli tutaj Kasię i Patryka.Punktualnie o 10 ruszamy spod naszego domu.Jedziemy Cleo,Isabel moja skromna osoba oraz nasi goście czyli Tomek jego żona Kornelia i dzieci 9 letnia Martyna i 14 letni Kamil.Na miejscu dołączają do nas Krzysztok jego żonka Ula i pociecha.Droga na Chechło wiedzie znanymi znanymi nam terenami przez Las Miechowicki Radzionków Orzech i w końcu zalew.Na miejscu czyściutka woda mrowie plażowiczów grille piwo mnóstwo rowerzystów których można liczyć w setkach rożnej maści i w rożnych konfiguracjach.Grupy od kilku osób na rożnych rowerach generalnie na tanich "makrokeszach" po grupę około 30 osób która przywędrowała z Ogrodzieńca.Widziałem też typowych lanserów na karbonach którzy wolno sunęli drogą z głowa zadarta do góry jak pawie.Ale cóż i tacy muszą być i chodzić po ziemi.Bardzo udany wypad który obiecaliśmy sobie powtórzyć w najbliższa niedzielę tym bardziej że zapowiadają na dłuższy okres czasu upalna pogodę.Dzieci zachwycone my omówiliśmy zaległe tematy po prostu typowy wakacyjny LUZ.
Kategoria Rodzinnie, Z Martyną, Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
- DST 26.75km
- Czas 01:49
- VAVG 14.72km/h
- VMAX 33.70km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1699kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
XII Bytomska Rowerowa Masa Krytyczna
Piątek, 18 czerwca 2010 · dodano: 18.06.2010 | Komentarze 3
66<big></big> osób taka była frekwencja,ale nie ona dziś była ważna a to co się wydarzyło.Ulewa to słowo które zapamiętam na długo.Zaczęło się niewinnie od spokojnego kręcenia po nowej trasie.Kiedy byliśmy przy ulicy Olimpijskiej dopadła nas ulewa ale taka jakiej jeszcze w życiu na rowerze nie przeżyłem.Woda płynęła po całej szerokości ulic i w niektórych miejscach miała poziom 10 centymetrów.O błyskawicach i huku grzmotów nawet nie warto wspominać.Zaimponowały mi dzieci które nie przestraszyły się takich zjawisk.Jeden z chłopców po przyjeździe na Rynek powiedział "ja chcę jeszcze raz"Na następne imprezy planujemy przygotować tornado i gradobicie ;)
Kilka zdjęć
Kategoria Z przyjaciółmi,choć z jednym ;), Z Martyną, Masa Krytyczna
- DST 50.19km
- Czas 02:53
- VAVG 17.41km/h
- VMAX 50.70km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2696kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
15 Gliwicka Masa Krytyczna
Piątek, 4 czerwca 2010 · dodano: 04.06.2010 | Komentarze 3
Nie będę się rozpisywał ani podlizywał się organizatorom.Było super a dlatego było super że było słonecznie i to bardzo słonecznie.Super ekipa miła jazda i frekwencja na poziomie 98 osób.Powrót z Mariuszem samochodem,siedzenie w domu przez pogodę spowodowało spadek formy ;) do tego dołożyła się dzisiejsza służba,przechodziłem dziś kupę kilometrów "z buta" Na koniec democik rowerowy: Kategoria Masa Krytyczna, Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
- DST 31.93km
- Czas 02:12
- VAVG 14.51km/h
- VMAX 41.10km/h
- Temperatura 17.7°C
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
XI Bytomska Rowerowa Masa Krytyczna
Piątek, 21 maja 2010 · dodano: 21.05.2010 | Komentarze 18
