Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dynio z miasteczka Bytom (Kleinfeld). Mam przejechane 54296.81 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 16.71 km/h. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dynio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:40963.38 km (w terenie 2831.78 km; 6.91%)
Czas w ruchu:2377:35
Średnia prędkość:17.23 km/h
Maksymalna prędkość:99.90 km/h
Suma podjazdów:20598 m
Maks. tętno maksymalne:217 (100 %)
Maks. tętno średnie:155 (77 %)
Suma kalorii:1761595 kcal
Liczba aktywności:1324
Średnio na aktywność:30.96 km i 1h 48m
Więcej statystyk
  • DST 26.07km
  • Teren 13.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 17.38km/h
  • VMAX 40.98km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mały rekonesans ddr-ów

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 1

Wracając wczoraj z zebrania SRB przez Park Miejski zauważyłem pewien "kwiatek" na nowej drodze rowerowej. Park ciemny więc ze zdjęć nici. Postanowiłem że zajrzę tam za dnia, zobaczyć to cudo architektury drogowej zresztą nie jedyne. Rano o wiele zimniej, wieje zimny wiatr i temperatura oscyluje koło 10 kreski termometru. Trzeba się cieplej ubierać nawet w kwietniu. Ruszyłem w kierunku miasta. Na początek pięknie kwitnące, chyba magnolie w parku przy ulicy Warszawskiej.





Wjechałem na drogę i się zaczęło. Od Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej doprosić się posprzątania drogi  jest nie lada sztuką. Rzeczą wręcz niewykonalną. 28 marca rozmawiałem z odpowiedzialnym któremu zgłosiłem zalegające na drodze szkło, jak dziś pamiętam a zresztą nie muszę bo rozmowa się nagrała jak mówił "to się świetnie składa bo jadę do Miechowic, to to sobie obejrzę"  Może był, może widział ale nie poszło za tym wysłanie firmy która ma sprzątać. Trzeba będzie się przypomnieć w nowym tygodniu.







Następnie Park Miejski. Jeśli chodzi o stan techniczny dróg rowerowych, to tutaj odpowiada Miejski Zarząd Dróg i Mostów i też chyba dawno nie byli bo brak fragmentu asfaltu też już swoje ma.



Teraz to co najlepsze. Jeśli gdzieś jest organizowany konkurs na największą bzdurę drogową roku to nie pomylę się jak powiem że prawie na pewno wygraliśmy. Tylko u nas pasy maluje się na wjeździe na drogę rowerową, a niech sobie piesi wejdą swobodnie :P





Zrobiono nam pewnie dla naszej wygody co kilka metrów zatoczki parkingowe...



Nie miałem ochoty dalej sobie szarpać nerwów. Kierunek las gdzie już mocno zielono a śpiew ptaków łagodnie koi skołatane nerwy.



Przy granicy z Zabrzem zaczyna się trasa rowerowa 6 i 20 i znajdowała się też duża mapa. Zniknęła i jestem ciekaw jak idiota będzie z nią jeździł niezłożoną, no chyba że jakoś ja poskłada...



Dosłownie około 500 metrów od domu łapie pierwszą w sezonie gumę.




  • DST 17.54km
  • Czas 00:59
  • VAVG 17.84km/h
  • VMAX 35.75km/h
  • Temperatura 15.6°C
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zebranie

Piątek, 4 kwietnia 2014 · dodano: 04.04.2014 | Komentarze 0

Zebranie Stowarzyszenia Rowerowy Bytom.

  • DST 11.15km
  • Teren 0.62km
  • Czas 00:40
  • VAVG 16.73km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom-Praca-Dom

Czwartek, 3 kwietnia 2014 · dodano: 03.04.2014 | Komentarze 0



  • DST 60.33km
  • Teren 29.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 17.40km/h
  • VMAX 44.95km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRavg 128 ( 64%)
  • Kalorie 3505kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Costa del Chechło

Wtorek, 1 kwietnia 2014 · dodano: 01.04.2014 | Komentarze 3

Ostatni raz na rowerze byłem...tak powinny brzmieć pierwsze slowa mojej spowiedzi. Ale że do spowiedzi i kościoła nie chadzam to i spowiedzi nie będzie :P A tak serio to oprócz ostatniej Masy to ostatnio jeździłem 16 marca. Trzeba było odrobić zaległości. Miał być wyjazd do Chudowa czyli mekki rowerzystów bo każdy choć raz powinien tam być. Tak mawiają.
Wstałem jednak późno do tego zabrałem się za kilka domowych obowiązków i wyjechałem o 13. Kierunek po raz enty na Radzionków, jezioro, park itp. Nic nadzwyczajnego. W Świerklańcu robie sobie przerwę na kawę i ciastko. Jeśli ktoś nie był to polecam cukiernię Alaska Ciasta rewelacyjne a kawa pyszna.



W parku znalazłem chyba pierwszy raz w życiu Zawilca Na Śląsku to raczej rzadkość.







