Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.21km
  • Teren 2.58km
  • Czas 01:55
  • VAVG 18.89km/h
  • VMAX 46.10km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 169 ( 84%)
  • HRavg 128 ( 64%)
  • Kalorie 2220kcal
  • Sprzęt Scott Aspect 10 (20)
  • Aktywność Jazda na rowerze

popołudniowy patrol

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 5

Kiedy obudziłem się dziś po nocce kombinowałem jak dosiąść roweru a najlepiej nie robić tego samemu.Pomyślałem o krótkim wypadzie z Jarkiem ale po namyśle stwierdzam że ma małego synka i może jemu chce poświęcić niedzielę.Zagadnąłem Marcina ten zgadza się ale służbę ma do 18 więc umawiamy się pod jego domem o 18.40. A że na rowerze najlepiej jeździ się w trójkę "esemesuję" do koleżanki z tą samą propozycją odpowiedź jest taka "już właśnie jestem na lanserce z kumpelą :) może innym razem" Mówi się trudno.Zanim nastała umówiona godzina moje młodsze dziecko namówiło mnie na naukę jazdy Przed obiadem wyszliśmy na blisko 2 godziny gdzie Majka dzielnie walczyła z grawitacją ;)
Zmęczeni oboje wróciliśmy do domu obiad i małe leżakowanie.Równiutko o 18.40 melduję się u Marcina.Plan jest taki 'mała lanserka na mieście" Jedziemy w kierunku Centrum.Jadąc w stronę Karbu widzimy na tą dzielnicą kłęby gęstego ciemnego dymu i jadących strażaków.Jedziemy zobaczyć co się dzieje ? Palą się chaszcze płomienie strzelają co raz większe a strażacy opanowują pożar.Jedziemy dalej przez mało przyjemne zakamarki dzielnicy.Dojeżdżamy do DDR w Parku Miejskim.Tutaj spotykamy koleżankę która miała się "lansować z kumpelą" tą kumpelą okazuje się przystojniak z kręconymi włosami ;) Krótka pogawędka i w tym momencie mija mnie z prawej rowerzysta.Nie wiem ale tak mi zagrał na ambicji że po krótkim pościgu zabrakło mi wolnych biegów :D doszedłem go przegoniłem i mi ulżyło ;)
Przejeżdżamy Centrum i mały odpoczynek u Pani Eli.Jedziemy i na placu Sobieskiego oglądamy wystawę SB o pielgrzymkach mężczyzn do Piekar Śląskich, bardzo ciekawe materiały z inwigilacji kościoła i czasów kiedy Karol Wojtyła był jeszcze biskupem krakowskim.W Rozbarku jedziemy bokami obok stawów i wzdłuż alei Jana Pawła II.Na wysokości Miejskiego Wysypiska Śmieci palą się nieużytki może nie byl to wielki ogień ale perspektywa tego że może ogień dotrzeć właśnie do wysypiska powoduje że wykręcam 998 i po chwili na miejscu zjawia się OSP i załatwia sprawnie sprawę.
Po przejechaniu osiedla Arki Bożka i Łagiewnik jedziemy DDR na myjnię automatyczną gdzie rowerowi Marcina nadajemy pierwotny błysk.Kilka złotych silny strumień wody i na boku opony ponownie pojawia się napis Merida :D:D:D Powrót do Centrum krótka wizyta w aptece kilka rund po ulicach i placach Centrum i spokojny powrót do domu odprowadziwszy Marcina do jego willi.



Komentarze
Roadrunner1984
| 17:13 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Przyjemny dla oczu wpis :D:D:D:D dzięi Jacek za zrozumienie :), ale następnym razem się na pewno ustawimy:)
angelino
| 15:52 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj ale dynamika, to nie był nudny dzień!
grigor86
| 15:22 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Ciekawy dzionek miałeś :-) i najważniejsze, że o rowerku nie zapomniałeś, pozdrówka
bote21
| 14:54 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Dodałem zdjęcie latającego metalu. :)
uluru
| 12:35 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Hehe..moja tez ma na imię Majka ;-) tylko my dla odmiany szlifujemy jazdę na rowerze...i tez raczej obie zmęczone wracamy a takich "nauk" ;D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!