To była według jednego z uczestników najnudniejsza Masa Krytyczna w jakiej brał udział :( No cóż dla współorganizatora imprezy to nóż wbity prosto w serce.Ale cenię to że ten który to powiedział podszedł do mnie po imprezie i powiedział mi to prosto w oczy bez żadnych owijaczy.Nie wiem co leży u przyczyny tego być może zmiana Pokaż trasę GPS">trasy co wpłynęło na znużenie a może to jednak pogoda której wszyscy mamy dość. Godzinę przed rozpoczęciem imprezy nad Bytomiem przetoczyła się gwałtowna burza i ulewny deszcz.Niemniej jednak trzeba wyciągnąć wnioski i przeć do przodu.Tak czy siak frekwencja na poziomie 42 osób to nie jest powód do zadowolenia.Kilka zdjęć z dzisiejszej "imprezy"
Kategoria Z przyjaciółmi,choć z jednym ;), Masa Krytyczna
- DST 12.55km
- Teren 2.00km
- Czas 00:42
- VAVG 17.93km/h
- VMAX 45.10km/h
- Temperatura 7.6°C
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
Elektronoc w Elektrociepłowni Szombierki
Sobota, 15 maja 2010 · dodano: 15.05.2010 | Komentarze 9
Elektrociepłownia Szombierki obchodząca w tym roku jubileusz 90 lat istnienia otworzyła przed nami swoje wnętrze dla których ciepło to dotknięcie kaloryfera a światło to "pstryczek" na ścianie.Impreza na którą ostrzyłem sobie zęby od dawna bo obiekt to wspaniały górujący nad miastem a już najbardziej strzeliste 3 kominy.Zajrzeliśmy z Jarkiem który koniec końców namówił mnie na dojazd rowerami zamiast samochodami ;) w różne dziwne miejsca dotykaliśmy różnych maszyn których przeznaczenia nie znamy.Wspaniała impreza zorganizowana dobrze,frekwencja która przekroczyła 1000 osób a organizatorzy liczyli że przyjdzie ich "góra" 150 zaskoczyła ich jak i mnie.Mili przewodnicy (dawni pracownicy) ciekawie i barwnie opowiadający jego historię.Ogrom obiektu który nas gościł był nie do ogarnięcia wielkie hale turbiny prądotwórcze marki Skoda do dziś "kręcące" prąd do naszych domów zrobiły na mnie oszałamiające wrażenie.
Największym jednak zaskoczeniem była możliwość zaglądnięcia do pieca produkującego ciepło.Nie jest to taki zwykły piec do którego wrzuca się węgiel łopatą a wielka zautomatyzowana maszyna sterowana komputerowo ze stale utrzymywaną temperaturą 900 stopni.
Na koniec serdecznie dziękuję Pani Ewie Petrymusz z ZEC w Bytomiu za pomoc i możliwość bezpiecznego przechowania rowerów.
Kategoria Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
- DST 62.64km
- Teren 0.20km
- Czas 03:23
- VAVG 18.51km/h
- VMAX 49.10km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 180 ( 90%)
- HRavg 119 ( 59%)
- Kalorie 2045kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
Gliwicka Masa Krytyczna
Piątek, 7 maja 2010 · dodano: 07.05.2010 | Komentarze 5
No i jak zwykle było wspaniale,ale czy o tym warto pisać skoro jest tak zawsze ;) warto bo impreza przednia w rewelacyjnym tempie o które dbało 117 osób.Wszyscy roześmiani rozbawieni ogólnie luz.Miłe akcenty to zbiórka monet 1,2 i 5 groszy dla dzieciaków z Domu Dziecka przy ulicy Toszeckiej.Uzbierało się tego ładnych kilka kilogramów które im zawieźliśmy.Miny miały zszokowane taką ilością rowerzystów jaka ich odwiedziła.Losowanie kasku to też miłe chwile,wygrała go Ania która pierwszy raz przyjechała na Masę bez kasku.Aniu Twój kask w kwiatki jest piękny !!!Był to mój pierwszy wyjazd w całości rowerowy bez podwożenia siebie i roweru samochodem :) Jechało się w grupie świetnie a moja średnia to chyba wyszła rekordowa 25,45 km/h na odcinku Bytom-Gliwice !!! z dwoma postojami na światłach.