Następnie przez las na Chechło. Cicho , pusto i na 90% obiektów napis "Sprzedam" nie wiem o co chodzi ale coś jest na rzeczy. W jedynym otwartym barze u wejścia widnieje duży napis  "Costa del Chechło" rozbawiło mnie to i chcialem zrobić zdjęcie ale mina właścicielki w stulu "won mi stąd skoro nic nie kupujesz" więc pojechałem. Przez las do Miasteczka Śląskiego, Tarnowskich Gór i domu.




  • DST 29.29km
  • Czas 02:19
  • VAVG 12.64km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

DPD i 57 Bytomska Masa Krytyczna

Piątek, 28 marca 2014 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 0

Z kronikarskiego obowiązku bo nie mam natchnienia na pisanie. Na 6 do pracy i na godzinę 18 na Masę. Dużo ludzi w tym goście z Mikołowa i Łazisk Górnych, łącznie równo 150 osób.




  • DST 20.63km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.68km/h
  • VMAX 37.42km/h
  • Temperatura 12.2°C
  • Kalorie 1112kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Małe zebranie

Czwartek, 27 marca 2014 · dodano: 27.03.2014 | Komentarze 0

Odespawszy nockę do Romka na mini zebranie SRB i omówić jutrzejszą Masę.



  • DST 13.63km
  • Czas 00:49
  • VAVG 16.69km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Kalorie 731kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 27 marca 2014 · dodano: 27.03.2014 | Komentarze 0






  • DST 29.52km
  • Teren 2.92km
  • Czas 01:56
  • VAVG 15.27km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1591kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do mamy

Wtorek, 11 marca 2014 · dodano: 13.03.2014 | Komentarze 0

Do mamy i krótko po okolicy.


  • DST 49.17km
  • Teren 9.77km
  • Czas 02:42
  • VAVG 18.21km/h
  • VMAX 41.81km/h
  • Temperatura 10.4°C
  • HRavg 131 ( 65%)
  • Kalorie 2246kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzy jeziora w dzień lenia.

Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 04.03.2014 | Komentarze 8

Źle zaczęła się niedziela. Wstałem późno, za późno i się zaczęło. Kompetny leń, nic mi sie nie chciało. Nawet chcieć mi sie nie chciało. Około południa jednak wyjechałem. Szkoda że wcześniej nie sprawdziłem poczty bo odezwał się Darek z propozycją jazdy. Niestety odczytałem po powrocie. Szkoda, następnym razem.
Ruszyłem w kierunku Piekar Śląskich, główną drogą dojechałem do Brzezin. Później Dąbrówka i Dołki. Ruch niewielki ale to peryferia aglomeracji. Docieram do parku w Rogoźniku. Cisza spokój, ludzi na palcach można policzyć. Kilku rowerzystów i mam z wózkami i to wszystko. Ciekawe co robili w tym czasie tatusiowie skoro olimpiady już nie ma ?
Może by i ludzi przybyło ale gastronomia zamknięta na 4 spusty, w taką pogodę by zarobili ale nie chcą. Bardzo ciepło ale do pewnego momentu. Nad samym jeziorem górnym i dolnym wieje niesamowicie. Wiatr jest przynikliwy więc nie jestem tutaj długo.










Ostatni raz, no może przedostatni lansowałem swój rower ;)

Zanim jednak tutaj trafiłem po drodze na mentalnej granicy Śląska i Zagłębia przekraczałem rzekę Brynicę. W jej zakolu w Wojkowicach jest miejscówka dla wędkarzy. Nie wiem czy ryba bierze ale łabędzi tutaj pełno i są często dokarmiane.




Wzdłóż rzeki Jaworznik która jest dopływem Brynicy, kilkusetmetrowa szutrówka wygodna bo sucha.



W drodze do Świerklańca przecinam A1. Kiedyś w tym miejscu biegła prosta jak stół leśna droga. Przy budowie autostrady oraz MOP stała się miejscem gdzie jeździł sprzęt budowlany. Dobrze że jest sucho a bywało że koleiny miały i 70 centymetrów.



Przez Świerklaniec i obok parku przelatuję bez przystanku. Robi się zimno wręcz lodowato, mimo że świeci zachodzące słońce temperatura spadla o kilka stopni. Szybko do domu.

  • DST 36.96km
  • Czas 02:08
  • VAVG 17.32km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 5.8°C
  • Kalorie 1993kcal
  • Sprzęt Trek X-Caliber 7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Bez tytułu

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 3

Po obiedzie, obejrzeniu finału olimpijskiego hokeja Kanada-Szwecja (3:0) oraz Vuelta de Adriatica postanowiłem się ruszyć. Bez konkretnego planu. Po prostu pojechałem rundę przez Piekary Śląskie i powrót do miasta.



Pod domem spotkałem Michała. Chwila rozmowy i rozjeżdżamy się do domów.