Droga powrotna to ekipa 11 osób zajmująca cały pas ruchu co o dziwo nie spotkało się z jakimiś protestami kierowców.
Z kronikarskiego obowiązku dodam tylko że ekipę BS co zupełnie normalne reprezentowali:
djk71 chłopak z Helenki
ficus zauważony syn ;)
Goofy601 uśmiechnięty fotograf :)
raptor Katowicka Masa Krytyczna
cusek elegancja i mocne wejście na imprezę :););)
gary pomocnik niżej wymienionego ;)
daro24 gospodarz
nax1 elegancki chłopak który robi wszystko !!!
pablow młodszy brat szybkiego raptora
Czyli całkiem sporo i oby tak dalej.
Kategoria Masa Krytyczna, Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
- DST 62.25km
- Teren 4.00km
- Czas 03:44
- VAVG 16.67km/h
- VMAX 44.00km/h
- Temperatura 24.4°C
- HRmax 196 ( 98%)
- HRavg 117 ( 58%)
- Kalorie 2637kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
Katowicka Masa Krytyczna na 104 !!!
Piątek, 30 kwietnia 2010 · dodano: 30.04.2010 | Komentarze 4
To zaczyna być nudne pisanie o tym że odbyła się kolejna Katowicka Masa Krytyczna.Różnica w tym że ta była PERFEKCYJNA.Tempo góra 10-12 km/h,pilnował tego codeisred który ganiał nas jak pies pasterski abyśmy się nie rozleźli na boki.Organizacja super !!! krótkie serwisy rowerowe ;) śmiechy,żarty Pani z TVS która nakręciła materiał filmowy a z którą nikt nie garnął się rozmawiać.Po Masie do SCC po jakąś gwiazdkę do roweru na krótko do WPKiW i do domu.Będąc w Bytomiu na wiadukcie widziałem na zachodzie błyskawice,na szczęście do nas nie doszły.Bardzo ciepły wieczór bezwietrznie i sucho nawet teraz około godziny 22.45 jest na termometrze 19 stopni.Jak zwykle mocny akcent BS na imprezie ale to już standard.
Frekwencja to 104 osoby i tak trzymać !!!
Na koniec democik z życzeniem oby nam tak zawsze ;)
Kategoria Masa Krytyczna, Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
- DST 30.09km
- Teren 1.00km
- Czas 02:16
- VAVG 13.28km/h
- VMAX 30.02km/h
- Temperatura 16.2°C
- HRmax 152 ( 76%)
- HRavg 103 ( 51%)
- Kalorie 2240kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
"Polska na rowery" edycja bytomska
Niedziela, 25 kwietnia 2010 · dodano: 25.04.2010 | Komentarze 7
Kolejne udany rowerowo dzień wspaniałego łikendu.Po masie w Bytomiu i Zagłębiu czas na kolejną bytomska imprezę "Polska na rowery".Jak zwykle ekipa z Miechowic spotkała się i wspólnie na godzinę 11 pojechaliśmy na Rynek na linię startu.na miejscu zjawia się trzon BS czyli kosma100 djk71 i roadrunner1984 dodatkowo moje prywatne bikestatowiczki Cleo i Isabel.Dokładnie o 11.02 dostajemy sygnał do startu i ulicami Bytomia jedziemy 15 kilometrów w stronę hali "Na Skarpie" w Szombierkach gdzie czeka na nas meta.
Na mecie pierwsza (1) była kosma !!!!!!!
Po przyjeździe do Szombierek czekały atrakcje oprócz standardowego jedzenia i wody mineralnej do oporu pokazy sprawności Straży Pożarnej i Pogotowia Ratunkowego.
Denak głównym hitem z którego skorzystali wszyscy oprócz mnie był wyjazd windą strażacką na wysokość 35 metrów.Podobno widok niesamowity.Cóż wieżę na słowo.
Każdy uczestnik imprezy otrzymał pamiątkowy certyfikat który wręczał Prezydent Bytomia p.Piotr Koj jadący w każdą imprezę rowerową razem z nami.
Monika i Darek obmyślali dalszą trasę,im było mało.
Pamiątkowa wspólna fotografia.
Goście jadą w swoją stronę ja natomiast z dziewczynami i znajomymi do domu.Szybki obiad i do Centrum do "stodoły na wspaniały mecz w którym z taflą hokejową żegnali się;
<u>Krzysztof Kuźniecow
Mariusz Puzio
Tomasz Jaworski</u>
Wspaniały pożegnalny mecz na który zjechały gwiazdy hokeja a wśród nich Mariusz Czerkawski z którym miałem możliwość zamienienia kilku zdań oraz uprzejmości.Na długo te dni zapadną mi w pamięci.
Kategoria Rodzinnie, Z Martyną, Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)
- DST 75.63km
- Teren 2.00km
- Czas 04:04
- VAVG 18.60km/h
- VMAX 48.80km/h
- Temperatura 17.7°C
- HRmax 196 ( 98%)
- HRavg 123 ( 61%)
- Kalorie 3162kcal
- Sprzęt Merida Kalahari 510
- Aktywność Jazda na rowerze
Zagłębiowska Masa Krytyczna
Sobota, 24 kwietnia 2010 · dodano: 24.04.2010 | Komentarze 17
Poranek upłynął na czyszczeniu roweru i takich tam mniej ważnych sprawach.Wyjazd na ZMK i po drodze spotkanie z chłopakami obok BP i dalej już wspólnie do Katowic pod Spodek.Po kilku minutach jest już całkiem spora grupa i ruszamy w kierunku Sosnowca.Tempo super pogaduchy śmichy chichy i już jesteśmy pod dworcem PKP w Sosnowcu.Tam na moje oko około 3000 tysiące rowerzystów,tłum trudny do ogarnięcia wzrokiem.Wielkie brawa dla organizatorów za to że dali radę z tym wszystkim.Ruszyliśmy tysiące rowerzystów na ulicach Zagłębia,ludzie na chodnikach przystankach bijący brawo rowerzystom.Nie widziałem aby ktoś był na nas zły.Jazda szerokimi ulicami Sosnowca,Dąbrowy Górniczej,Będzina i Czeladzi sprawiała wielką frajdę.Kolumna rozciągnięta na ponad kilometr robiła piorunujące wrażenie.Kiedy przód był w Dąbrowie Górniczej to tył był jeszcze głęboko w Sosnowcu :) Rynek w Czeladzi to finał imprezy,był kociołek z zalewajką ale będąc w kolejce 2568 zrezygnowałem.Nie udało się wygrać niestety żadnego z czterech rowerów ufundowanych przez włodarzy czterech miast organizatorów imprezy.Po odpoczynku wspólny powrót na Śląsk.Ekipa w Siemianowicach Śląskich odbija do siebie do Katowic nasza trójka do Bytomia.Ja niesiony jestem jeszcze możliwością zjedzenia kiełbasy na grillu i napicia się piwka ale kiedy podjeżdżam na ogródek mojej rodzinki tam nie ma.No cóż spędzili tam tyle godzin że w końcu wrócili do domu.Dziękuję tym wszystkim z którymi tak dobrze dziś spędziłem dzień.
Początek pod Spodkiem
Już w Sosnowcu,Cusek w akcji ;)
Bikestats i jego mafia jest wszędzie ;)
tłumy tłumy tłumy i jeszcze raz tłumy a nawet tabuny a i nie zawaham się użyć określenia chordy rowerzystów różnej maści.
Na Rynku w Czeladzi
Młody,Mycha i ich........potomek ;) śliczny prawda ?
Trasa Bytom-Chorzów-Katowice-Sosnowiec-Dąbrowa Górnicza-Będzin-Czeladź-Siemianowice Śląskie-Piekary Śląskie-Bytom.
Już jutro:
"Polska na rowery" edycja bytomska zapraszamy godzina 11 Rynek
Kategoria Masa Krytyczna, Z przyjaciółmi,choć z jednym ;)